wieje z kontaktów

Dyskusja na temat błędów popełnianych w budownictwie szkieletowym.
Post Reply
Netta
Posts: 1
Joined: Sun 07 Nov, 2010

wieje z kontaktów

Post by Netta » Sun 07 Nov, 2010

Witam, jestem tu nowa, dlatego z góry prosze o wyrozumiałość - nie za bardzo wiem, jak poruszać się na forum. Mam problem. Otóż ostatnio zauważyłam, iż z nie których kontaktów wieje. Dosyć uciążliwie. Co może byc tego przycyzną? I najważniejsze - jak usunąć ten problem? Będę wdzięczna za podpowiedzi. Pozdrawiam


Piotr tomrer
Posts: 192
Joined: Sat 15 Sep, 2007
Location: Notteroy-Norwegia

Post by Piotr tomrer » Sun 07 Nov, 2010

Zapewne Twoja instalacja jest poprowadzona pod paroizolacją. To częsty błąd nieznających się na rzeczy "fachowców". Puszki wychodzą na zewnątrz przez wycięte otwory i dlatego masz wiatr z kontaktów.

Krzysztof Dawid
Posts: 8
Joined: Mon 06 Dec, 2010
Location: Pobiedziska
Contact:

Post by Krzysztof Dawid » Mon 06 Dec, 2010

witam serdecznie
ja też mam taki kłopot z tymi wiejącycmi kontaktami, ostatnie wiatry i mrozy wskazały bezlitośnie na problem. konstrukcja od zewnątrz jest standardowa. Moim zdaniem kłopot zaczyna się od strony wewnętrznej. tzn płyta KG została zamocowana na tzw stelarzu stalowym ( wiem bzdura ale nie umieli innaczej) powstała dzięki temu wspaniała 6 cm dylatacja powietrzna. oczywiscie ta dylatacja od góry na stropie została przekryta blisko 30 cm wełny mineralnej 15 cm gęstej wełny top rock i wełną granulowana z wierzchu. efekt jest niestety taki, że ściany w niektórych miejscach są wręcz lodowate - czujniki temperatury zainstalowane w ścianie pokazują od 12 do 17 C a w domu jest około 20C . Ratunku bo doprawdy nie mam pojęcia co się z tym dzieje i kogo mam za ta fuszerę odpowiednio potraktować. poruszony temat netty wskazuje na dziurawienie paroizolacji, ja mam instalacje elektryczną mocowaną na zewnątrz czyli w tej 6 cm przestrzeni pomiedzy konstrukcją sciany a KG. Moze jest wśród Was ktos kto zrozumie problem i wskarze rozwiazanie pozdrawiam
kmd

Piotr tomrer
Posts: 192
Joined: Sat 15 Sep, 2007
Location: Notteroy-Norwegia

Post by Piotr tomrer » Mon 06 Dec, 2010

Trudno będzie zlikwidować ten problem bez poniesienia sporych kosztów. Pustkę powietrzną między płytą gipsową a paroizolacją powinno się wypełnić izolacją. Konstrukcja pod płytę powinna być zrobiona w postaci pełnej ramy czyli zamknięta od dołu i góry. Budownictwo szkieletowa wymaga dobrej znajomości tematu oraz dużej kultury technicznej i wykonawczej, jest wiele detali, które decydują o końcowym efekcie i zadowoleniu klienta. Pominięcie choćby jednego, wydawało by się drobnego elementu może skutkować nieprzyjemnymi konsekwencjami. Niestety nie wszyscy wykonawcy mają tego świadomość. Nie potrafię dać ci lepszej rady niż wypełnienie pustki dodatkową warstwą izolacji choć wiem, że jest to bardzo kłopotliwe. Może ktoś inny będzie miał lepszy pomysł.

Krzysztof Dawid
Posts: 8
Joined: Mon 06 Dec, 2010
Location: Pobiedziska
Contact:

Post by Krzysztof Dawid » Mon 06 Dec, 2010

rozumiem, że ta pustka tworzy cos na kształt komina. człowiek,k tóry kład płytę zarzekał się, że musi instalowac płytę 2 cm nad posadzką i że musi taka zostać. tak więc posrednio istnieje choć założóne sa listwy. Pytanie w takim razie czy zabezpieczenie od dołu pianka poliuretanową i zamkniecie górnych krawędzi też pianka da wymierne rezultaty?
kmd

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Tue 07 Dec, 2010

moze wdmuchnac tam jakas izolacje.........tak mi sie cos przypomina ze w Norwegii tak wdmuchuja czasem
:?:

Piotr tomrer
Posts: 192
Joined: Sat 15 Sep, 2007
Location: Notteroy-Norwegia

Post by Piotr tomrer » Tue 07 Dec, 2010

Owszem jest taka możliwość tylko czy w Polsce ktoś to robi?

