Budownictwo Drewniane

Myślałem żeby zbydować taki dom sam. Ale podobno są potrzebne spycharka i wózek widłowy, np. spalinowy.
Wiadomo, nie mam uprawnień na obsługę tych urządzeń. I teraz mam zagwostkę. Muszę brać ekipę?

Jeśli nigdy nie budowałeś - to brak uprawnień na wózek widłowy jest Twoim najmniejszym problemem. Popełnisz zapewne setkę błędów nawet o tym nie wiedząc.

Weź górali i daj sobie spokój. Urlop stracisz, a jeszcze będą po Tobie poprawiać.

Jakąś altankę ogrodową, to można samodzielnie eksperymentować, ale samodzielna budowa domu jak się tego dotychczas nie robiło, to dość odważny pomysł. Doradzał bym Ci jednak wynajęcie jakiejś solidnej ekipy. Skontaktuj się z jakąś firmą, co od lat specjalizuje się w budowie domów z bali drewnianych, niech Ci zrobią wstępną kalkulację takiej budowy i powiedzą jaki wygląda cały jej przebieg.

Myślę, że w niektórych przypadkach ma to sens. Ja jeszcze zadbałem o [url=http://unistop.pl/oferta/znaki-drogowe- ... akowmontaż znaków drogowych poziomych z Unistopu[/url]. Dzięki temu jest znacznie bezpieczniej w okolicy mojego domu.

Ja nie będę ryzykował i zlecę firmie

Taki dom z bali to raczej poważne zadanie. Elementy są spore, swoje ważą i bez odpowiednich umiejętności i wiedzy nie da się postawić dobrej konstrukcji. Ja jeszcze jestem przed wyborem ekipy ale na pewno nie zdecydowałbym się na budowę takiego domu samodzielnie. To zbyt niebezpieczne dla zdrowia własnego, bo o wypadek pewnie nie trudno.

Dokładnie tak jak wyżej. Za duże ryzyko zdrowia i błędów samego wykonania.

Według mnie, jeżeli już mamy zlecić budowę z materiałów drewnianych, to lepiej będzie wykorzystać do tego profesjonalistów, którzy znają się na robocie i mają już dziesiątki takich za sobą. Dobrym pomysłem jest firma która specjalizuje się w budowie drewnianych saun oraz łaźni parowych.

przede wszystkim teraz na wszytsko prawie trzeba mieć uprawnienia

Ja radziłabym jednak zainwestować w dobrą ekipę. Mój znajomy podobnie podchodził do kwestii budownictwa, że niby nie jest fachowcem, no ale przecież coś tam zrobić musi, stworzył swój wymarzony domek, ale cóż... długo nie postał. Pewnie skopał już na samych fundamentach.

Aneta1980 , głupoty piszesz, od tego jest kierownik budowy, który podpisuje się pod każdym z etapów budowy i on zaświadcza ze dom jest wykonany zgodnie ze sztuka. pokaż zdjęcie tego domu co się zawalił, bo śmierdzi to ukrytą reklamą

Jak najbardziej można zbudować dom szkieletowy samemu.
Warunkiem jest:
- dobrze opracowany projekt wykonawczy z rozrysowaną konstrukcją i dobrze pokazany układ warstw w ścianach, z uwzględnieniem doboru poszczególnych materiałów,
- nadzór nad budową osoby mającej doświadczenia w budowaniu domów o drewnianej konstrukcji szkieletowej - co będzie ustalać poszczególny zakres robót i weryfikować ich odbiór.
Choć osobiście uważam - lekarz niech leczy a budowniczy niech buduje.

