Renowacja / modernizacja domku szkieletowego

Aspekty budowy i utrzymania domków letniskowych
Post Reply
bebza
Posts: 1
Joined: Fri 23 Apr, 2021

Renowacja / modernizacja domku szkieletowego

Post by bebza » Fri 23 Apr, 2021

Witam serdecznie,

To mój pierwszy post na forum i już żałuje, że nie znalazłem go wcześniej, bo pewnie unikąłbym większości moich obecnych problemów....

Mam kilka pytań do bardziej doświadczonych w tej materii niż ja.

Pierwsza rzecz - oczywiście walnąłem byka i pomalowałem domek lakierem V33 Lazur czy jakoś tak. Chcieliśmy z żoną, żeby domek pozostał w miarę w naturalnym kolorze drewna i nie ciemniał.... Położone klika warstw kaponu, a na to lakier. Nie powiem - przez pierwszych kilka lat rewelacja, nawet się nie łuszczył. Niestety po kolejnych paru latach nie wygląda to już tak dobrze. I tu rodzi się pytanie. Mam kilka opcji do wyboru. Pierwsza to oczywiście mechaniczne czyszczenie lakieru i od nowa zabezpieczenie elewacji czymś rozsądniejszym niż lakier. Niestety domek wysoki z piętrem, więc pewnie bez rusztowania się nie obędzie, poza tym samo szlifowanie moim zdaniem to zadanie na minimum 2 tygodnie.... Druga opcja, to zostawić to tak jak jest i nabić nową elewację. Ta opcja rodzi kolejne rozterki niestety. Czy przy okazji nowej elewacji nie dołożyć jeszcze dodatkowego ocieplenia na zewnątrz? System docieplania wełną znam, kolejności folie, wełna itp też nie budzą wątpliwości, ale nie mogę wjechać z tym dociepleniem za bardzo na zewnątrz, ponieważ mam stosunkowo małe wypusty dachu. Optymalnie byłoby dołożyć max z elewacją jakieś 5 do 7 cm. Czy jest możliwość zastosowania jakichś innych materiaływ niż wełna w przypadku drewna? Są na rynku cienkie maty termoizolacyjne, ale obawiam się o oddychanie tak przykrytej ściany nawet przy zastosowaniu odpowiednich folii. Aktualnie domek ma oczywiście dociepleni w postaci wełny 10 cm, ale jak to bywa w życiu coraz częściej korzystamy z niego poza typowym sezonem i dodatkowe ocieplenie pewnie by się przydało. Jeśli jedynym rozwiązaniem jest wełna, to czy na te zewnętrzne deski mogę dać bez dylatacji od razu folię? Jeśli docieplanie spowoduje spuchnięcie ścian o te dodatkowe 10 cm i więcej, to chyba dam sobie spokój i pomyślę nad obiciem nową deska. Tu kolejny dylemat - czy muszę robić dylatację w postaci szkieletu drewnianego, czy też można bić nowe deski bezpośrednio na stare? Jeśli tak to może elewacja z kompozytu? Ale to pewnie znowu nie oddycha.

Ostatni temat, to pewnie temat znany większości - myszy.... Myszy harcują w ścianach, jak nikogo nie ma niestety goszczą się już w środku. Domek (tu mój kolejny błąd) postawiony za namową firmy stawiającej go na bloczkach fundamentowych z prześwitem pod spodem. Szkodniki wchodzą sobie gdzieś pod spodem i jedyną opcją jest chyba obicie tego szczelnie od spodu? Ciężko teraz będzie zrobić półkę / fundament, na którym położę pod konstrukcją bloczki. Wymyśliłem sobie uszczelnienie domku od gruntu do elewacji jakimś sidingiem lub deskami kompozyt/pcv, które oczywiście będę musiał wkopać na paręnaście centymetrów w grunt, CZy według Was takie rozwiązanie ma sen? Może lepiej do około dać pod spodem siatkę na gryzonie?

Długi post, ale sezon się zbliża, a moja najjaśniejsza oczekuje ode mnie konkretnych działań.

Pozdrawia serdecznie,

Rafał


Felicijan1
Posts: 2
Joined: Thu 19 Aug, 2021

Re: Renowacja / modernizacja domku szkieletowego

Post by Felicijan1 » Thu 19 Aug, 2021

witam jestem Tymon

Post Reply

Return to “Domki letniskowe”