Jan Jablonski
Posts: 321
Joined: Thu 28 Jan, 2010
Contact:

Post by Jan Jablonski » Tue 07 Dec, 2010

Krzysztof Dawid,
Skontaktuj sie z Maciejem Blaszczykiem z tego forum moze on ci pomoze ,wiem ze zajmuje sie dociepleniem wtryskowym.

Tomasz Kuchta
Posts: 62
Joined: Fri 13 Nov, 2009
Location: Północ

Post by Tomasz Kuchta » Tue 07 Dec, 2010

Witam,
U mnie też wieje jak cholera - dwa pomieszczenia są nie do dogrzania. Jan wyślij mi na priva namiary na tego chłopaka od dociepleń wtryskowych - z góry dzięki. Piotr tomrer czy Twoim Twoim zdaniem wstrzyknięcie pianki poliuretanowej w przestrzeń pomiędzy płytę gk a podłogę mogłoby trochę pomóc?

Jan Jablonski
Posts: 321
Joined: Thu 28 Jan, 2010
Contact:

Post by Jan Jablonski » Tue 07 Dec, 2010

maciej.bartoszek@wp.pl Przesylam wam jego adres

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Wed 08 Dec, 2010

Wianie z kontaktow jest spowodowane nisczelnoscia powietrzna sciany. Jakby poszycie bylo zalozone bez szpar nadmiernych to i montaz instalacji pod paroizoalcja by nie powodowal problenu. Ale instalacje najlepiej prowadzic na paroizoalcji (zastosowac ruszt ), tej przestrzeni powietrznej nie trzeba koniecznie wypelniac izolacja. Najlepiej instalacje prowadzic pod stropem stosujac podloge nad terenem. Gk zaklda sie najpierw na suficie tak zeby dochodzila do oczepu. Tu chyba najpierw zalozono ruszta na sciane i GK a nastepnie sufit i wentylacja okapowa wentyluje takze sciane od wewnatrz. Po co te cuda z metalowymi rusztami. Nigdzie za granica sie tego nie stosuje z wyjatkiem poddaszy uzytkowych.

Krzysztof Dawid
Posts: 8
Joined: Mon 06 Dec, 2010
Location: Pobiedziska
Contact:

Post by Krzysztof Dawid » Wed 08 Dec, 2010

roobik66 masz absolutna rację, tylko niestety człowiek nie buduje sobie domu w szkielecie po raz N ty i wielu rzeczy poprostu nie jest świadomy. Ja do dzisiaj bije sie w pierś dlaczego nie siedziałem każdemu gamoniowi na głowie i nie sprawdzałem każdego ruchu. Albo właściwie dlaczego sam tego nie robiłem.!!! nie wiem kogo ”zabić” za niechlujstwo w robocie tego co kład KG, czy tego co kładł wełnę i nie myślał. Nie wiem jak wy ale ja podjąłem się budowy domu w szkielecie to miałem wycieczki z sąsiedztwa i okolic pomijając fakt, że szukanie ludzie do roboty w takim domu było dla wszystkich wyzwaniem i kłopotem trzeba było ludzi namawiać na robotę u mnie::)
co do problemów z wiatrem w ścianach to jak widać po kilku postach nie tylko ja mam kłopociki.
Co do rusztów - pewnie, że na zachodzie nie robi sie takich rzeczy - ale żaden majster od kładzenia płyty zarzekał się, że inaczej nie zrobi. trzeba było brać co było.
tylko teraz tak do rzeczy. z waszych postów wynika, że należało by zdjąć ze stropu całą wełnę i pozatykać na linii ścian wszystkie dziury pomiędzy płytą a konstrukcją ściany. i najlepiej by jeszcze od spodu - wewnętrzna strona ściany też pozaklejać szpary. Pytanie czy nie ma jakiegoś mniej inwazyjnego sposobu nie przewracającego całej chaty do góry nogami?
i czy pianka poliuretanowa jest wiatro nieprzepuszczalna?
na ile pewne i szczelne są wypełnienia taka pianką
kmd

