Budownictwo Drewniane

Witam
Jak wygląda sprawa ew. skraplania w przegrodach przy okazjonalnym dogrzewaniu domku letniskowego?
Załóżmy taką sytuację:
Przyjeżdżam na działkę, w domku jest załóżmy 10st, włączam ogrzewanie i dość szybko mam 20st. Po kilkunastu godzinach wyłączam ogrzewanie i wyjeżdżam. Domek dość szybko się wychładza z powrotem do 10st.
Czy takie okresowe dogrzewanie ma z jakichś przyczyn (punkt rosy?) szkodliwy wpływ na konstrukcję czy przegrody? Mam w ścianach 10cm wełny, obawiam się czy poprzez takie okazjonalne dogrzewania nie zacznie się w niej gromadzić wilgoć.
Jak w takim przypadku wyliczyć punkt rosy? Jeśli w ogóle obliczanie punktu rosy ma tu jakiś sens...
Jeśli mam w domku 20 stopni i wilgotność 60% to wychodzi, że punkt rosy jest przy 12st. Czy to oznacza, że jeśli na zewnątrz będzie więcej niż 12 stopni a ja w domku nie będę miał więcej niż 20st to skraplanie z powodu różnicy temperatur nie nastąpi w przegrodzie nawet przy nieszczelnej miejscowo paroizolacji?

Możesz samemu sobie sprawdzić - polecam - https://www.rockwool.pl/wsparcie/narzed ... kulator-u/

Dziękuję, znam ten kalkulator, jest pomocny gdy zna się współczynniki wszystkich zastosowanych materiałów. Ja nie mam tej wiedzy, bo ja nie stawiałem tego budynku, wiem że jest 10cm wełny w ścianach ale kompletnie nie wiem jakiej, nie wiem jaką zastosowano paro i wiatroizolację, jak policzyć półwałki na elewacji zewnętrznej, itp. w dodatku nie wiem jak lata użytkowania wpłynęły na te materiały.

Teraz bardziej chodzi mi o to czy dobrze rozumiem pojęcie punktu rosy i czy zdanie:
"Jeśli mam w domku 20 stopni i wilgotność 60% to wychodzi, że punkt rosy jest przy 12st. Czy to oznacza, że jeśli na zewnątrz będzie więcej niż 12 stopni a ja w domku nie będę miał więcej niż 20st to skraplanie z powodu różnicy temperatur nie nastąpi w przegrodzie nawet przy nieszczelnej miejscowo paroizolacji?"
jest prawdziwe niezależnie od użytych materiałów przy budowie.

A czy tego typu domki można ogrzewać piecem typu koza?