Firma HORTUS
Firma HORTUS
Witam, czy ktoś może mi powiedzieć jak wyglada wspólpraca z firmą HORTUS z Bydgoszczy? Dotrzymywanie terminów i jakoś domów??
wojtekmaj, a mozesz napisac nieco wiecej o tej firmie? Zastanawiam sie wlasnie nad budowa domy typu bungalow, a ze jestem z Bydgoszczy, to trafilam wlasnie na Hortus. Jakbys mogl napisac czy ich ceny sa realistyczne? Tzn czy ich cenny w praktyce nie okazuja sie wyzsze? I kto kladl ci fundamenty? Bo o ile sie nie mysle oni tego nie robia. Jakbys napisal ile tylko sie da, to bede bardzo wdzieczna:)
Brakuje porządnej fotorelacjiwojtekmaj wrote:Rzetelna, porządna, uczciwa firma. Do tego sprawnie zarządzana przez właścicela.Współpraca układała się bez problemów. Poslizgi w terminach minimalne , albo brak. U mnie 2 dni później zaczęli, ale skończyli w terminie. Polecam. Przez rok chyba się wiele nie zmieniło.
Poczytaj inne posty. Nawet zadowoleni z usług poszczególnych firm nie ukrywali, że usterki się zdarzały (i to dość często). Jeśli masz innego wykonawcę fundamentu i innego domu, to potem mamy spychologię - fundamenciarz zwala winę na dom, budowniczy domu na fundament. Niech cię nie myli fakt, że firma budująca najpierw odbiera fundament. Bo jak co, to i tak cię odeślą do wykonawcy fundamentu. Chyba że z umowy jasno będzie wynikało, iż po odbiorze fundamentu firma stawiająca dom odpowiada za całość. Dlatego umowy należy czytać po sto razy, a jak trzeba to i dwieście.maa821 wrote:Pytanie tylko ile oni sobie za to policza...
I na marginesie - nie widzę powodu, abyś miała płacić za budowę fundamentu więcej, niż wynosi koszt jego postawienia. Stawiający dom zleca to zadanie podwykonawcy a kosztami obciąża ciebie. I tyle.
z tego co wiem, koszt fundamentu to ok. 300-350 zł, może taniej systemem "gospodarczym" . Tańsze od parterówek są domy z poddaszem - mniejszy zarówno fundament jak i powierzchnia dachu (a to też koszty). Fajne projekty ma studio Z-500 , np. Z-34, Z-40 czy mniejszy Z-71. Wszystkie te domki mają dodatkowy pokój na parterze, dwie łazienki i pomieszczenie gospodarcze. No, ale za to na górze niestety skosy i po schodach trzeba się trochę nachodzić
Jest to jedyna taka firma ( chyba) w Bydgoszczy i już to dla bydgoszczan jest dużym plusem. Co do cen to sądzę, że przez rok sporo się zmieniło. Zdaje się wysyłają ceny swoich typowych projektów emailem. Projekty indywdualne wyceniają według swoich standardów. Rok temu można było elastycznie ustalać zakres robót. Ceny ustalone w umowie obowiązywały. Nie było zapisu o ewentualnych zmianach. Zmiany ceny wynikały z wprowadzanych w trakcie robot zmian inwestora. Zawsze były indywidualnie uzgadniane( np dodatkowa ściana czy dodatkowe roboty wykończeniowe). Przy rezygnacji przez inwestora z jakiś robót cena była obniżana w końcowym rozliczeniu. Nie bylo mowy o jakichkolwiek innych zmianach ceny. Fundament kładł Hortus. Sądzę, że uniknąłem w ten sposób problemów. W tym budownictwie precyzja jest ważna. Jeżeliby się coś nie zgadzało to byłby ich problem. Robili jeszcze ww wrześniu fundamenty bo w sąsiedztwie moim też budowali. Napisz co konkretne chcesz wiedzieć. Postaram się odpowiedzieć. Z tego co na tym forum czytam to, aż się wierzyć nie chce , że może być firma uczciwa i rzetelnamaa821 wrote:wojtekmaj, a mozesz napisac nieco wiecej o tej firmie? Zastanawiam sie wlasnie nad budowa domy typu bungalow, a ze jestem z Bydgoszczy, to trafilam wlasnie na Hortus. Jakbys mogl napisac czy ich ceny sa realistyczne? Tzn czy ich cenny w praktyce nie okazuja sie wyzsze? I kto kladl ci fundamenty? Bo o ile sie nie mysle oni tego nie robia. Jakbys napisal ile tylko sie da, to bede bardzo wdzieczna:)