Jan Jablonski
Posts: 321
Joined: Thu 28 Jan, 2010
Contact:

Post by Jan Jablonski » Wed 08 Dec, 2010

Co do siedzenia "gamoniom" na glowie to masz i niemasz racji bo mysle ze jesli bys wynajal firme ktora buduje pod klucz i daje do tego gwarancje powykonawcza a do tego jeszcze ubezpieczona to dzis bys nie mial tych problemow ,a jesli nawet to wiedzialbys kogo scigac a tak zostajesz sam z klopotem ( tak wlasnie sie konczy jesli sie mysli ze Franek z kazikiem zrobia to czy tamto za 1/2 ceny. Skontaktuj sie z tym Panem Bartoszkiem moze maja jakis wtryskowy system i nie bedzie tak zle . TECHNOLOGIA DOSC KOSZTOWNA JEDNAK MYSLE ZE WARTO. Powodzenia..

Krzysztof Dawid
Posts: 8
Joined: Mon 06 Dec, 2010
Location: Pobiedziska
Contact:

Post by Krzysztof Dawid » Wed 08 Dec, 2010

Jan prawie zgadłeś, niestety ekipa z którą podpisałem umowę na wybudowanie pod klucz zwiała z placu budowy:( nie chce wchodzic w szczegóły ale zostawili mnie na z niedokończona budową i nie mieli najmniejszej ochoty ani wywiazac się z umowy a tym bardziej wypłącic odszkodowanie za nie wykonanie robót w czasie. właściciel firmy poprostu nie zrealizowała naszej umowy i tyle. stąd te rozwazania na temat pilnowania franka :) nie było innego wyjścia.

co do Pana Macieja juz wyslałem maila zobaczymy czy będzie wstanie jakoś pomóc, dzieki za rekomendacje.
pozdrawiam
kmd

Jan Jablonski
Posts: 321
Joined: Thu 28 Jan, 2010
Contact:

Post by Jan Jablonski » Wed 08 Dec, 2010

Krzysztof Dawid,
Chyba mialem gdzies numer telefonu do niego jak go znajde to ci podam .To nie jest rekomendacja BO NIE WIEM JAK ON TO ROBI poprostu wiem ze trudni sie docieplaniem cisnieniowym .Sam sie zastanawialem nad uzyciem tej metody w domach ktore robie jednak ze wzgledu na koszty obawialem sie czy znajde inwestorow chetnych zaplacic iles tam wiecej za docieplenie.

Krzysztof Dawid
Posts: 8
Joined: Mon 06 Dec, 2010
Location: Pobiedziska
Contact:

Post by Krzysztof Dawid » Thu 09 Dec, 2010

Jan jak znajdziesz ten tel to puść mi na priva
kmd

mewa
Posts: 14
Joined: Sat 18 Sep, 2010
Location: polska

Post by mewa » Thu 09 Dec, 2010

Witam. Moze dobrym rozwiazaniem bylby produkt o nazwie EKOFIBER, jest wdmuchiwany. Pozdrawiam

Krzysztof Dawid
Posts: 8
Joined: Mon 06 Dec, 2010
Location: Pobiedziska
Contact:

Post by Krzysztof Dawid » Fri 10 Dec, 2010

mewa hmm ekofiber niestety nie dokońca, myślałem też o pulpie papierowej, oba te produkty nie sa wiatro szczelne, są tak samo przepuszczalne jak wełna mineralna choćby w wersji granulatu. tak więc chyba najlepszym materiałem będzie pianka. choć mam mieszane uczucia. hm drodzy formumowicze a co wy na to żeby najpierw zawołać termokamerzyste, który wskaże miejsca wwiewu lub zimne plamy w ścianach i tam zaatakować?
kmd

Tomasz Kuchta
Posts: 62
Joined: Fri 13 Nov, 2009
Location: Północ

Post by Tomasz Kuchta » Sat 11 Dec, 2010

Mam dokładnie ten sam plan, ale koszt kamery oscyluje wokół pięciu stów. Na razie sprawdziłem temperatury ścian, i na tej podstawie wymóżdżyłem gdzie może owiewać te ściany. Doszczelnię tam i owam,dam piankę poliuretanową pod płytą g-k na parterze, jak nie pomoże to pozostanie mi kamera termowizyjna. Problem polega na tym, że jedno z pomieszczeń, którego nie mogę dogrzać to łazienka z kaflami. Zrywanie glazury raczej nie napawa mnie radością.

