Page 1 of 1

Podłoga z płyt OSB

Posted: Mon 12 Feb, 2007
by Krzyś B
Proszę poradę odnośnie układania płyt OSB na stropie :
1.Czy płyty OSB mam układać bokiem dłuższym prostopadle do belek stropowych?
2.Czy wykonam warstwę akustyczną pomiędzy OSB i belkami stropowymi przyklejając je np.wikolem?
3. Czy mam zachować odstepy (dylatację) pomiędzy układanymi płytami, jeżeli tak ile mają wynosić?
4. Czy parkiet muszę przyklejać jakimś specjalnym klejem, czy typowym?
5. Co będzie lepsze ( o wiekszej wytrzymałości, lżejsze ) płyta OSB o grubości 25 mm na belkach stropowych 15*15 cm o prześwicie 87 cm , czy cieńsza płyta np. 22 mm z przeładkami pomiędzy belkami z desek o grubości np 4 cm

Pozdrawiam Krzysztof

Posted: Mon 12 Feb, 2007
by Wojciech Nitka
Ad 1. Tak, płyty poszycia podłogowego należy ukladać dłuższym bokiem prostopadle do belek stropowych.
Ad 2. Zdecydowanie proponuję położyć taśmę akustyczną - łatwo znajdziesz w necie.
Ad.3. Ponieważ płyty OSB, pod wpływem wilgoci mogą pęcznieć, między płytami nalezy zachować odstęp ok. 3 mm (grubość gwożdzia).
Ad 4. Nie jestem specjalistą od układania parkietów, ale sądzę, że wystarczy typowy klej.
Ad. 5. Uważam, że płyta OSB/3 grub. 25 mm, a lepiej jeszcze grubsza, będzie zdecydowanie lepsza niż płyta OSB/3 grub. 22 mm na ruszcie grubości 40 mm, nawet co 40 cm.

Płyta osb czy regips

Posted: Wed 11 Apr, 2007
by Grzegorz G.
Witam mam pytanie mianowicie
Łazienka na szkalnkach betonowych jest ruszt pomiedzy rusztem jest ocieplenie folia itd teraz co połozyc na ruszt jesli chce pozniej płytki czyli czy odpowiedni gr płyte osb 3 czy tez bo doszly mnie sluchy ze jest specjalna plyta kartonowo gipsowa i co jest leprze prosze o porade z gory dziekuje

Re: Płyta osb czy regips

Posted: Thu 28 Jan, 2010
by aqua-instal
Witam, ja mam podobnie i konstruktor powiedzial mi zeby polozyc pape termozgrzewalna z zawinieciem 10 cm na sciany i wszystko bedzie ok.
Pozdrawiam

Posted: Fri 29 Jan, 2010
by Greg Olchawski
Wojciech Nitka wrote:Ad.3. Ponieważ płyty OSB, pod wpływem wilgoci mogą pęcznieć, między płytami nalezy zachować odstęp ok. 3 mm (grubość gwożdzia).
Ad 4. Nie jestem specjalistą od układania parkietów, ale sądzę, że wystarczy typowy klej.
Ad. 5. Uważam, że płyta OSB/3 grub. 25 mm, a lepiej jeszcze grubsza, będzie zdecydowanie lepsza niż płyta OSB/3 grub. 22 mm na ruszcie grubości 40 mm, nawet co 40 cm.
Co do drewnianej podlogi, to na drewnianych plytach poszycia w zasadzie stosuje sie mocowanie na specjalne zszywki lub gwozdzie przy uzyciu narzedzi do tego typu prac, mocowanie nastepuje poprzez pioro, czyli jest niewidoczne po ulozeniu.
Co do plyt poszycia stropu to sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Jezeli uzywasz plyt na pioro i wpust, to wlasciwe odstepy powinne juz byc "wbudowane" w sama plyte. Jesli natomiast uzywasz zwykle plyty to oprocz samych odstepow 3 mm powinienes uzyc "blocking" pomiedzy kazda krawedzia plyty niepodtrzymywana przez belke stropowa.
A juz zupelnie inna sprawa jest to ze przy 87 cm odstepie pomiedzy belkami stropowymi nie mozesz sobie tak po prostu polozyc plyt poszycia nawet jesli sa na pioro i wpust.

