mała bezwładność cieplna domów szkieletowych

Dyskusje na temat stanu budownictwa drewnianego w Polsce.
Post Reply
apis_ek
Posts: 1
Joined: Wed 07 Jan, 2009

mała bezwładność cieplna domów szkieletowych

Post by apis_ek » Wed 07 Jan, 2009

Witam
Rozważam budowę domu w technologi szkieletowej i stad kilka pytań:
1. Jedną z wad domu w technologii szkieletowej jest mała bezwładność cieplna budynku. W takim razie jak do tego mam odnieść informacje, że domy te są ciepłe. Nie jestem budowlańcem i na "chłopski rozum" jeśli dom jest ciepły (szczelny, ciepłe ściany - 14cm wełna + 10cm styropian, dobre okna, rekuperator) to dlaczego szybko się wychładza bez ogrzewania? Czy może źle rozumiem pojęcie bezwładności cieplnej?
2. Czy rzeczywiście stropy są ograniczone do 4,5m rozpiętości? Jeśli nie, to jaki jest maksymalny rozstaw ścian?
3. Jak ma się lekka konstrukcja domu do ciężkich mebli na piętrze. Myślę teraz o "biblioteczce" domowej czy choćby dużej wannie.
4. Jeden ze znajomych, gdy usłyszał, że rozważam dom szkieletowy bardzo mi to odradzał. Pomijając wszystko inne dał taki przykład: "a jak Ci wejdzie mysz albo inny gryzoń w ścianę?". Czy rzeczywiście w gotowym domu jest możliwość, że gryzonie wejdą w ściany? Dom będzie stał na działce na wsi a tam zawsze są myszy (tak kota też będę miał ;) )
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Piotr


alek
Posts: 700
Joined: Fri 14 Sep, 2007

Re: mała bezwładność cieplna domów szkieletowych

Post by alek » Thu 08 Jan, 2009

Witaj

No, jesli Ci mysz wejdzie w sciane, to bedziesz musial sie jej pozbyc... i tyle. Sciany Ci nie zje. Przynajmniej calej :-)

Co do utrzymywania ciepla, pewnie chodzi o to, ze malo tutaj "akumulatorow" ciepla, ale jesli dom bedziesz minimalnie choc ogrzewal, to powinien przy opisanym "opatuleniu" "trzymac cieplo".
Co do ciezszych rzeczy, czy to na scianach, czy podlogach, warto przewidziec, gdzie co bedzie wisialo/stalo i dodatkowo wzmocnic, jesli zajdzie taka potrzeba, dany obszar.

JUTOR
Posts: 9
Joined: Wed 19 Nov, 2008
Location: Warszawa
Contact:

Post by JUTOR » Sat 10 Jan, 2009

Witam
Odpowiem krótko:
1. Izolacyjność i bezwładność to dwa różne parametry. Pierwszy mówi o tym w jakim stopniu ściana/dach izolują nas od zimna na zewnątrz. J. jest -20, a w środku +20, to gdzieś w ścianie musi być 0 st.C. Im dalej na zewnątrz, tym lepiej. I to zależy od ilości wełny. Drugi mówi o tym jak szybko dom się nagrzewa/wychładza. Co jest wadą, a co zaletą zależy od wielu dodatkowych parametrów i od Twoich potrzeb. Moi znajomi mają dom "letni" murowany. Jadą tam w piątek, ale siedzą u sąsiadów w szkieletowcu, bo ich nagrzewa się niedzielę, gdy już muszą wracać, a tamten od razu.
2. Nie całe stropy, tylko rozpiętość belek stropowych. Stropy mogą być jakie chcesz, kwestia podciągów/słupów, czyli projektu.
3. Znowu obliczenia statyczne. Kwestia przekroju belek stropowych. Pod wannę czy ciężkie meble trzeba dać większe. W szkielecie, jak w każdej technologii, można zrobić wszystko, byle z głową.
4. Dajesz odpowiednią wełnę i z głowy - one jej nie lubią. Najchętniej wgryzają się w styropian. A łowny kot wogóle rozwiązuje problem.
Pozdrawiam
Julo
JUTOR
JUTOR

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Sat 24 Jan, 2009

:mrgreen: tak_ zawsze mnie smieszy jak ktos buduje murowny domek rekreacyjny( i jezdzi tam zima)...niska bezwladnosc cieplna_ szybciej sie wychladza ale jeszcze szybciej nagrzewa no.....same zalety chcesz zimo ..masz i na odwrot a w murowanym ......... :lol:


Post Reply

Return to “Problemy i perspektywy”