szkielet vs. cegla - czyli co wybralem i dlaczego

Dyskusje na temat stanu budownictwa drewnianego w Polsce.
Post Reply
przemek.m.
Posts: 21
Joined: Thu 22 Oct, 2009
Location: Lódz

szkielet vs. cegla - czyli co wybralem i dlaczego

Post by przemek.m. » Wed 27 Jan, 2010

witam serdecznie
kilkanascie tygodni temu pojawilem sie na tym forum, by dowiedziec sie co-nieco o technice szkieletowej. poczytalem, pomarudzilem, popytalem, i co najwaazniejsze znalazlem odpowiedzi.
po kilku tygodniach (wiem, to niewiele) zglébiania wiedzy, doszedlem do pewnego wniosku.
Otóz przy zalozeniu budowy domu murowanego lub szkieletowego przez firmy budujáce, koszty budowy sá calkiem do siebie zblizone. Ja tu jednak widze wiecej zalet w mieszkaniu domu z drewna, wiec przy powyzszym zalozeniu (budujá firmy) napewno bym sie zdecydowal na dom szkieletowy. Znalazlem jedná, a jakze istotná (w moim przypadku) zalete domu murowanego, a mianowicie budowa domu murowanego daje wiecej mozliwosci zaoszczedzenia pieniedzy. Znakomitá czesc pracy mozna bowiem wykonac samemu lub przy pomocy mniej wykwalifikowanej pomocy. Dom murowany daje mozliwosc posiadania wlasnych czterech kátów za mniejsze pieniádze. I ten fakt sprawil, ze zdecydowalem sie na dom murowany.
Bardzo dziékuje wszytskim forumowiczom za pomoc, wiekszosc z Was to fachowcy, którzy naprawde znajá sie na sprawie. dziékujé p.Szostakowi, który byl moim faworytem w zleceniu budowy domu.
Pozdrawiam Was serdecznie i zycze sukcesów zawodowych, a mieszkancom domów szkieletowych satysfakcji ze swoich piéknych domków.
pozdr
przemyslaw modrzejewski
wybuduje dom na wsi,
kupie sobie krowe, koze, psa i kota
i bede szczesliwym prostakiem ze wsi :)


roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Wed 27 Jan, 2010

przemek m, teraz mnie po prostu rozawliles. Napisz po prostu ze zona, rodzice, tesciowie itd. nie chca slyszec o domu drewnianym. Sam wielkrotnie spotykalem sie z sytuacja ze potencjalni inwestorzy sponsorowani przez rodzicow/tesciow osobiscie byli zainteresowani domem szkieletowym. Ale rodzice/tesciowie robili dzikie awantury w tym temacie. Sama budowa domu szkieletowego jest wlasnie o niebo prostsza od budowy domu murowanego. Masa ludzi na zachodzie wybudowala sobie domy drewniane wlasnymi silami, nie majac zadnego doswiadczenia budowlanego lub ewentualnie znikome. W temacie koszt dom murowany/drewniany jest taka sprawa ze typowy kanadyjczyk zawsze bedzie mniej materialochlonny i pracochlonny od domu murowanego, natomiast praeda jest ze nasladowanie wygladu domu murowanego na domu drewnianym (tynk, dachowka , ceramiczne tarasy) jest kosztowne i w takim przypadku oszczednosci na domu drewnianym beda niewielki ( rzedu 10%). Normalnie mozna zbudowac dom szkieletowy tanszy o 40-50% od domu murowanego o tej samej powierzchni uzytkowej.

Wojciech Nitka
Posts: 3840
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Wed 27 Jan, 2010

roobik66 wrote:Normalnie mozna zbudowac dom szkieletowy tanszy o 40-50% od domu murowanego o tej samej powierzchni uzytkowej.
Znowu bzdury piszesz.
To Ty, stosując drewno prosto spod piły, najniższej jakości materiały, możesz domy szkieletowe w tej cenie budować. Ale poważna, rzetelna firma, przestrzegająca wymogi technologii, stosująca dobrej jakości materiałów, takich bzdur jak Ty nigdy nie napisze.