Szanowny Kubaty dlaczego nie mam reklamować firmy z której jestem zadowolony? Byłbym idiotom reklamując firmę z której jetem niezadowolony. Kryptoreklama jest wprowadzaniem w błąd odbiorcy dla osiągnięcia korzyści , czyli oszustwem. Czy masz jakieś dowody, podejrzenia. Jeżeli nie to proszę o nie wypisywanie bzdur. Nie wszyscy są oszustami. Pozdrawiam
W czerwcu nawiązałem bardzo miły kontakt z firmą Hortus. Były spotkania, kalkulację. Obejrzałem dom zbudowany przez firmę w Toporzysku, gdzie właściciel po pięciu latach eksploatacji był bardzo zadowolony. Pojawił się jednak istotny problem. Firma realizuje praktycznie tylko swoje projekty i w żadnym z nich (budynki typu bungalow) nie chciała zaprojektować mi lukarny. To było dla mnie bardzo ważne i z tego powodu nici ze współpracy.
Dla mnie stajesz się coraz bardziej niewiarygoidny. Mam nadzieję, że dla innych forumowiczów także.wojtekmaj wrote:Szanowny Kubaty dlaczego nie mam reklamować firmy z której jestem zadowolony? Byłbym idiotom reklamując firmę z której jetem niezadowolony. Kryptoreklama jest wprowadzaniem w błąd odbiorcy dla osiągnięcia korzyści , czyli oszustwem. Czy masz jakieś dowody, podejrzenia. Jeżeli nie to proszę o nie wypisywanie bzdur. Nie wszyscy są oszustami. Pozdrawiam
Przejrzałem Twoje wszystkie posty. Wszystkie tylko i wyłącznie reklamują firmę Hortus. Żadnych relacji z budowy ani też zapytań dotyczących zagadnień technologicznych. Tylko reklama firmy Hortus. Chłopie skończ z tym.
Panie Wojciechu, Pan tego nie widzi?
To wielka szkoda, bo ja raczej liczylam, ze zrobia mi projekt z z500.pawelpan. wrote:Firma realizuje praktycznie tylko swoje projekty i w żadnym z nich (budynki typu bungalow) .
Ale czy zdecydowales sie w takim razie na wspolprace z inna firma?pawelpan. wrote:To było dla mnie bardzo ważne i z tego powodu nici ze współpracy
Przepraszam, ale dla mnie stajesz się coraz bardziej bezmyślny. Czy korzystając z uslug firmy Hortus mam sie wypowiadać na temat innych firm. Rozumiem , że będąc zadowolonym z usług firmy Hortus mam chwalić lub ganić inne firmy.Ciekawa koncepcja i orginalna. Ja nie mam co pytać o zagadnienia technologiczne ponieważ nie są one dla mnie już ważne. Właśnie mija rok od momentu zamieszkania w domu zbudowanym przez firmę Hortus. Co do relacji z budowy i dokładnych informacji już kilkanaście osób z nich korzystało. Tylko były to osoby zainteresowane budową domów, a nie jałowymi dyskusjami i stawianiem innym forumowiczom zarzutów. A swoją drogą czy Sznowny Kubaty nie prowadzi kryptoantyreklamy. Chyba nie lubi firmy Hortus i zadowolonych klientów. Chłopie zastanów się zanim coś napiszesz. PozdrawiamKubaty wrote:Dla mnie stajesz się coraz bardziej niewiarygoidny. Mam nadzieję, że dla innych forumowiczów także.wojtekmaj wrote:Szanowny Kubaty dlaczego nie mam reklamować firmy z której jestem zadowolony? Byłbym idiotom reklamując firmę z której jetem niezadowolony. Kryptoreklama jest wprowadzaniem w błąd odbiorcy dla osiągnięcia korzyści , czyli oszustwem. Czy masz jakieś dowody, podejrzenia. Jeżeli nie to proszę o nie wypisywanie bzdur. Nie wszyscy są oszustami. Pozdrawiam
Przejrzałem Twoje wszystkie posty. Wszystkie tylko i wyłącznie reklamują firmę Hortus. Żadnych relacji z budowy ani też zapytań dotyczących zagadnień technologicznych. Tylko reklama firmy Hortus. Chłopie skończ z tym.
