Witam
Buduję dom nad jeziorem, który teoretycznie jest domkiem letniskowym, ale szykuje go tak, aby można w nim mieszkać również w zimie (ocieplony wełną 15 cm itd). Problemem, który mnie ostatnio trapi są podłogi. Na stropie nie ma problemu ponieważ są legary do których będe przykręcał deski. Chodzi raczej o podłogę na parterze. Zrobioną mam już wylewkę no i tu pojawiają się pytania. Kleić do wylewki, kłaść legary (mam zapas kilku centymetrów) i przykręcać czy może podłogę pływającą ? Chciałbym aby to były deski (nie chcę lamelek) . Martwi mnie też problem zmian wilgotności i temperatur między latem a zimą. Co prawda zamierzam zainstalować jakieś ogrzewanie aby zimą utrzymywać w domu temperaturę dodatnią no i osuszać lekko powietrze no, ale różnice między latem a zimą i tak będą bardzo duże. Wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem była by podłoga pływająca gdyż chyba jest najbardziej odporna na różnicę warunków atmosferycznych no i fajnie gdybym tego nie musiał już cyklinować. No istotne są rózwnież koszta. Co o tym myślicie ? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
pzdr
Tomek
Podłoga w domku letniskowym - całorocznym
Witam,
Mam podobne rozwiazanie w moim domu. We wszystkich pomieszczeniach oprocz sypialni jest ogrzewanie podlogowe (kafle). W 3 sypialniach, na wylewce ulozone zostaly legary, wypelnione welna 15 pomiedzy i do legarow przykrecone zostaly typowe dechy podlogowe,sosnowe.
Dom uzywany sporadycznie, weekendy i kiedy czas pozwala. Dom jest utrzymywany w dodatniej temp. pod nieobecnosc na poziomie 6-7 stopni - ogrzewanie elektryczne. Jest to drugi sezon i jak na razie nie zauwazylem problemow z podloga - nic nie dzieje sie co byloby widoczne, to samo dotyczy konstrukcji budynku. Sam dom wydaje byc sie dobrze docieplony, bo zuzycie energii jest naprawde niewielkie wliczajajc w koszt oswietlenie zewnetrzne, a po przyjezdzie temp. zawsze jest o 2-3 stopnie wyzsza od zadanej.
Pozdrawiam
Wiesiek
Mam podobne rozwiazanie w moim domu. We wszystkich pomieszczeniach oprocz sypialni jest ogrzewanie podlogowe (kafle). W 3 sypialniach, na wylewce ulozone zostaly legary, wypelnione welna 15 pomiedzy i do legarow przykrecone zostaly typowe dechy podlogowe,sosnowe.
Dom uzywany sporadycznie, weekendy i kiedy czas pozwala. Dom jest utrzymywany w dodatniej temp. pod nieobecnosc na poziomie 6-7 stopni - ogrzewanie elektryczne. Jest to drugi sezon i jak na razie nie zauwazylem problemow z podloga - nic nie dzieje sie co byloby widoczne, to samo dotyczy konstrukcji budynku. Sam dom wydaje byc sie dobrze docieplony, bo zuzycie energii jest naprawde niewielkie wliczajajc w koszt oswietlenie zewnetrzne, a po przyjezdzie temp. zawsze jest o 2-3 stopnie wyzsza od zadanej.
Pozdrawiam
Wiesiek
Hej,
Deski byly przygotowane przez firme wykonawcza, na pioro,35mm. Potem cykliniarz dopiescil, wyglada super!!! Fakt ze to sosna wiec dzieci juz slady zostawily.... U mnie weszly legary 15, bo musialem zrownac sie z wylewka pod podlogowke. Zbyt cienkie moga poddawac sie wahaniom temp i wilgoci.
Co do podlogi plywajacej, mam okolo 6 m kw. "wklejonych" desek 15mm, pomiedzy kafle w salonie, przed kominkiem. Dechy merbau, klejone bezposrednio na wylewke. Jak na razie nie dzieje sie absolutnie nic - drugi sezon. Zadnych szpar i temu podobnych, ktorymi mnie straszono - w orginale mialem w planie polozenie merbau w calym salonie, ale uleglem przestrogom.
Pozdro
Wiesiek
Deski byly przygotowane przez firme wykonawcza, na pioro,35mm. Potem cykliniarz dopiescil, wyglada super!!! Fakt ze to sosna wiec dzieci juz slady zostawily.... U mnie weszly legary 15, bo musialem zrownac sie z wylewka pod podlogowke. Zbyt cienkie moga poddawac sie wahaniom temp i wilgoci.
Co do podlogi plywajacej, mam okolo 6 m kw. "wklejonych" desek 15mm, pomiedzy kafle w salonie, przed kominkiem. Dechy merbau, klejone bezposrednio na wylewke. Jak na razie nie dzieje sie absolutnie nic - drugi sezon. Zadnych szpar i temu podobnych, ktorymi mnie straszono - w orginale mialem w planie polozenie merbau w calym salonie, ale uleglem przestrogom.
Pozdro
Wiesiek