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Thu 28 Jan, 2010

Ja stosowalem drewno i prosto spod pily, ale glownie sezonowane na powietrzu. Zgodnie zreszta z zaleceniami z ksiazki " Kanadyjski szkieletowy dom bez bledow". Cytuje "najlepiej stosowac drewno suszone dluzszy czas na wolnym powietrzu" inny cytat "budujacy nie zawsze ma wplyw z jakiego drewna buduje", i dalej opis metod wykonywania STG na mokrym szkielecie. Dodam ze ksiazka jest tlumaczeniem materialow kanadyjskich. Ja przez 12 lat mialem tylko reklamacje typu wysuwajace sie gwozdzie przy podlodze z desek i jedna reklamacje ktorej nie wzialem pod uwage, spekania stykow GK (o odziwo akurat w domu z suczego drewna), ale dom byl nieogrzewany przez 4 lata. Obecnie jest dostepne stosunkowo niedrogie drewno szwedzkie suszone i strugane (ok.1000 zl/m3), tarcica zwykla obecnie kosztuje okolo 550 - 600 zl/m3, impregnowana zanurazeniowo 750 zl/m3. Inne materialy rowniez kosztuja praktycznie tyle samo co 10 lat temu : GK, welna ,OSB, gonty, sidingi itd. Na przecietny dom okolo 100 - 120 m2 potrzeba dwie ciezarowki drewna, palete osb, palete gontow, dwie palety GK, dwie palety welny, przyczepke rurek i zlaczek , kilkanascie sztuk stolarki zewnetrznej , kilka sztuk stolarki wewn. Naklad pracy jest przy typowym kandyjczyku stosunkowo niewielki, zreszta jest taka nieoficjalna norma amerykanska ze dwie osoby moga postawic dom ok 1000 sq ft pod klucz w pol roku i jest ona calkowicie realna. Wiem co mowie bo nieraz robilem . Np wiem jak sie grzebia z dachem na murowanym (dachowka) , szok. Ja z jednym pomocnikiem poszycie i gont klade w tydzien i nie jest to wcale zaden rekord. Uwazam ze polskie firmy w wiekszaosci robia sobie jaja z ludzi ze swoimi ofertami cenowymi szkieleletorow.

jerz100
Posts: 123
Joined: Tue 02 Feb, 2010
Location: Gródek

Post by jerz100 » Fri 19 Feb, 2010

szanowny roobik 66 w wielu mometach z gadzam sie z tobą, choć nie we wszystkim.
Sam szukałem i znalazłem drewno szkieletowe z Watem loko budowa za okoł 800zł za kubik w Polsce, spodkałem sie z cenami 1420 zł na kubik bez transportu i inpregnacji też. Drewno certyfikowane i impregnowane z watem i z transportem na budowe z terenu UE jest nieznacznie droższe od 800zł na kubiku. Dlaczego drewno w polsce jest tak drogie bo produkują je "fachowcy".
Rużnej maści specjaliści w ciskaja nie zorientowanym inwestorom rużne rzeczy trudno znaleść rzetelną informacje na temat budownictwa szkieletowego. Nikt na tym forum nie wspomina o kosztach eksploatacyjnych znacznie ważniejszych jak koszty inwestycyjne bo sa ponoszone przez całe zycie budynku. Nie będe robił wykładu jak sie projektuje tanie budynki. Zainteresowanym jestem skłonny to wyjaśnić w szczegółach.
jerz100