Panie Wojciechu, Pan tego nie widzi?
Jeszcze w sierpniu budowali według innych projektów. Sąsiedzi stawiali bungalow według projektu budynku murowanego, który Hortus adaptował. Z tego co słyszałem nie było problemów. Ja miałem swój projekt budynku szkieletowego - http://www.domek.net.pl/szk_poddasze.php?id=35 W zeszłym roku (maj - czerwiec) jak się z Hortusem dogadywałem nie bylo problemu. Może się coś zmieniło bo wtedy w swojej ofercie mieli tylko kilka raczej nie najlepszych domków.maa821 wrote:To wielka szkoda, bo ja raczej liczylam, ze zrobia mi projekt z z500.pawelpan. wrote:Firma realizuje praktycznie tylko swoje projekty i w żadnym z nich (budynki typu bungalow) .
Ale czy zdecydowales sie w takim razie na wspolprace z inna firma?pawelpan. wrote:To było dla mnie bardzo ważne i z tego powodu nici ze współpracy
Czy to oznacza, że w umowie miałeś zagwarantowaną cenę i nie było różnych podpunktów czy gwiazdek przewidujących zmianę ceny w trakcie robót? Jeśli tak, to czy taka umowa jest w tej firmie standardem, czy musiałeś ją sam wynegocjować, aby firma nie stawiała cię przed faktem dokonanym (zmianą ceny w trakcie realizacji)? Pozdrawiam.wojtekmaj wrote:Ceny ustalone w umowie obowiązywały. Nie było zapisu o ewentualnych zmianach.
Umowę obązywała bez żadnych zmian, aneksów czy innych wynalazków. Nie bylo żadnych gwiazdek czy podpunktów. Od momentu ostateczneczenego ustalenia ceny , którą wspolnie ustaliliśmy po negocjacjach cena obowiązywała trzy miesiące .Ustalenia dotyczyły zakresu prac , materiałów . Po podpisaniu umowy ta cena była ceną ostateczną. Jedyne zmiany wynikały ze względu na zmiany w zakresie robót , które ja proponowałem czy zamawiałem. W efekcie zapłaciłem mniej niż to było umówione ze względu na rezygnacje z np. cześci kładzenia płytek, wyjscia do kaloryfera w garażu , rezygnacji z zewnetrznego kranu itp . To z czego zrezygnowałem to mi odjeli. Doplaciłem za to za dodatkową scianę.W efekcie było kilkaset złotych mniej. W tej firmie funkcjonuje coś co sie nazywa protokół uzgodnien. Polego to na ustaleniu zakresu robót. Od ścian do najdrobniejszych szczegółów. Ustala się kto krany, zlewy, płytki, panele podłogowe, wyposażenie kotłowni itp rzeczy dostarcza - inwestor czy Hortus. Na koniec jest rozliczenie końcowe gdzie rozlicza się to co doszło lub odpadło w czasie budowy. Wszystkie zmiany w trakcie budowy były na życzenie moje. Wszystkie zmiany przed ostateczną decyzją miałem wycenione.Na piśmie oczywiście. Oprocz sciany doszła dodatkowa wentylacja i malowanie i tapetowanie klatki schodowej. Tak było w maju /czerwcu 2007. Nie wiem jak jest w tej chwili. Wtedy nie bylo tych trzech stanów do ktorych budują teraz. Po mnie budowali dom w stanie - sciany i dach. Znam tez budowe gdzie budowali pod klucz. Wtedy można bylo wszystko ustalić z właścicelem. Nie wiem jak jest teraz. Umowa taka jaką miałem była typową. Pozdrawiam Wojciech Machrzak
Powtórzę tylko swój post z 07 grudnia br,
"Dla mnie stajesz się coraz bardziej niewiarygoidny. Mam nadzieję, że dla innych forumowiczów także.