Wojciech Nitka
Posts: 3841
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Sat 11 Dec, 2010

To że wieje z gniazdek to tylko i wyłącznie wina wykonawcy. Gdyby folia paroizolacyjna była ułożona szczelnie tak jak na tych zdjęciach - wiatr z gniazdek by nie hulał.

Image Image

Krzysztof Dawid
Posts: 8
Joined: Mon 06 Dec, 2010
Location: Pobiedziska
Contact:

Post by Krzysztof Dawid » Sat 11 Dec, 2010

Piekna robota, wyglada wręcz bajkowo, niestety nie widziałem tego u siebie. Jak wspomniałem nie siedziałem nad wykonawca i nie sprawdzałem każdego z elementów. Zastanawia mnie jednak jedna kwestia. Tak naprawdę paroizolacja jaka została przedstawona na zdjęciach jest potrzebna, ale nie po to by uchronic konstrukcje przed przewiewaniem. Ta funkcje spełnia wiatroizolacja umieszczona na płytach osb od zewnątrz budynku i to ona powinna stanowić jedyną i najważniejszą osłone przed przewiewaniem. Jesli ona zawiedzie to mamy klops, ponieważ kazda przegroda składająca się z jakichkolwiek materiałów termoizolacyjnych (najczęściej wełna mineralna), która jest dobrze wentylowana powietrzem z zewnatrz oznacza tyle samo co brak takiego materiału w przegrodzie. Do czego zmierzam. Mozemy nie mieć wiatru w kontaktach. Możemy miec tak ładnie założoną paroizolacje wewnatrz jak pokazuje Wojtek, a i tak możemy nie dogrzać domu ponieważ z punktu widzenia ochrony cieplnej nie mamy ścian!!!! szokujące co? ale prawdziwe... Tak więc zakłądam w swoim przypadku, ze izolacja wiatroizolacja z zewnątrz jest ok i problem mam ze stropem. Co drodzy forumowicze obojga płci na to?
kmd

Wojciech Nitka
Posts: 3841
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Sat 11 Dec, 2010

Kiedy zastanowisz się jaką rolę powinna spełniać folia paroizolacyjna (opóźniacz pary wodnej), to stwierdzisz, że to jednak wina nieszczelności folii paroizolacyjnej (oprócz ewentualnych nieszczelności folii wiatroizolacyjnej).
Proponuję byś poszukał i poczytał w necie na temat inteligentnych folii paroizolacyjnych. Mogę podpowiedzieć - prod. Isover lub prod. Proclima.
Przy okazji - nie zapewi się pełnej szczelności budynku bez stosowania odpowiednich uszczelek firmy Proclima. Zapraszam - http://www.domydrewniane.org/?odbylismy ... -niemcy,98

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Sun 12 Dec, 2010

Krzysztof Dawid wrote:ja też mam taki kłopot z tymi wiejącycmi kontaktami, ostatnie wiatry i mrozy wskazały bezlitośnie na problem. konstrukcja od zewnątrz jest standardowa. Moim zdaniem kłopot zaczyna się od strony wewnętrznej. tzn płyta KG została zamocowana na tzw stelarzu stalowym ( wiem bzdura ale nie umieli innaczej) powstała dzięki temu wspaniała 6 cm dylatacja powietrzna. oczywiscie ta dylatacja od góry na stropie została przekryta blisko 30 cm wełny mineralnej 15 cm gęstej wełny top rock i wełną granulowana z wierzchu. efekt jest niestety taki, że ściany w niektórych miejscach są wręcz lodowate - czujniki temperatury zainstalowane w ścianie pokazują od 12 do 17 C a w domu jest około 20C . Ratunku bo doprawdy nie mam pojęcia co się z tym dzieje i kogo mam za ta fuszerę odpowiednio potraktować. poruszony temat netty wskazuje na dziurawienie paroizolacji, ja mam instalacje elektryczną mocowaną na zewnątrz czyli w tej 6 cm przestrzeni pomiedzy konstrukcją sciany a KG. Moze jest wśród Was ktos kto zrozumie problem i wskarze rozwiazanie pozdrawiam
Niestety nie moge sie zgodzic z wiekszoscia postow w tym temacie. Upatrywanie problemu w foli paroizolacyjnej jest jak "latanie" dziurawego baku paliwa poprzez dolewanie benzyny. Zadaniem foli paroizolacyjnej jest opoznianie wnikania pary wodnej do wnetrza sciany co w okresie grzewczym moglo by powodowac zawilgocenie scian. Natomiast wystepowanie schlodzenia scian i podmochow z otworow sciennych wiaze sie, jak sama logika na to wskazuje, ze wplywem srodowiska zewnetrzego na dom. Tak wiec przede wszystkim problemu upatrywalbym w tym:
1. jaka folie wiatroizolacyjna zastosowano?
2. jak zostala ona ulozona?