Leszczu
Posts: 13
Joined: Fri 13 Aug, 2010

Post by Leszczu » Sun 15 Aug, 2010

jerz100 wrote:Zainteresowanym jestem skłonny to wyjaśnić w szczegółach.
Poproszę o szczegóły.
Pozdrawiam Maciej

trol
Posts: 1
Joined: Thu 09 Sep, 2010

Post by trol » Thu 09 Sep, 2010

Również proszę o szczegóły

Wojciech Nitka
Posts: 3840
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Fri 10 Sep, 2010

roobik66 wrote: Zgodnie zreszta z zaleceniami z ksiazki " Kanadyjski szkieletowy dom bez bledow". Cytuje "najlepiej stosowac drewno suszone dluzszy czas na wolnym powietrzu" inny cytat "budujacy nie zawsze ma wplyw z jakiego drewna buduje", i dalej opis metod wykonywania STG na mokrym szkielecie. Dodam ze ksiazka jest tlumaczeniem materialow kanadyjskich.
Czysta manipulacja.
Po pierwsze - nie ma na rynku książki o której wspominasz. Są natomiast "Kanadyjski szkieletowy dom drewniany" lub "Drewniany dom szkieletowy bez błędów." Obie wydane przez Wydawnictwo Murator.
Po drugie - dokładny cytat - "Jeżeli jest taka możliwość, użyj drewna o wilgotności 14% (budujący może nie mieć na to wpływu, chyba że dostanie drewno suszone w suszarniach po dostępnej cenie). Unikaj tzw. mokrej tarcicy i wybieraj taką, która wysychała przez dłuższy czas na powietrzu."

A teraz cytat z oryginału - "Drywall Application", Builders" Series - "Start with 14 percent moisture content if possible. (This may be beyond a builder's control, unless kiln-dried lumber is economically available.)
Avoid lumber that is grade stamped green; for example, choose S-DRY versus S-GRN."

Wojciech Nitka
Posts: 3840
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Sat 11 Sep, 2010

A nie widzisz innej różnicy?
Za te same pieniądze (jak piszesz) masz dom o powierzchni o kilka (do 10%) procent większy; cieńsze ściany powodują zwiększoną powierzchnię użytkową.
Tym samym koszt 1 m2 powierzchni jest tańszy o te kilka procent.

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Sun 12 Sep, 2010

Panie Wojciechu , czy cos sie nie zgadza. Dokladny tytul ksiazki jest malo istotny. W ksiazce jest napisane : najlepiej wybierac drewno szuszone przez dluzszy czas na powietrzu. Powienien Pan jescze uczciwie przyznac ze ww. ksiazce sa jeszcze podane metody bezawaryjnego montazu drywallu na mokrym szkielecie. Po prostu ksiazka zaleca przede wszystkim wybierac material w przystepnej cenie.

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Sun 12 Sep, 2010

A do pana inwestora: nalezy sie bardziej poslugiwac logika , polska sosna zaimpregnowana zanurzeniowo jest ewidentnie lepszym materialem budowlanym niz nie zaipregnowany ale za to strugany np swierk skandynawski.( Dodajmy jescze ze swierk skand. jest o 80 % drozszy). Temat suszenia : miedzuy innymi w technolgi amerykanskiej stosuje sie gesto rozstawione ale stosunkowo cienkie elementy ze ewentualne dosuszenie takich elementow nawet wbudowanych jest bezproblematyczne. A jeszce w temacie logiki podam przyklad: sprzedawca bredzi ze drewno skandynawskie jest takie droge bo jest waskosloiste, tyklo ze wystarczy przylozyc miarke zeby sie przekonac ze sloje maja ok 1cm. No to juz niewiem czy to bezrozumie czy bezczelnosc.

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Sun 12 Sep, 2010

Jak juz sie rozpisalem to jeszcze jedna sprawa ogolna. Sam jestem zwolennikiem szkieletorow i uwazam ze sa one lepsze od murowanych domow. Ale moim zdaniem jest paranoja zeby byly w tej samej cenie, czy wrecz szkieletowe drozsze od murowanych. W Polsce niewiele osob na to pojdzie (chyba ze dziani inwestorzy krorym zalezy na blyskawicznej realizacji (prefabrykacja). A dla wiekszosci ludzi w Polsce jest to chore (i slusznie). Maja byc lepsze i tansze. Dopiero to je naprawde upowszechni. Jednak dopoki podaz wykonawstwa tzw. tradycyjnego bedzie w Polsce tak ogromna i po tak smiesznych cenach to niespecjalnie jest o czym mowic.



Post Reply

Return to “Problemy i perspektywy”