Przejrzałem Twoje wszystkie posty. Wszystkie tylko i wyłącznie reklamują firmę Hortus. Żadnych relacji z budowy ani też zapytań dotyczących zagadnień technologicznych. Tylko reklama firmy Hortus. Chłopie skończ z tym.
Panie Wojciechu, Pan tego nie widzi?"
Dla mnie to zwykła perfidna kryptoreklama. A dla innych?
"Dla mnie stajesz się coraz bardziej niewiarygoidny. Mam nadzieję, że dla innych forumowiczów także.
Przejrzałem Twoje wszystkie posty. Wszystkie tylko i wyłącznie reklamują firmę Hortus. Żadnych relacji z budowy ani też zapytań dotyczących zagadnień technologicznych. Tylko reklama firmy Hortus. Chłopie skończ z tym.
Panie Wojciechu, Pan tego nie widzi?"
Dla mnie to zwykła perfidna kryptoreklama. A dla innych?
Chłopie odpuść sobie. Dosyć tej antykryptoreklamy. Znajdź sobie inne inny temat. Polecam zalety róznych rodzajow wiatroizolacji, może o płytach osb, paroizolacji lub coś równie pasjonującego. Powodzenia. Tutaj ludzie chcą się dowiedzieć jak działa firma z którą chcą budować, a nie słuchac wciąż durnych zarzutów powtarzanych z uporem godnym lepszej sprawy. Panie Wojtku coś z takim forumowiczami trzeba zrobić. Może forum dla podejrzliwych i węszących spisek w budownictwie szkieletowym. Polecam taką jedną partie tam też wciąż szukają oszustów, kombinatorow, agentów i spiskowców.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Przepraszam za uogólnienia, które mogą być krzywdzące dla firmy Hortus. Napisałem tylko o swoich doświadczeniach a te były takie, że chciałem w typowym projekcie firmy, dołożenia lukarny a nie okna połaciowe. Uzyskałem odpowiedż, że jest to niemożliwe z uwagi na zbyt niski kąt nachylenia dachu. Lukarna byłaby możliwa ale nie w domach typu bungalow, które firma ma w ofercie. Z kolei oferowany koszt adaptacji "cudzego" projektu wydawał mi się zbyt wysoki.maa821 wrote:To wielka szkoda, bo ja raczej liczylam, ze zrobia mi projekt z z500.pawelpan. wrote:Firma realizuje praktycznie tylko swoje projekty i w żadnym z nich (budynki typu bungalow) .
Ale czy zdecydowales sie w takim razie na wspolprace z inna firma?pawelpan. wrote:To było dla mnie bardzo ważne i z tego powodu nici ze współpracy
Znalałem więc inną firmę, która buduje mi dom z podwójną lukarną wg jednego z adaptowanych projektów firmy Z500. Może jednak Tobie zrealizują projekt z Z500. Ważne, czy będzie tam dach z lukarną czy bez, jaki to będzie rodzaj dachu i jaki koszt adaptacji projektu jesteś w stanie zaakceptować. Powodzenia w negocjacjach
Pawelpan czy możesz napisać, jaka była cena wyjściowa adaptacji projektu w Hortusie? Jeśli chodzi o biuro projektowe Studio Z500 to przecież można kupić u nich projekty w szkielecie - coraz więcej (na stronie internetowej studia Z500 po lewej stronie jest zakładka domy drewniane i są tam typowe projekty Z500 w tej technologii w cenach projektów typowych), więc co tu adaptować? To po pierwsze.
Po drugie - czy możesz napisać, na jaką firmę się zdecydowałeś i jak to wygląda cenowo w porównaniu z Hortusem?
Pozdrawiam.
Po drugie - czy możesz napisać, na jaką firmę się zdecydowałeś i jak to wygląda cenowo w porównaniu z Hortusem?
Pozdrawiam.