Posted: Thu 04 Feb, 2010
by Marcin1980
Strasznie duże te twoje belki stropowe
Odległości pomiędzy nimi faktycznie są troszeczkę duże ,wiec proponuje tak samo dorobienie dodatkowych poprzeczek

Posted: Fri 19 Feb, 2010
by jerz100
cytat W. N.
Ad 1. Tak, płyty poszycia podłogowego należy ukladać dłuższym bokiem prostopadle do belek stropowych.
Ad 2. Zdecydowanie proponuję położyć taśmę akustyczną - łatwo znajdziesz w necie.
Ad.3. Ponieważ płyty OSB, pod wpływem wilgoci mogą pęcznieć, między płytami nalezy zachować odstęp ok. 3 mm (grubość gwożdzia).
Ad 4. Nie jestem specjalistą od układania parkietów, ale sądzę, że wystarczy typowy klej.
Ad. 5. Uważam, że płyta OSB/3 grub. 25 mm, a lepiej jeszcze grubsza, będzie zdecydowanie lepsza niż płyta OSB/3 grub. 22 mm na ruszcie grubości 40 mm, nawet co 40 cm.

to pomieszanie z poplątaniem.

Słusznie zauwazył Greg.
chce do tego dodać że płyty OSB i inne tego typu materiały sa produkiwane w module 60cm i w takim module powiny być rozstawione elementy konstrukcyjne podłogi a jak niesa najlepiej wykonać ruszt o takim rozstawie.
Poszycie podłogi z felcowanych płyt układa sie na styk i czasami sie jeszcze klei, z płyt nie fecowany układa sie tak że w miejscach łączeniua płyt między elementami rusztu wstawia sie dadatkowe elementy z drewna zwane blokingami. Nie widziałem żeby ktos robił miedzu płytami szczeliny jak zaleca pan W. N. przecież wtedy płyty zaczna klawiszowac i o kany d.... taka podłoge bedzie mozna rozbuć. Zupełnie inna sprawa jest izolacja akustyczna w takich stropach ale to temat na inna bajke.

jest taki materiał jak suche jastrychi i często jest stosowany przy modernizaci starych budynków.

Posted: Fri 19 Feb, 2010
by Kubaty
To że mąci Pan na forum, nic sensownego nie wnosząc, to już ktoś pisał. Ale żeby mącić forumowiczom w głowach ... to już inna sprawa.
Szanowny Panie architekcie, proponuję jednak zapoznać się z materiałami zawartymi na stronach producenta płyt OSB i wówczas "autorytatywnie" wypowiadać się na tym forum. Może wówczas przekona się Pan, którą wypowiedź potraktować "o kany d..."

Posted: Fri 19 Feb, 2010
by Wojciech Nitka
jerz100,
zanim się coś napisze warto sprawdzić - płyty OSB nie są produkowane w module 60 cm a raczej w module 62,5 cm. To raz. A dwa - to że między płytami należy pozostawiać szczelinę ok. 3,0 mm niezaprzeczalny fakt - płyta, jak każdy materiał pod wpływem wilgoci ma prawo do pęcznienia. I właśnie po to, z powodu ewentualnego spęcznienia płyty, pozostawia się między nimi 3 mm szczelinę.

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by Greg Olchawski
jerz100,
w budownictwie szkieletowym stosuje sie generalnie rozstaw belek okolo 40cm lub 60cm. Rozstaw belek nigdy nie jest uzalezniony od "wygody" w ukladaniu plyt poszycia ale od dwoch rzeczy:
1. planowane obciazenie stropu i rodzaj zastosowanej belki stropowej (tj jej zdolnosc do przenoszenia obciazen).
2. przy projektowaniu nalezy tez uwzglednic sprawe wtorna jaka jest zdolnosc plyt poszycia do przenoszenia obciazen poprzez uwzglednienie maksymalnego rozstawu podpor pod plytami poszycia.
W USA dla przykladu kazda plyta poszycia jest stemplowana od spodu z informacja m.in. o wlasnie takim maksymalnym rozstepie podpor pod plyta osobno dla ukladania na dachu i podlodze.