Dla ciekawostki podam np ze w USA tylko 2 folie (na wiele oferowanych na rynku) spelniaja odpowiednie warunki szczelnosci. Jeszcze raz podkresle ze mowie tu o foliach WIATROIZOLACYJNYCH, nie paroizolacjach.
Rodzaj i sposob ulozenia izolacji termicznej moze dodatkowo spotegowac problemy, niemniej jednak wszystko zaczyna sie poprzez "umozliwienie" wiatrom penetracji wnetrza scian. Szczelna paroizolacja (na ile sie da to osiagnac po zamontowaniu plyt GK) nie zabezpieczy jednak przed bardzo gwaltownym schlodzeniem scian w wyniku dzialania wiatru a o to chyba tutaj ostatecznie chodzi. Cieply dom w zimie to jedno, natomiast cieply dom podczas wietrznej pogody to juz zupelnie inna historia.
Pozdrawiam
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Sun 12 Dec, 2010

Krzysztof Dawid wrote:człowiek,k tóry kład płytę zarzekał się, że musi instalowac płytę 2 cm nad posadzką
tak nalezy zakladac plyty GK
Marcin L wrote:moze wdmuchnac tam jakas izolacje
Izoalcja natryskowa pianka poliuretanowa w tym przypadku calkowicie odpada. Choc izolacje tego typu sa najlepszymi to ze wzgledu na specyfike procesu natryskowego nie da sie tego ekonomicznie wykonac po zainstalowaniu plyt GK.
Wojciech Nitka wrote:To że wieje z gniazdek to tylko i wyłącznie wina wykonawcy
Wojtek, Twoj wniosek wydaje sie byc bardzo pochopny. Praktyka uczy ze "madry Polak po szkodzie". Czy Inwestor gotowy byl zaplacic za wlasciwej jakosci materialy jak odpowiednia folia wiatroizolacyjna??? Poza tym zatrudniajac najtanszego wykonawce w okolicy, inwestor powinien zadac sobie pytanie dlaczego jest on tanszy (?) i szczerze sobie na nie odpowiedziec jakiej jakosci usluge moze oczekiwac. Zdaje sie ze co niektorzy wykonawcy wychodza na przeciw klientom oczekujacym uslugi za "pol darmo" poprzez oferownie uslug ... o polowicznej jakosci. Nie wiem czy za taki stan rzeczy mozna winic tylko wykonawcow, chociaz przyznam ze w efekcie psuje sie rynek.
Pozdrawiam
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

Wojciech Nitka
Posts: 3841
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Sun 12 Dec, 2010

Witam Cię po dłuższej przerwie. gdzie byłeś jak Cie nie było?
Nie mogę jednak się z Twoim myśleniem zgodzić. Dalej uważam, że to wina wykonawcy. To on powinien przyłożyć się do roboty. A jak podejmuje się budowy domów o konstrukcji drewnianej, to niech najpierw pozna wymagania tej technologii. A wystarczy przyłożyć się do uszczelnienia wokół gniazdek, jak na zdjęciu lub zakupić odpowiednie puszki, które tę szczelność zapewnią. A brak uszczelnienia widoczny na ostatnim zdjęciu.

Image Image Image

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Sun 12 Dec, 2010

Witam Wojtek. Praca i przygotowania do przyjazdu do PL by zaczac cos nowego, stad nieobecnosc.