Co do ostatniego zdania - zgadzam się. Z zastrzeżeniem, że prawdziwych lekarzy (z powołaniem) ci u nas jak na lekarstwo. Podobnie z budowlańcami. :)
Więc - zgodnie z innym powiedzeniem - jeżeli chcesz, żeby to było dobrze zrobione, to zrób to sam - zamierzam wybudować mały dom. Tymi rencami ;)
Technologia szkieletu drewnianego jest mi bliska z różnych względów. Obecnie jestem na etapie dokładnego rozrysowania konstrukcji budynku i oczywiście pojawia się mnóstwo pytań o szczegóły. Dostępny w necie mały poradnik nie odpowiada na wszystkie.
Czy w Pańskiej książce znajdują się dokładniejsze informacje?
Mam w okolicy dwóch wykonawców szkieletowców, z praktyką z hameryki. Jednak konsultacje z nimi są utrudnione ze względu na obciążenie ich pracą. A dodatkowo może traktują mnie jak konkurencję? ;)
Podobnie z nadzorem doświadczonego człowieka - ze świeczką szukać mądrego, który ustrzeże nas przed błędami. Zresztą przykłady z tego forum pokazują, że i doświadczonym profesjonalistom zdarzają się błędy bądź pomyłki.
Czy jest możliwość konsultacji z Panem? Oczywiście na zasadach komercyjnych.

zbiegusek wrote:Czy jest możliwość konsultacji z Panem? Oczywiście na zasadach komercyjnych.

Możemy spróbować. Zasady, takie jak prowadzę z innym Forowiczem, przekażę na prywatną pocztę.
"Nadzór nad budowę" będzie prowadzony przez tutejsze Forum czy pocztą prywatną ???

Panie Wojtku z uwagi na fakt rozpoczynającej się przygody z budową mojego domku czy także mógłbym uzyskać takie zasady na prv?

Wojciech Nitka wrote:

zbiegusek wrote:Czy jest możliwość konsultacji z Panem? Oczywiście na zasadach komercyjnych.

Możemy spróbować. Zasady, takie jak prowadzę z innym Forowiczem, przekażę na prywatną pocztę.
"Nadzór nad budowę" będzie prowadzony przez tutejsze Forum czy pocztą prywatną ???

Super!
Oczekuję w takim razie na kontakt na priv - adres emaliowy to mój nick na wirtualnej Polsce. Można również telefonicznie: 501/274/297
Swoją drogą i tak zamierzam kupić książkę Pańskiego autorstwa - od której zacząć? Choćby żeby nie zadawać pytań, na które są już odpowiedzi. :)

Wojciech Nitka wrote: Choć osobiście uważam - lekarz niech leczy a budowniczy niech buduje.

Super, tylko spora zaleta szkieletu jest wlasnie to, ze duzo prosciej (jesli chodzi o naklad pracy) wykonac go metoda gospodarcza. Oczywiscie, kwestia technologii i projetu to juz zupelnie inna sprawa ale same prace wykonawcze sa duzo "przyjazniejsze".

U mnie sąsiad tak próbował samemu ogarnąć od podstaw mały drewniany domek i nie dał rady, także lepiej jest od razu pomyśleć o fachowej pomocy. Ogłoszenia fachowców, spis firm jest na wycenione.pl - można szybko kogoś znaleźć do pomocy.

Martin5 wrote:Jeśli nigdy nie budowałeś - to brak uprawnień na wózek widłowy jest Twoim najmniejszym problemem. Popełnisz zapewne setkę błędów nawet o tym nie wiedząc.

No dokładnie. Wiesz, wózki widłowe można kupić i nawet nauczyć się je obsługiwać tylko pytanie czy nie lepszym pomysłem będzie jednak wzięcie ekipy budowlanej.

Sratatata.
Właśnie buduję mały dom w technologii szkieletowej i uważam, że nie ma przyjaźniejszej dla kogoś, kto chce budować sposobem gospodarczym.
Oczywiście wymaga to pewnej "doktoryzacji" z zasad rzeczonej technologii, oraz warto jest zainwestować trochę w niektóre narzędzia, niemniej sposobem gospodarczym winno się budować tylko szkieletory nie ma nic przyjaźniejszego dla inwestora.