Stosowanie rusztu to natomiast bardzo zly pomysl i wynika raczej z blednej koncepcji projektanta. O ile ruszt nie jest problemem np na suficie gdzie mamy doczynienia tylko z obciazeniem stalym to w przypadku stropow podlogowych mowimy o obciazeniach zmniennych wobec czego taki ruszt wymagalby elementow o dosc znacznym przekroju. Po co wiec komplikowac? Zamiast kombinowac przy technologi lepiej zwrocic sie o pomoc do kogos kto zna ja doskonale.

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by jerz100
Zaprojektowałem wiele stropów i w każdym podstawowym elememtem nośnym stropu były belki stropwe zagęszcznie belek (rozstaw) wynikał z welkości obciążeni a nie z rodzaju zastosowanej płyty. To że jako parametr techniczby płyty podaje się dopuszczalne rozstawienie podpór to jedynie ma takie znaczenie gdzie taka płyte mozna zastosować a napewno nie decyduje o rozstawie elementów nośnych w stropie (tu decyduje nośność elementów konstrukcyjnych).

O ruszcie o którym wspominasz.......
elementem nośnym są nadal belki stropowe starego stropi ruszt który zaproponowałem człowiekowi pałni funkcje legarów pod poszycie (podłogę) przekroje takiego rusztu za zalezne od ich rozstawów (przekroju nie podawałem bo nalezy go wyliczyć), ruszt taki służy równiez do wypoziomowania podłogi ze wzgledu na różną wysokość starych belek stropowych. Jak czytałeś uważnie to zwruciłem człowiekowi uwagę na wysokość stropi. Poza tym podałem mu równiez inne stosowane rozwiązania które nie powoduja takiego pogrubienia stropu. Zaznaczam że w każdym wypadku warto skonsultowac przyjęte rozwiązanie z konstruktorem bo na oko to "chłop w szpitalu umarł"
Jeżeli inwestor bedzie zainteresowany to jestem w stanie wysłac mu skany odrecznych rysunków z przekrojami takich stropów na jego skrzynke mejlowa nie odpłatnie na jego prośbę!

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by Greg Olchawski
jerz100 wrote:Zaprojektowałem wiele stropów i w każdym podstawowym elememtem nośnym stropu były belki stropwe zagęszcznie belek (rozstaw) wynikał z welkości obciążeni a nie z rodzaju zastosowanej płyty. To że jako parametr techniczby płyty podaje się dopuszczalne rozstawienie podpór to jedynie ma takie znaczenie gdzie taka płyte mozna zastosować a napewno nie decyduje o rozstawie elementów nośnych w stropie (tu decyduje nośność elementów konstrukcyjnych).
No i to wlasnie jest doskonalym przykladem tego ze polscy projektanci nie rozumieja dokladnie jak funkcjonuje budownictwo szkieletowe, przenoszac koncepcje wlasciwe dla budownictwa tradycyjnego.

Oczywiste jest ze projektujac strop w pierwszej kolejnosci zajmujesz sie przenoszonym obciazeniem dla wyznaczenia belek. Ale co z tego jesli zaprojektuesz belki o bardzo duzych przekrojach (i tym samym szeroko rozstawione) jesli nie bedziesz mogl znalezc wlsciwej na rynku wlasciwej plyty na poszycie. To jest blad projektowy ktory starasz sie "poprawic" stosujac ruszty drewniane/legary.
Nie bez powodu w budownictwie szkieletowym stosuje sie belki stropowe o przekrojach 39 mm na 245-285 mm lub belki dwuetowe albo kratownice stropowe, wszystko w module okolo 40 lub 60cm.
Po prostu projekt stropu to nie tylko same belki stropowe ale i jego poszycie.

