Page 1 of 1

Niech się wreszcie ktoś przyzna..że wybudował szkielecika

Posted: Thu 18 Jan, 2007
by Małgosia
Witam..
Niech się ktoś wreszcie przyzna, że wybudował szkielecika..że jest super..albo be..
.Niech wreszcie KTOŚ powie, że ta firma..jest ok..a ta nie...
Myślałam ,że na forum..ludzie sobiez ludźmi pogadają.
...ale ..tylko czytam..zapytania..i bez odpowiedzi..
Dziwne..i tajemnicze to jest.
Szukam firmy..i potwierdzenia od innych inwestorów..ż e z tą..TAK a z tą NIE.

Posted: Thu 18 Jan, 2007
by TeoS
My wybudowaliśmy :D Mieszka się genialnie, cieplutko dzieki pompie ciepla. Natomiast absolutnie nie polecę firmy budowlanej Unibud. :evil: Skończyło się w sądzie, ale do tej chwili nie możemy napisać "KONIEC" na teczce pt Budowa domu

ceny

Posted: Thu 18 Jan, 2007
by zxr
Sytuacja staje się paranoiczna - w tym roku firmy szkieletowe dają takie warunki, że lepiej i taniej stawiać murowany! Każda firma robi inaczej, trudno je porównać, że o nagminnym fałszowaniu współ.ciepłości ścian z litości nie wspomnę.

Jak się próbuje cośkolwiek negocjować, to mówią, że mają budowy w Niemczech, Skandynawii, na Wyspach, w Hiszpanii, i we Włoszech, a w Polsce to w zasadzie są tylko po to, aby nowych pracowników szkolić.

Daję sobie jeszcze 2 tygodnie na rozmowy i rezygnuję ze szkieleciaka. Sam nie mam czasu klepanie desek.[/url]

Posted: Thu 18 Jan, 2007
by arekwas
To mnie teos podbudowałeś. Właśnie podpisałem z nimi umowę. czy można wiedzieć o co poszło?

Posted: Fri 19 Jan, 2007
by TeoS
Poszlo o wiele rzeczy, m.in. o umowe. Nawet sad sie o niej wyrazil, ze jest niechlujna i daje mozliwosc wielorakiej interpretacji. Zeby z nimi skonczyc pewnie bedziemy musieli jeszcze raz sie do sadu wybrac, pierwsza sprawe wygralismy.

Posted: Fri 19 Jan, 2007
by arekwas
A czy dom został dobrze wykonany?

Posted: Fri 19 Jan, 2007
by Wojciech Nitka
Kochani,
zanim zaczniecie rozmowy i podpiszecie umowę z firma Unibud zasięgnijcie opnię na temat Unibudu na tym Forum bądź na Forum Muratora. Opinie oczywiście są "za" i "przeciw".

Ocencie sami wypowiedzi tych, którzy zetkneli się z przedstawicielami firmy Unibud. Porównajcie - ilu na tym Forum i ilu na Forum Muratora - jest zadowolonych z podjęcia budowy domu z firmą Unibud. Wnioski powinien każdy wyciągnąć samemu.

Posted: Sat 20 Jan, 2007
by TeoS
W domu sa liczne usterki i wady (to jest w opinii uprawnionego rzeczoznawcy, ktorego poprosilismy o sporzadzenie raportu), do ktorych UINIBUD (firma, a jakze, z certyfikatem ISO - mozna boki zrywac ze smiechu) sie nie przyznaje i odmowila ich usuniecia.
W korespondencji skwitowali to jednym zdaniem: to nie sa zadne usterki. Po otrzymaniu raportu, o dziwo zaczeli je nazywac juz usterkami.
Nie umozliwili, mimo naszych nalegan, zlozenia skargi przez system ISO - nabrali wody w usta. Ani razu nie zajakneli sie nawet na ten temat w swojej korespondencji. Wiedza, ze to im zszarga opinie w innych krajach, bo na opinii w Polsce to im kompletnie nie zalezy - dali tego wyraz w swoich listach - pelnych chamstwa, buty i lekcewazenia krajowego "biednego", w ich opinii, klienta.
Mam nadzieje, ze w umowie masz zagwarantowane, ze ostania rate placisz dopiero po usunieciu ewentualnych usterek? Bo jak nie to juz zacznij zbierac kase na ich usuniecie.

