Strzelająca podłoga na piętrze
Strzelająca podłoga na piętrze
Mam problem polegający na tym, że podłoga na piętrze (a właściwie na poddaszu użytkowym) okrutnie głośno skrzypi i strzela. Miedzy konstrukcją a płytą OSB została zastosowana pianka, a same płyty były przybite gwoździami (wykonawca zapewnia mnie, że specjalnym "skrętnymi" czy jakoś tak). Na podłodze są już położone panele, ale nawet przed ich położeniem było słychać strzelanie, choć nie tak głośne i częste jak teraz czyli po 4-5 miesiącach użytkowania. Strzelanie jest naprawdę głośne (w nocy jest w stanie obudzić) i jest słyszalne zarówno na poddaszu jak i na parterze (słychać niemal każdy krok osoby chodzącej po poddaszu). Jak sobie z tym poradzić? Czy coś pomoże gdy zdejmę panele i jeszcze raz przymocuję płyty OSB tym razem na wkrętach???
Mój wykonawca miga się twierdząc, że to drewniana konstrukcja i tak już musi być, ale nie chce mi się w to wierzyć bo tak jak wspomniałem strzelanie jest BARDZO głośne i podłoga strzela na praktycznie całej górnej kondygnacji (najgłośniej w miejscach najczęściej używanych czyli na tą chwilę w wejściu do sypialni co jest najbardziej uciążliwe bo gdy jedna osoba w nocy wstaje to druga się budzi...).
Bardzo proszę o pilną poradę, ponieważ mój wykonawca w przyszłym tygodniu przyjeżdża z naprawami gwarancyjnymi (spartolił montaż drzwi na poddaszu, okrutnie popękały narożniki w całym domu i jeszcze kilka innych rzeczy), a mnie najbardziej zależy właśnie na wyeliminowaniu tego strzelania podłogi bo to jest najbardziej uciążliwe...
Pozdrawiam
LofRek
Mój wykonawca miga się twierdząc, że to drewniana konstrukcja i tak już musi być, ale nie chce mi się w to wierzyć bo tak jak wspomniałem strzelanie jest BARDZO głośne i podłoga strzela na praktycznie całej górnej kondygnacji (najgłośniej w miejscach najczęściej używanych czyli na tą chwilę w wejściu do sypialni co jest najbardziej uciążliwe bo gdy jedna osoba w nocy wstaje to druga się budzi...).
Bardzo proszę o pilną poradę, ponieważ mój wykonawca w przyszłym tygodniu przyjeżdża z naprawami gwarancyjnymi (spartolił montaż drzwi na poddaszu, okrutnie popękały narożniki w całym domu i jeszcze kilka innych rzeczy), a mnie najbardziej zależy właśnie na wyeliminowaniu tego strzelania podłogi bo to jest najbardziej uciążliwe...
Pozdrawiam
LofRek
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Skrzypiąca, czy jak piszesz "strzelająca" podłoga to jeden z typowych efektów popełnianych błędów na stropach drewnianych. Jakie tego mogą być przyczyny?
- stosowanie drewna mokrego, które wysychając skurcza i skręca się, i z którego zaczynają wychodzić gwoździe. Gwoździe, które wyszły, nie trzymają płyty, a ta, podczas chodzenia, pod wpływem obciążenia ociera się o gwoździe, wydając takie a nie inne odgłosy,
- stosowanie gwoździ gładkich, które pod wpływem obciążenia i uginania się belek stropowych wychodzą z belek i ... j//w,
- nie zachowanie odpowiedniej szerokości szczeliny między układanymi płytami poszycia, co powoduje że poszczególne płyty, podczas chodzenia, pod wpływem obciążenia, ocierają się krawędziami o siebie.
Ustal zatem który lub które z powyższych błędów mogła popełnić firma wykonawcza. Powodzenia.
Ciekaw będę ustalenia ostatecznej przyczyny"strzelania" Twojej podłogi.
- stosowanie drewna mokrego, które wysychając skurcza i skręca się, i z którego zaczynają wychodzić gwoździe. Gwoździe, które wyszły, nie trzymają płyty, a ta, podczas chodzenia, pod wpływem obciążenia ociera się o gwoździe, wydając takie a nie inne odgłosy,
- stosowanie gwoździ gładkich, które pod wpływem obciążenia i uginania się belek stropowych wychodzą z belek i ... j//w,
- nie zachowanie odpowiedniej szerokości szczeliny między układanymi płytami poszycia, co powoduje że poszczególne płyty, podczas chodzenia, pod wpływem obciążenia, ocierają się krawędziami o siebie.
