Budownictwo Drewniane

Witam wszystkich forumowiczów.
Mam pytanko odnośnie zabezpieczania drewna.
Co może się stać z szalówką jeżeli zostanie w stanie surowym (nie pomaluje jej impregnatem lub lakierem) na ścianie przez okrez zimowy (szalówka przecheblowana)
Pozdrawiam Tomek

W zasadzie, przez jeden sezon, nie powinno się stać nic specjalnego, oprócz tego że szalówka może zmienić "nieco" kolor. Odtworzenie koloru (koloru drewna) na wiosnę może być nieco trudne i wymagać będzie żmudnego szliwowania powierzchni.

Czyli warto czymś zabezpieczyć, sądze że drewnochron powineń czasowo wystarczyć, co Pan na to?
Nie myśle narazie o innych lepszych środkach (dulux itp.) to domek letniskowy a fundusze już dawno się skończyły.
A może zna Pan jakiś dobre zabezpieczenie szalówki tylko interesuje mnie środek bezbarwny, naturalny kolor mi się podoba

Może warto spróbować - http://www.altax.com.pl/strony/i/7.php

Spotkalem sie z opinia ze srodki zabezpieczajace drewno na zewnatrz zawierajace np woski czy oleje utrudniaja "oddychanie", z czasem luszcza sie i ciezko taka powierzchnie utrzymac w dobrym stanie. Dlatego lepszym rozwiazaniem jest systematycznie stosowanie nieklopotliwego Drewnochronu.

Bezbarwny impregnat stosowany na zewnatrz nie zabezpieczy drewna przed promieniowaniem slonecznym, po kilku latach ono zszarzeje. Dlatego nalezy uzyc chocby "rozjasnionego" koloru,

Przez zimę nic się nie stanie.
Drewnochronem raczej nie zabezpieczaj. TO żadna imprgnacja tylko barwienie
Po roku będziesz musiał znów malować:)
Polecam Ci olej lniany do drewna, bejce na bazie oleju lnianego albo smoły drzewne.

Szalówka heblowana to już sukces. TO podstawa zabezpieczenia drewna. Czyli obróbka mechaniczna.
Lakieru raczej bym CI nie polecał używać. W kilka lat możesz załatwić sobie wymianę szalówki.
Duża masz powierzchnię tej szałówki?