No i Pawelplan nic nie napisał. Tymczasem oferta firmy "Hortus" wygląda wiarygodnie. Firma nie wstydzi się zbudowanych przez siebie domów. Na stronie internetowej publikuje nie tylko ich zdjęcia, ale i lokalizację. Czy to dużo? Tak. Szukając wykonawcy za każdym razem prosiłem o namiary na budowane przez niego budynki z informacją, że nie zamierzam nikomu zakłócać spokoju, ale aby zobaczyć je naocznie choć z zewnątrz. Na ogół było to niewykonalne. Tu nie muszę o nic prosić, bo jest to w internecie, choć są to obiekty położone głównie w Bydgoszczy i okolicach, czyli w rejonie siedziby firmy.
Hortus Sp. z o.o. w likwidacji
firma hortus sp. z o.o. to w likwidacji przeciez jest: www.domy-prefabrykowane.com albo tutaj www.interhouse.plwojtekmaj wrote:Rzetelna, porządna, uczciwa firma. Do tego sprawnie zarządzana przez właścicela.Współpraca układała się bez problemów. Poslizgi w terminach minimalne , albo brak. U mnie 2 dni później zaczęli, ale skończyli w terminie. Polecam. Przez rok chyba się wiele nie zmieniło.
ktos cos wie?
Rafakocy
Hortus Sp. z.o.o. w likwidacji, ale w jej miejsce powstała Hortus S.J. (spółka jawna), która przeniosła się z ul. Mokrej na ul. Górzyskowo - obie ulice w Bydgoszczy.
Teoretycznie S.J. jest bardziej wiarygodna, bo "W spółce jawnej odpowiedzialność za zobowiązania spółki ponoszą wszyscy wspólnicy solidarnie z pozostałymi wspólnikami oraz ze spółką, bez ograniczeń, całym swoim majątkiem zarówno obecnym, jak i przyszłym", ale i tak nic z tego nie rozumiem.
Teoretycznie S.J. jest bardziej wiarygodna, bo "W spółce jawnej odpowiedzialność za zobowiązania spółki ponoszą wszyscy wspólnicy solidarnie z pozostałymi wspólnikami oraz ze spółką, bez ograniczeń, całym swoim majątkiem zarówno obecnym, jak i przyszłym", ale i tak nic z tego nie rozumiem.
jak klikniesz w ten link http://www.domyprefabrykowane.com/ to firma istnieje, właśnie przy ulicy Górzyskowo (patrz: kontakt)
A skad wiesz, ze powstala w "jej miejsce"? Moim zdaniem istnieją dwie firmy o tej samej nazwie i jedna po prostu podszywa sie pod druga. Rozne adresy, rozne biura, rozni wspolnicy. Poczytaj informacje na www.domy-prefabrykowane.com lub www.interhouse.pl - spolka w likwidacji nadal funkcjonuje i nie dziala jedynie na papierze.Kajetan wrote:Hortus Sp. z.o.o. w likwidacji, ale w jej miejsce powstała Hortus S.J. (spółka jawna), która przeniosła się z ul. Mokrej na ul. Górzyskowo - obie ulice w Bydgoszczy.
Teoretycznie S.J. jest bardziej wiarygodna, bo "W spółce jawnej odpowiedzialność za zobowiązania spółki ponoszą wszyscy wspólnicy solidarnie z pozostałymi wspólnikami oraz ze spółką, bez ograniczeń, całym swoim majątkiem zarówno obecnym, jak i przyszłym", ale i tak nic z tego nie rozumiem.
Sprawdzilem obie spolki w KRS:
http://www.krs-online.com.pl/hortus-spo ... 83762.html - Hortus Sp. z o.o.
http://www.krs-online.com.pl/hortus-mic ... 99223.html - Hortus Sp. Jawna
Kilka pytan nasuwa mi sie samych:
1. Hortus S.J. jest zarejestrowana w mieszkaniu prywatnym... Jak na firme, ktora zbudowala, jak sama twierdzi 600 domow, to bardzo reprezentacyjne biuro.