Ustal zatem który lub które z powyższych błędów mogła popełnić firma wykonawcza. Powodzenia.
Ciekaw będę ustalenia ostatecznej przyczyny"strzelania" Twojej podłogi.
Dzięki za szybką odpowiedź Panie Wojtku. Z tego co wiem płyty były przybijane gwoździami skrętnymi, a drewno zastosowane do budowy mojego domu miało prawidłową wilgotość (czy też suchość...). Wszystko wskazuje więc na trzecią przyczynę. Przekonam się ostatecznie gdy uda mi się ściągnąć panele co nie będzie proste bo mam już zabudowaną szafę w sypialni...
Jeżeli rzeczywiście okaże się, że to płyty o siebie ocierają, co wtedy? Jak to wyeliminować? Poprzycinać lub spiłować płyty?
LofRek
PS. Co Pan sądzi o argumentacji wykonawcy, który twierdzi, że takie odgłosy są nieuniknione przy drewnianej konstrukcji?
PS2. Czy nie lepiej zastosować wkręty zamiast gwoździ?
PS3. Czasem słyszę jak konstrukcja mojego domu strzela (bardzo głośno, można się nieźle przestraszyć . Nie jest to bardzo częste, ale wyczytałem, że może to oznaczać, że użyto wilgotnego drewna. Czy przy użyciu właściwie wysuszonego drewna konstrukcja NIGDY nie strzela?
Jeżeli rzeczywiście okaże się, że to płyty o siebie ocierają, co wtedy? Jak to wyeliminować? Poprzycinać lub spiłować płyty?
LofRek
PS. Co Pan sądzi o argumentacji wykonawcy, który twierdzi, że takie odgłosy są nieuniknione przy drewnianej konstrukcji?
PS2. Czy nie lepiej zastosować wkręty zamiast gwoździ?
PS3. Czasem słyszę jak konstrukcja mojego domu strzela (bardzo głośno, można się nieźle przestraszyć . Nie jest to bardzo częste, ale wyczytałem, że może to oznaczać, że użyto wilgotnego drewna. Czy przy użyciu właściwie wysuszonego drewna konstrukcja NIGDY nie strzela?
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Jest to bezpodstawne tłumaczenie firmy. Jeżeli takie "strzelanie" podłogi występuje na każdej budowie firmy - firmę należy omijać.Co Pan sądzi o argumentacji wykonawcy, który twierdzi, że takie odgłosy są nieuniknione przy drewnianej konstrukcji?
Jeżeli naprawdę użyto gwoździ skrętnych - nie ma sensu wymieniać je na śruby.Czy nie lepiej zastosować wkręty zamiast gwoździ?
Przy użyciu właściwie przygotowanego drewna, prawidłowym ułożeniu płyt poszycia i zastosowaniu właściwych gwoździe podłoga nie powinna "strzelać".Czy przy użyciu właściwie wysuszonego drewna konstrukcja NIGDY nie strzela?
W tym ostatnim zdaniu chodziło mi o konstrukcję, nie koniecznie o podłogę. Czasem zupełnie bez niczyjej ingerencji konstrukcja bardzo głośno strzela. Sama z siebie. Wyczytałem, że powodem może być źle wysuszone drewno. To strzelanie nie jest bardzo częste stąd pytanie czy na jego podstawie można wysnuć wniosek, że zostało użyte źle wysuszone drewno?
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Tak to wygląda. Tylko drewno mokre wysychając kurczy i skręca się, a przy tym pęka. "Strzelania" są tym większe, ponieważ drewno mocowane jest w poszczególnych elementach konstrukcji, a także do poszycia, itp.lofrek wrote:Wyczytałem, że powodem może być źle wysuszone drewno. To strzelanie nie jest bardzo częste stąd pytanie czy na jego podstawie można wysnuć wniosek, że zostało użyte źle wysuszone drewno?
Tak przy okazji - ile kurczy się tarcica - warto sie przekonać zaglądając tutaj - http://www.cwc.ca/Resources/E-Tools/Dim ... anguage=EN