Posted: Sat 20 Jan, 2007
by Grzegorz Szostak
TeoS wrote:Mam nadzieje, ze w umowie masz zagwarantowane, ze ostania rate placisz dopiero po usunieciu ewentualnych usterek? Bo jak nie to juz zacznij zbierac kase na ich usuniecie.
Nawet po zaplacie calosci wykonawce obowiazuje rekojmia i gwarancja - nie da sie tego uniknac. Na dzis problemem jest tylko brak wiedzy w jaki sposob dzialac. Za to wlasnie prawnicy biora niezla kase. :)

Posted: Sat 20 Jan, 2007
by TeoS
nie da sie tego uniknac
a Unibudowi sie udaje :lol: - olewa listy wzywajace do oszacowania usterek i ich usuniecia. A wrecz odmawia ich usuniecia. I co zrobisz? Powiem ci - poszukasz prawnika. 8)

Posted: Sat 20 Jan, 2007
by Grzegorz Szostak
TeoS wrote:I co zrobisz? Powiem ci - poszukasz prawnika. 8)
Nie musze - ma po reka. Nieznajomosc prawa boli po kieszeni - stara prawda.

Posted: Sun 21 Jan, 2007
by TeoS
Aaaa, skoro masz pod reka to bedziesz mogl tutaj porad prawnych zainteresowanym udzielac. Super. Zaoszczedzimy na inne wydatki :wink:

Posted: Sun 21 Jan, 2007
by Grzegorz Szostak
Z tego co pisales, to juz byly odbyly sie rozprawy. :)

Nie wiem czy Ci sie to przyda, ale ponizej kilka glownych kierunkow...
Bez wzgledu na to w jaki sposob zostala napisana umowa jest ona wazna. Nie moze jednak zawierac zapisow niezgodnych z prawem. Calosc umowy rozpatruje sie rowniez w oparciu o przepisy szczegolne n.p. prawo budowlane i polskie normy. Mylaca jest tu zazwyczaj formulka w takowej, ze sprawy nieuregulowane rozpatruje sie w oparciu o kodeks cywilny.

Powolanie rzeczoznawcy to prawidlowy kierunek. Dla lepszego rezultatu nalezy w pozwie wnioskowac o powolanie takiego przez sad (biegly) na nasz koszt (przyspieszy postepowanie). Trudno wtedy bedzie podwazyc komukolwiek taka opinie.

W sumie to najlepiej rozpatrywac znajac konkretna sytuacje. Bledy w postepowaniu moga czasami przyniesc wiecej problemow niz korzysci.

Posted: Sun 21 Jan, 2007
by Wojciech Nitka
greyg wrote:Dla lepszego rezultatu nalezy w pozwie wnioskowac o powolanie takiego przez sad (biegly) na nasz koszt (przyspieszy postepowanie). Trudno wtedy bedzie podwazyc komukolwiek taka opinie.
Z tym biegłymi sądowymi niestety różnie bywa. W większości są to emeryci, którzy traktują opinie jako dodatkowe dorabianie do emerytury. Mało z nich idzie z biegiem czasu i poznaje nowe technologie.
Piszę tak, z własnego doświadczenia, uczestnicząc w sprawach jako rzeczoznawca po wcześniejszym wykonaniu opinii technicznej.

Posted: Sun 21 Jan, 2007
by Grzegorz Szostak
To fakt. Za poziomem dzisiejszej technologii i wiedzy wielu nie nadaza.

Jest tu jednak wyjscie z sytuacji, choc rzadko do takich rozwiazan dochodzi.
Mozna zlozyc wniosek o powolanie niezaleznego rzeczoznawcy podajac konkretne firmy lub osoby podajac minimum 3 do wyboru z roznych miast. Wyboru dokona sad, wiec w swietle prawa (teoretycznie) bedzie taka opinia obiektywna.

Wiele osob (rowniez prawnikow) powolujac sie na towar lub usluge wolna od wad zapomina sprawdzic i podac jak to powinno wygladac prawidlowo wykonane. Istota jest powolanie sie na odpowiednie normy i przepisy prawa, o czym wczesniej wspominalem. Sedzia nie jest ekspertem od budownictwa i bedzie bazowal na opinii bieglego. Ten bedzie sie musial do tych konkretnych norm i przepisow, na ktore sie powolujemy odniesc.

Jest jeszcze jeden aspekt wart wspomnienia - prawo wspolnotowe UE.
Znikoma ilosc osob wykorzystuje ta mozliwosc, a czesto moze ona stanowic calkowite rozwiazanie naszych problemow. Powolanie sie na konkretne przepisy UE z wnioskiem do sadu o ustalenie ich zgodnosci z naszym pozwem (troche obrazowo, ale tak kazdy zrozumie).

Co do systemu ISO...
Jesli TeoS masz odpowiedz na Twoja skarge od firmy i nie jest ona zadowalajaca - zglos to do http://www.pca.gov.pl/ Mozesz wczesniej uprzedzic Unibud, to moze pojda na ugode w sadzie.