2. Dlaczego w spolce jawnej nie ma zadnego wspolnika ze spolki zoo, skoro niby powstala "w miejsce" poprzedniej? Wsrod wspolnikow widze za to 23-letniego mlodzienca, ktory jako jedyny reprezentuje spolke.
3. Hortus S.J. istnieje od wrzesnia 2008 roku, wiec dorobek ma jak sadze ograniczony. Obie spolki powoluja sie na kontynuacje tradycji spolki InterHaus Sp. z o.o., ktorej wspolnikami sa te same osoby, ktore sa w Hortus Sp. z o.o.
4. Gdzie niby powstaja domy Hortus S.J. skoro hala poprzedniej spolki zoo jest na sprzedaz?
5. Skoro jak piszesz "w spółce jawnej odpowiedzialność za zobowiązania spółki ponoszą wszyscy wspolnicy solidarnie z pozostałymi wspólnikami...", a spolka kieruje 23 letni mlodzieniec, to jej wiarygodnosc jest rzeczywiscie duza.
?
R
a jak klikniesz w ten link http://www.domyprefabrykowane.NET to firma tez istnieje, tylko przy ulicy Mokra 3...Kajetan wrote:jak klikniesz w ten link http://www.domyprefabrykowane.com/ to firma istnieje, właśnie przy ulicy Górzyskowo (patrz: kontakt)
a jak klikniesz w ten link http://www.interhouse.pl to firma tez istnieje, tylko przy ulicy Mokra 3...
R
No, rzeczywiście nic nie napisałem. Co miałem pisać, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Pisałem przecież o domach typu bungalow a nie o wszystkich możliwych typach domów. Pisałem, że realizuję projekt firmy Z 500 a Ty sugerujesz, że jeszcze nie przebrnąłem przez odpowiednią zakładkę na stronie internetowej firmy. Wyjaśniam, że już mi się to udało. Pytasz, co tu adaptować? Otóż to, co chcę dodatkowo a nie ma tego w projekcie: lukarna, garaż, przestawienie kominów. Właśnie takie zmiany wymagają adaptacji gotowego projektu. Pytasz o wycenę. Poproś firmę. Na pewno ją otrzymasz, bo kontakt z nią był bardzo, bardzo miły. Ja dołączam cennik z czerwca ubiegłego roku. Wycenę na projekt B 107 otrzymałem na 350 000 zł ( dochodziła budowa wiaty garażowej i powiększenie niektórych pomieszczeń ). Do tego należałoby doliczyć VAT, koszty fundamentów ( wg firmy 41 000 zł ) i koszt adaptacji poddasza.Kajetan wrote:No i Pawelplan nic nie napisał. Tymczasem oferta firmy "Hortus" wygląda wiarygodnie. .
Firma Hortus jest w likwidacji i czytam, że ktoś próbuje się pod nią podszywaćDla tych więc , którzy mają wątpliwości, który Hortus jest "legalny" , a który trochę mniej - załączam ważny komunikat, rozsyłany do wszystkich klientów firmy.
"Szanowni Państwo,
W załączeniu przesyłam pismo likwidatora, adresowane do klientów firmy Hortus Sp. z o.o. w likwidacji.
Uprzejmie informuję, że zgodnie z postanowieniem Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, XIII Wydział Gospodarczy KRS z dnia 21 listopada 2008 roku Hortus Sp. z o. o. została postawiona w stan likwidacji (Sygnatura sprawy: BY.XIII NS-REJ.KRS/009467/08/800).
Na likwidatora Hortus Sp. z o. o. została powołana p. Teresa Warsicka - reprezentacja samodzielna. W związku z powyższym proszę we wszystkich sprawach związanych ze spółką o kontakt wyłącznie z likwidatorem. Wszelkie zobowiązania wobec Państwa będą rzetelnie i w całości przez spółkę wykonane.
Jednocześnie oświadczam, że powoływanie się przez inne podmioty gospodarcze na nazwę, dorobek, ofertę, referencje i doświadczenie firmy Hortus Sp. z o. o. jest działaniem nieuprawnionym, a wobec osób
naruszających prawa do firmy Hortus Sp. z o. o. zostaną wyciągnięte konsekwencje prawne.
Sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami powoływanie się na nazwę, dorobek, ofertę, referencje i doświadczenie firmy Hortus Sp. z o. o. oraz podszywanie się pod jej renomę, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji w rozumieniu Ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (Dz.U. z 2003r, nr 153, poz. 1503 z późn.zm.). Czynem nieuczciwej konkurencji jest w szczególności oznaczenie przedsiębiorstwa, które może wprowadzić klientów w błąd co do jego tożsamości, m.in. przez używanie firmy, nazwy lub innego charakterystycznego symbolu wcześniej używanego zgodnie z prawem do oznaczenia innego przedsiębiorstwa oraz wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa,
jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy. Działania takie, jako nieuprawnione, będą pociągać za sobą określone konsekwencje prawne wobec naruszyciela, w tym sankcje karne."
Na dole podpis likwidatora.
Szanowny kolego Pawelplan
To ty czytaj ze zrozumieniem. Pytałem cię co cenę wyjściową projektu w Hortusie i o to, na jaką firmę w końcu się zdecydowałeś. To że każdy projekt musi być adaptowany przez uprawnionego architekta wydawało mi się tak logiczne, że w ogóle o tym nie pisałem. Chodziło mi o to, że nie trzeba niektórych projektów adaptować z technologii murowanej do technologii drewnianej, bo Studio Z500 zamieszcza je w obydwu wariantach.
O dwóch firmach "Hortus" pisał już Rafakocy, więc ten "ważny komunikat" przeczytałem pod wskazanym przez niego linkiem. Gdybym chciał pytać o cenę w Hortusie, nie pytałbym ciebie.
Co do firmy Hortus mogę przypuszczać, że jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Nową firmę Hortus neguje jeden z byłych wspólników, czyli pani Warsicka. Jest jeszcze drugi ex-wspólnik i dobrze byłoby poznać jego zdanie.
Kolega Rafakocy pisze, że prezesem tej "nowej" firmy jest 23-letni młodzieniec - a to chyba syn byłego wspólnika pani Warsickiej. A kto jest pełnomocnikiem firmy Hortus w likwidacji? A kim jest Rafakocy, skoro wie że prezesem Hortus SJ jest młodzieniec, a we wskazanym linku dot. KRS nie ma jego daty urodzenia?
Zamiast pisać o jakości i cenach, zaczyna się tu jakaś rozgrywka.
I żeby było jasne - jestem bezstronny. Może sobie istnieć nawet 10 firm Hortus, byleby tylko dobrze budowali za rozsądną cenę. A kwestie prawne niech sobie rozstrzygają w sądzie.
To co - napiszesz z jaką firma się budujesz?
To ty czytaj ze zrozumieniem. Pytałem cię co cenę wyjściową projektu w Hortusie i o to, na jaką firmę w końcu się zdecydowałeś. To że każdy projekt musi być adaptowany przez uprawnionego architekta wydawało mi się tak logiczne, że w ogóle o tym nie pisałem. Chodziło mi o to, że nie trzeba niektórych projektów adaptować z technologii murowanej do technologii drewnianej, bo Studio Z500 zamieszcza je w obydwu wariantach.
O dwóch firmach "Hortus" pisał już Rafakocy, więc ten "ważny komunikat" przeczytałem pod wskazanym przez niego linkiem. Gdybym chciał pytać o cenę w Hortusie, nie pytałbym ciebie.
Co do firmy Hortus mogę przypuszczać, że jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. Nową firmę Hortus neguje jeden z byłych wspólników, czyli pani Warsicka. Jest jeszcze drugi ex-wspólnik i dobrze byłoby poznać jego zdanie.
Kolega Rafakocy pisze, że prezesem tej "nowej" firmy jest 23-letni młodzieniec - a to chyba syn byłego wspólnika pani Warsickiej. A kto jest pełnomocnikiem firmy Hortus w likwidacji? A kim jest Rafakocy, skoro wie że prezesem Hortus SJ jest młodzieniec, a we wskazanym linku dot. KRS nie ma jego daty urodzenia?
Zamiast pisać o jakości i cenach, zaczyna się tu jakaś rozgrywka.
