Witam.
Troszkę mnie tu nie było. Kryzys - czarne wizje i rzeczywistość - mam nadziejęza nami - wracam do tematu budowy domu... Nie marnowałem 1,5 roku i trochę bardziej sobie wyrobiłem pogląd... Czyli mniej więcej wiem czego chcę. Ziemia już jest. Reszta do zrobienia...
Trochę sobie sytuację utrudniam. Wydumałem sobie taki pomysł. Dom z bala - kwadratowego (klejony?) , docieplanego od wew. wełną mineralną lub drzewną, który z zewnątrz będzie baaardzo nowoczesny w bryle (nie rustykalny, podhalanski, kaszubski, mazurski) - dlaczego tak? Bo mam działkę w mieście, a wstawianie zakopiańczyka byłoby zbrodnią na krajobrazie... Poza tym moja żona nie jest wielką fanką drewna, więc muszę się postarać, żeby był możliwie nowoczesny, modernistyczny, żeby cała impreza przeszła... W środku dużo "białego" - odkryte belki tylko.
Dalej... Powierzchnia... Bunagalow 120-130, a jeżeli się wygeneruje jakiś kawałek poddasza (niekoniecznie) to dobijemy do 150. Garaż raczej nie... Budżet ograniczony
Oczywiśćie wzorem są niektóre skandynawskie realizacje. W Warszawie są przedstawicielstwa Skandynawów... Problem - metr pod klucz kosztuje ok 1000Euro... czyli bez 600.000 zl. nie podchodź... Ehhh....
Tak wygląda plus minus bryła i stylistyka, która mnie kręci... Tak na marginesie zerknijcie co KONTIO ma wwoich stronach... Palce lizać...
No i pytanie... Kto to zrobiw w Trójmieści? Danmar - raczej nie, Sendom?.... Pomocy... No i plus minus za ile?
Pozdrawiam