docieplanie od środka, czy i jak zrobić went. między folią ?

Aspekty budowy i utrzymania domków letniskowych
Post Reply
m-blue
Posts: 21
Joined: Fri 08 Apr, 2011
Location: Częstochowa

docieplanie od środka, czy i jak zrobić went. między folią ?

Post by m-blue » Mon 11 Jun, 2012

Witajcie,
może ktoś mnie oświecić, bo mam na miejscu sporne kwestie... jest sobie domek letniskowy, do tej pory konstrukcja z kantówek obita z zewnątrz deskami na pióro-wpust. Deski miejscami porozscychane, ale nie każda itp. więc jako wentylację to chyba średnio to można traktować.

Chcę to ocieplić od środka i - najpierw pasuje nabić na deski folię ( wiatroizolacja ) wysokoparoprzepuszczalną, póżniej wełna i paroizolacja.
Pytanie: czy między deskami a folią trzeba zachować przestrzeń, żeby ew. para z wełny miała sobie gdzie uciec ( moim zdaniem tak) ale mam fachowca, który mówi, że można bić od razu na deski.
Jeśli mam rację i trzeba zostawić np 2cm to czy nie powinno być dodatkowo jakiegoś źródła wymiany tego powietrza między deską a folią, żeby ta wilgoć gdzieś sobie wyleciała? może faktycznie wystarczą te średnio pasowne deski?
Pozdrawiam,
Michał


rps
Posts: 166
Joined: Tue 05 Jan, 2010
Location: Wołomin

Post by rps » Wed 13 Jun, 2012

Jak jest możliwość to bym zostawił jakąś dylatację między deskami a wiatrolizolacją, np przykręcając od wewnątrzęj stronie desek listwy pionowe i na to membranę - deska nie jest specjalnie gruba i szparek pewnie sporo więc ewentualna para wodna sobie znajdzie drogę na zewnątrz. Warunki dla ujścia wilgoci z wnętrza domu są o niebo lepsze niż np w szkielecie z elewacją tynkowaną (płyta OSB+ wiatroizolacja na styk z płytą + wełna elewacyjna+klej+tynk). Tu wilgoć ma o wiele dłuższą drogę do przebycia niż u Ciebie...
Ja bym zwrócił uwagę aby zadbać o prawidłowe ułożenie tej wiatroizolacji, aby zabezpieczyć konstrukcję i wełnę od nawiewanej przez wiatr wody z deszczu. Skoro są szparki w szalówce a w przyszłości pojawią się też nowe np w miejscu sęków czy pęknięć, to woda będzie wwiewana do środka i będzie musiała znaleźć ujście po membranie. Skoro wiatroizolacja nie została ułożona przez położeniem szalówki to teraz trzeba jakoś kombinować jak u dołu ją wywinąć, moża da się odkręcić trochę dolną deskę.
Można sobie polać deski wężem ogrodowym i będzie widać jak cieknie do środka, deszcz przy dużym wietrze potrafi czasem zacinać prawie w poziomie... Ułożenie wiatroizolacji na styk z deską spowoduje moim zdaniem, że wwiewana szparkami woda, będzie zatrzymywana pod deską. Jak będzie ciepło to wyparuje, ale przy kiepskiej długoterminowej pogodzie, niskich temeraturach może pojawić się grzyb, bo woda będzie zamknięta na jakiś czas między deską a membraną...
pozdrawiam
rps

rps
Posts: 166
Joined: Tue 05 Jan, 2010
Location: Wołomin

Post by rps » Wed 13 Jun, 2012

oczywiście bym jeszcze pomalował od wewnątrz dwukrotnie tą szalówkę jakimś impregnatem. Potem nie będzie już dostępu do desek od tej strony...
rps

m-blue
Posts: 21
Joined: Fri 08 Apr, 2011
Location: Częstochowa

Post by m-blue » Wed 13 Jun, 2012

Witaj,
Dzięki za pomoc. Tak się teraz zastanawiam, może odbić te deski które już są od zewnątrz i nabić folię i dopiero deski? nie trzeba wtedy robić żadnego dystansu? wełnę od środka można wtedy dopchać do samej folii?

rps
Posts: 166
Joined: Tue 05 Jan, 2010
Location: Wołomin

Post by rps » Wed 13 Jun, 2012

Jeśli jest taka możliwość że można odbić te deski to może to byłoby optymalne rozwiązanie, tylko że ja bym nie rezygnował z dylatacji, bo przecież kwestia nawiewanej wody między deskę a wiatroizolację by się tu nie zmieniła w stosunku do pierwotnego rozwiązania - nadal deska przylegałaby do membrany a nawiana woda od spodu deski by się przez jakiś czas pod nią utrzymywała.
Generalnie demontaż deski elewacyjnej daje tez możliwość przykręcenia płyt OSB 12mm do kantówek. Ten element został wczesniej pominięty, a zwiększa sztywność konstrukcji ścian. No chyba że to jakiś niewielki albo nietypowy budynek, może z grubszych kantówek ze wzmocnieniami słupów na kształt konstrukcji słupowo ryglowej....
A w zwykłym szkielecie to dajemy OSB, a na te płyty wiatroizolację, następnie przykręcić pionowo listwy gr 2-3cm i do nich przykręcić szalówkę. Od środka między słupki wełna na styk z płytą osb, na to paroizolacja + boazeria lub płyta gipsowa.
pozdrawiam
rps

m-blue
Posts: 21
Joined: Fri 08 Apr, 2011
Location: Częstochowa

Post by m-blue » Wed 13 Jun, 2012

ok, dzięki raz jeszcze - jeśli dobrze rozumuję, trzeba by zdjąc deski, nabić folię, dystans i dopiero deski i można pchać wełnę od środka?

Jak z folią wilgoć, która ew wyjdzie z wełny ma po niej spływać, czyli trzeba też zostawić trochę wolnego miejsca między folią a deską na dole przy ziemi? tyle samo co dystans, nie zagnieździ się tam nic, czy stosuje się jakieś wynalazki typu jakaś gąbka albo co?

rps
Posts: 166
Joined: Tue 05 Jan, 2010
Location: Wołomin

Post by rps » Wed 13 Jun, 2012

Wilgoć która wyjdzie z wełny w postaci pary to się ulotni, a po membranie to spłynie nawiana przez wiatr woda z deszczu. Szczelinę u dołu trzeba zasłonić jakąś siatką o drobnym oczku przeciw gryzoniom.
rps



Post Reply

Return to “Domki letniskowe”