Praktyka (i ekonomia) pokazuje, ze tam gdzie pojawia sie popyt (w tym przypadku na substandardowa usluge) to pojawi sie takze podaz. Ale jest to temat na zupelnie inna dyskusje.
Uszczelnainie wokol gniazdek jest dobra praktyka jednak uwazam ze o wiele skuteczniej jest wykonanac wlaciwa wiatroizolacje. Paroizolacja, nawet najszczelniejsza, nie zapobiegnie wtargnieciu zimnego powietrza podczas wiatru wewnatrz scian szkieletu, skutecznie obnizajac ich temperature. Temat ten o wiele lepiej zrozumiec analizujac faktyczna efektywnosc (lub nieskutecznosc) typowych izolacji termicznych w porownaniu z piankami pur.
Pozdrawiam
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

Maciej Bartoszek
Posts: 22
Joined: Wed 11 Jan, 2006
Location: Poznań

Post by Maciej Bartoszek » Sun 12 Dec, 2010

Witam serdecznie,
widzę, że jest Pan z pobiedzisk więc możemy się spotkać i porozmawiać. Mamy system do wylewań w puste przestrzenie, więc uważam, że możemy poradzić sobie z Pana problemem. Jest piana o identycznych właściwościach jaką teraz natryskujemy. Ma jednak opóźniony start. Formowanie zajmuje około 40 s. a nie ok 6 s. jak do tej pory. Piana rozchodzi się wielokierunkowo. Gęstość około 8 kg/m3. Piana o otwoartych komórkach.
Z poważaniem
Maciej Bartoszek
Attachments
Electrical_Outlet szkielet.JPG
PIP Picture1 copy szkielet.jpg
M. Bartoszek

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Sun 12 Dec, 2010

Greg Olchawski wrote:Marcin L napisał/a:
moze wdmuchnac tam jakas izolacje
Izoalcja natryskowa pianka poliuretanowa w tym przypadku calkowicie odpada. Choc izolacje tego typu sa najlepszymi to ze wzgledu na specyfike procesu natryskowego nie da sie tego ekonomicznie wykonac po zainstalowaniu plyt GK
nie myslalem o piance poliuretanowej tylko o jakis wloknach celulozowych a co do wiatroizolacji to jesli jest nieszczelnie ulozona to nic nie pomoze i wiac bedzie :???:

Krzysztof Dawid
Posts: 8
Joined: Mon 06 Dec, 2010
Location: Pobiedziska
Contact:

Post by Krzysztof Dawid » Sun 12 Dec, 2010

cieszę się, że to dyskusji włączyli się profesjonaliści. Mam jednak pytanie w sprawie tego nieszczęsnego wiatru w przestrezni pod nida gips. Dlaczego w wewnętrznych ścianach też wieje? Co ciekawe dostałem się własnie dzisiaj do puszek w korytarzu. Po zdemontowaniu puszek okazało się , że pod płytą GK, która przywiercona jest do płyty OSB bez żadnej dylatacji pod plytą osb w wełnie czuje chłodny ciąg powietrza? Jakim cudem?
Może mi to ktoś z Was wytłumaczy?
kmd

Maciej Bartoszek
Posts: 22
Joined: Wed 11 Jan, 2006
Location: Poznań

Post by Maciej Bartoszek » Sun 12 Dec, 2010

Witam, wadą tradycyjnych izolacji jest przepuszczalność powietrza. Jeżeli jest nieszczelna wiatroizolacja oraz paroizolacja to wełna i celuloza nie powstrzymają ruchów powietrza w przegrodzie ściany i nie ma mocnych na wiatry w izolacji (oczywiście poza pianą poliuretanową sprawdzonych producentów :)). Nawet jeżeli mamy szczelną wiatroizolacje i paroizolację to nie unikniemy pętli konwekcyjnych które wyciągają ciepło z naszych domów poprzez różnicę temperatur w samej przegrodzie, która przepuszcza powietrze (góra i dół np. ściany). Na dole izolacji mamy niższą temperaturę niż przy suficie co powoduje ruchy konwekcyjne powietrza i straty energii tak dzisiaj drogiej.
Może w ściance działowej wieje z powodu nieszczelności w stropie, bo innej przyczyny nie mogę znaleźć.
Pozdrawiam
Maciej Bartoszek
M. Bartoszek

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Sun 12 Dec, 2010

Maciej bardzo dobrze to ujal. Ja juz kilka razy o tym pisalem na forum jako o faktycznej efektywnosci (lub jej braku) tradycyjnych izolacji termicznych, czyms co nie jest zwykle uwzglednionie w zadnych atestach produktow (ITB i zreszta wszedzie na swiecie). Pianki sredniej i duzej ciezkosci najlepiej sobie z tym radza. Generalnie pur pozwalaja na pozbycie sie wiekszosci tych problemow.

