Tak jak w temacie. Wymieniam okna w wiejskiej chacie. Belki grubości 12 cm łączone są w środku za pomocą "czpienia, kija " nie wiem jak to nazwać fachowo.Te łączenia wypadają ok 10-15 cm od okna. Montowane przeze mnie okna będą szersze niż te obecne i niestety muszę wyciąć trochę "tego" wzmocnienia. Czym to zastąpić? Myślałem o ściśnięciu belek za pomocą dwóch grubych desek po obu stronach ściany, połączonych śrubami, zapewniając belkom lepszą stabilność (chroniąc przed ewentualnym rozjeżdżaniem się).
Drugi mój pomysł to wyciąć trochę szerszy otwór i w miejscu gdzie wycięte belki będą się łączyły z boczną ramą okna nabić grubą deskę (łącząc długimi wkrętami deskę z każdą z uciętych belek). Dodatkowo dla wzmocnienia deskę w górnym i dolnym rogu otworu okiennego połączyć z belkami metalowym kątownikiem? Co Wy na ten pomysł?
Nie wiem czy wyrażam się dosyć obrazowo, ale niecierpliwie czekam na ewentualne propozycje rozwiązania problemu. (otwory wycinam w ten piątek- w sobotę wstawiają okna
) Pozdrawiam serdecznie
Robert