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by Grzegorz Szostak
Greg Olchawski wrote:Po prostu projekt stropu to nie tylko same belki stropowe ale i jego poszycie.
Dodałbym, że projekt (obliczenia) to jedno a w praktyce trzeba jak ja to nazywam "zejść na ziemię". Niejeden konstruktor tak "zszedł" jak poprosiłem go o sprawdzenie jego "tfórczości" na budynku.

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by jerz100
Hahahaha
to z jakimi to "fachowcami" szanowny pan sie zadaje?
Wybaczy pan ja wolę najpierw pomyślec potem policzyc a na koniec wybudować i niech inwestor oceni jaka metode woli wybrać

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by Grzegorz Szostak
jerz100 wrote:to z jakimi to "fachowcami" szanowny pan sie zadaje?
Możemy się prywatnie wymienić nr uprawnień mojej ekipy - będzie prościej.
Na marginesie...
Jak przechodzą Pana projekty w urzędach? Takie błędy w pisowni są tam nie do przyjęcia. No chyba że ktoś Pana wyręcza. :)

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by jerz100
Dzieki mam swoich branżystów.
Zdradze panu tajemnice, uzywam edytorów pisma które mi sprawdzaja opisy ;) polecam.

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by Grzegorz Szostak
jerz100 wrote:Zdradze panu tajemnice, uzywam edytorów pisma które mi sprawdzaja opisy ;)
To zmień człowieku przeglądarkę internetową i dodaj sobie to samo. Tego bełkotu nie da się czytać.
jerz100 wrote:Dzieki mam swoich branżystów.
Strach obleciał że ujawnię publicznie?

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by Piotr tomrer
[quote="Grzegorz Szostak"Jak przechodzą Pana projekty w urzędach? Takie błędy w pisowni są tam nie do przyjęcia. No chyba że ktoś Pana wyręcza. [/quote]
W czasach, gdy edytory tekstów są powszechnie dostępne pisanie z błędami może być i przez wielu jest postrzegane jako arogancja i ambiwalentny stosunek do odbiorcy. Nie najlepiej to swiadczy o autorze. Co do merytorycznej strony dyskusji to w pełni zgadzam się z Grzegorzem i Gregiem, polscy architekci muszą zmienić swój sposób myślenia o konstrukcjach szkieletowych. Mam w rodzinie architekta i trochę czasu spędziliśmy przy okazji spotkań rodzinnych na wyjaśnianiu szczegółów. Takie rozmowy wiele dały mi do myślenia, choć przy okazji dowiedziałem się też ciekawych rzeczy o projektowaniu.

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by jerz100
Szanowny panie czy mówi panu cos DYSLEKSJA ?
Prosze nie uogulniać i niesiać demagogii o architektach. A od tego swego architekta może sie pan dużo więcej nauczyć i myśle że nie bedzie pan tego żałować.
Prosze o merytoryczne wypowiedzi.

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by Grzegorz Szostak
To się trochę rozerwę... :)
jerz100 wrote:Szanowny panie czy mówi panu cos DYSLEKSJA ?
Tak i to bardzo dobrze. Znam też w jaki sposób dostosowuje się dzieci ze szkoły podstawowej do minimalizowania tej wady przy użyciu pisania na klawiaturze i odpowiedniego oprogramowania.
jerz100 wrote:A od tego swego architekta może sie pan dużo więcej nauczyć i myśle że nie bedzie pan tego żałować.
Słabo trafione. :) Na dziś współpracuję z 3 architektami i 4 branżystami. To jest zespół o którym czasami wspominam. Pomijam innych, a wnoszą sporo do mojej firmy.

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by jerz100
Sorki ale dyskusja schodzi na manowce. Prosze o merytoryczne wypowiedzi

Posted: Sun 21 Feb, 2010
by Piotr tomrer
jerz100 wrote:Szanowny panie czy mówi panu cos DYSLEKSJA ?
Edytory na to nie chorują, niestosowanie ich przy pisaniu na forum publicznym jest lekceważeniem czytelnika.