Jednak nadal bardzo mocno podkreslam jak wazne jest prawidlowe ulozenie wlasciwej wiatroizolacji. To jest etap niezalezny od tego jaka zastosuje sie izolacje termiczna czy paroizolacje.

EDIT: Gdyby zastosowac dobrze wiatroizolacje i piane pur sredniej gestosci to paroizolacja staje sie praktycznie zbedna. To nie znaczy oczywiscie ze paroizolacje nie maja dobrych i koniecznych zastosowan, tylko zeby nie starac sie naprawiac paroizolacja innych bledow wykonawczych bo to nie wiele da!
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Sun 12 Dec, 2010

Marcin L wrote:co do wiatroizolacji to jesli jest nieszczelnie ulozona to nic nie pomoze i wiac bedzie
Dokladnie o to chodzi. Mozna to "zabandazowac" bardzo szczelnie ukladajac paroizolacje, wtedy "wiac" z otworow nie bedzie, ale to i tak nie zapobiegnie gwaltownemu wychlodzeniu scian
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

Kubaty
Posts: 191
Joined: Sun 22 Aug, 2004
Location: Warszawa

Post by Kubaty » Sun 12 Dec, 2010

Greg Olchawski wrote:wazne jest prawidlowe ulozenie wlasciwej wiatroizolacji. To jest etap niezalezny od tego jaka zastosuje sie izolacje termiczna czy paroizolacje.
Panie Gregu, jak prawidłowo zakończyć folie wiatroizolacyjną w dolnej części ścian - ściana będzie stała na płycie betonowej. Jak i gdzie zakończyć tę folię?

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Sun 12 Dec, 2010

Krzysztof Dawid wrote:... Mam jednak pytanie w sprawie tego nieszczęsnego wiatru w przestrezni pod nida gips. Dlaczego w wewnętrznych ścianach też wieje? Co ciekawe dostałem się własnie dzisiaj do puszek w korytarzu. Po zdemontowaniu puszek okazało się , że pod płytą GK, która przywiercona jest do płyty OSB bez żadnej dylatacji pod plytą osb w wełnie czuje chłodny ciąg powietrza? Jakim cudem?
Może mi to ktoś z Was wytłumaczy?
Nie wiem jak dokladnie jest to u Ciebie rozwiazane, ale jesli sciana jest pokryta od wew OSB to GK mozna krecic do sciany. Stosowanie stelazy w takim przypadku byloby wariactwem.

Co do drugiej czesci pytania: Podejrzewam ze gdybys sprawdzil, to zauwazysz ze w wielu miejscach domu nie sa to podmuchy tylko "zaciaganie" powietrza. Najlepiej to sprawdzic przy pomocy "testu dymiacej swiecy". Fenomen ten jest bardzo prosto wyjasnic ale ogranicze sie tylko do przyczyn takiego stanu rzeczy: To sa wszystko wyniki zlej i/lub nieprawidlowo ulozonej wiatroizolacji.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

DABEKO
Posts: 168
Joined: Mon 22 Nov, 2010

Post by DABEKO » Sun 12 Dec, 2010

W Szwecji wstrzykuja taka welne. Mozna obejrzec zdjecia - http://www.sjomarkens.se/byggentrepr/lo ... ioner.html

Maciej Bartoszek
Posts: 22
Joined: Wed 11 Jan, 2006
Location: Poznań

Post by Maciej Bartoszek » Sun 12 Dec, 2010

Krzysztof Dawid wrote: czy pianka poliuretanowa jest wiatro nieprzepuszczalna?
na ile pewne i szczelne są wypełnienia taka pianką
Piana poliuretanowa producenta z USA, z której korzystam jest wiatroszczelna, natomiast jest otwarta dyfuzyjnie.
Co do drugiego pytania to producent z USA daje pisemną LIFE TIME WARRANTY (gwarancję do końca życia budynku) na izolację.
Na życzenie można po instalacji wykonać podciśnieniowe badanie szczelności budynku.
Pzdr
M. Bartoszek



Post Reply

Return to “Najczęściej popełniane błędy w budownictwie szkieletowym”