I żeby było jasne - jestem bezstronny. Może sobie istnieć nawet 10 firm Hortus, byleby tylko dobrze budowali za rozsądną cenę. A kwestie prawne niech sobie rozstrzygają w sądzie.
To co - napiszesz z jaką firma się budujesz?
Witam Forumowiczów, właśnie 22.01.2009r skończyliśmy budowę z Firmą Hortus Sp.J. O istnieniu tej Firmy dowiedzieliśmy się z Tego Forum od p. Wojtka Maj. Byliśmy w Bydgoszczy i dyskretnie obejrzeliśmy dom na Sanatoryjnej. Wtedy zdecydowaliśmy o wyborze Firmy.Jestesmy bardzo zadowoleni, Firma solidna, wszystkie prace wykonano w terminie. Cieszę się, że mimo rozpadu Hortusa sp. z o.o. współwłaściciel kontynuuje działalność, uważam że lata pracy w tej branży pozwalają na powoływanie się na długoletnie doświadczenie. Kazdemu polecam Firmę Hortus sp.j. Nasz domek powstał w Szczecinku.
To akurat nie jest zadna tajemnica, kliknij na płatną wersje raportu z KRS i dostaniesz nr PESEL kazdego przedstawiciela dowolnej firmy w Polsce...Kajetan wrote:Kolega Rafakocy pisze, że prezesem tej "nowej" firmy jest 23-letni młodzieniec - a to chyba syn byłego wspólnika pani Warsickiej. A kto jest pełnomocnikiem firmy Hortus w likwidacji? A kim jest Rafakocy, skoro wie że prezesem Hortus SJ jest młodzieniec, a we wskazanym linku dot. KRS nie ma jego daty urodzenia?
Polecam strone urzedu patentowego RP, poszukaj znakow towarowych pt. HORTUS - http://www.uprp.pl/patentwebaccess/data ... age=polskipawelpan. wrote:Firma Hortus jest w likwidacji i czytam, że ktoś próbuje się pod nią podszywaćDla tych więc , którzy mają wątpliwości, który Hortus jest "legalny" , a który trochę mniej - załączam ważny komunikat, rozsyłany do wszystkich klientów firmy.
Witam!
Nie wiem komu zależy na robieniu złej aury wokół Firmy Hortus sp.j.
O co chodzi z tą nazwą, bo sma nazwa hortus jest używana w wielu miastach i w różnych branżach. Ostatnio w Koszalinie widziałam szyld Hortus-handel art.ogrodniczymi.
Dla inwestora nie ma znaczenia że ktoś podważa legalność używania nazwy. Najważniejsze jest to, że wykonawca wywiązał się solidnie z zawartej umowy, że pieniądze nie zostały utopione, że może cieszyć się nowym domem. Czytając powyższe wypowiedzi mam wrażenie, że ktoś bardzo próbuje zaszkodzić ludziom, którzy w tym kraju pracują uczciwie i nie poddają się mimo wielu przeciwności.
Ja się wybudowałam bezstresowo za co dziekuję Firmie Hortus sp.j. Jeżeli ktoś chce konkretnych informacji proszę o pytania na pocztę.Stenia
Nie wiem komu zależy na robieniu złej aury wokół Firmy Hortus sp.j.
O co chodzi z tą nazwą, bo sma nazwa hortus jest używana w wielu miastach i w różnych branżach. Ostatnio w Koszalinie widziałam szyld Hortus-handel art.ogrodniczymi.
Dla inwestora nie ma znaczenia że ktoś podważa legalność używania nazwy. Najważniejsze jest to, że wykonawca wywiązał się solidnie z zawartej umowy, że pieniądze nie zostały utopione, że może cieszyć się nowym domem. Czytając powyższe wypowiedzi mam wrażenie, że ktoś bardzo próbuje zaszkodzić ludziom, którzy w tym kraju pracują uczciwie i nie poddają się mimo wielu przeciwności.
Ja się wybudowałam bezstresowo za co dziekuję Firmie Hortus sp.j. Jeżeli ktoś chce konkretnych informacji proszę o pytania na pocztę.Stenia