Czy budować z firmą Inez - moje doświadczenia.

Uwagi inwestorów na temat firm wykonawczych
Post Reply
Gwidon
Posts: 3
Joined: Wed 04 Apr, 2012
Location: Długa Kościelna

Czy budować z firmą Inez - moje doświadczenia.

Post by Gwidon » Mon 18 Mar, 2013

Minęło dziesięć miesięcy od czasu kiedy zamieszkaliśmy w naszym domu. Dosyć długo zwlekałem z napisaniem opinii o firmie, która go zbudowała… Ale może od początku.
Mój pierwszy kontakt z firmą Inez miał miejsce około połowy 2010 roku. Wtedy zaczęliśmy zastanawiać się w jakiej technologii zbudować nasz dom. Odbyliśmy kilka wizyt w różnych firmach budujących w technologii murowanej i drewnianej. Wybór nie był łatwy... Zależało nam na czasie, więc w naturalny sposób coraz bardziej zaczęliśmy zastanawiać się nad technologią szkieletową. Znowu kilka wizyt, kilka firm.. Pierwszą do której trafiłem była INEZ. I już pierwsza wizyta spowodowała spory zamęt w mojej głowie. Właściciele firmy byli bardzo cierpliwi. Ze spokojem i bez nachalności przedstawiali mi zalety drewnianego domu. W miarę możliwości przedstawili wszystkie "za i przeciw". Kiedy wyjeżdżałem z siedziby firmy, która znajduje się nomen omen przy ulicy Marzeń i snów, w głowie miałem spore zamieszanie.
Czas mijał, odbywaliśmy z żoną kolejne wizyty w różnych firmach, godziny rozmów.. Aż w końcu, wróciliśmy - już razem- na ulicę Marzeń i snów.
Umowę podpisaliśmy w grudniu 2010 roku. Klamka zapadła. Budowa miała się rozpocząć wiosną, niestety przyroda nam nie sprzyjała (http://www.blogibudowlane.pl/blog/Ciep% ... dyjskie/90 ).
Pierwszą łopatę wbito na początku czerwca. I tak właściwie od tego dnia zaczęła się nasza przygoda z Inezem na dobre. Na początku budowy bywałem na działce prawie każdego dnia. Trudno było mi uwierzyć w to co czytałem o firmie na ich blogach, że właściwie to nie trzeba ich pilnować, że robota idzie do przodu i wszystko jest zawsze w porządku, że ekipa jest solidna, precyzyjna i wszystko jest tak jak być powinno. Wiadomo - opinie opiniami, a w życiu jak mawia mój znajomy „ufaj i kontroluj”...
I cóż. Po kilku tygodniach mi się znudziło… Oczywiście, co kilka dni jeździliśmy na działkę, ale było jak na blogach. Praca szła do przodu, panowie na budowie zawsze uprzejmi, opowiadali co robią, jeśli miałem jakieś pytania, to zawsze dostawałem na nie odpowiedź. Wszystko jasne, przejrzyste. Niestety pogoda trochę nam przeszkadzała, więc wszystko nieco się opóźniło, ale w styczniu następnego roku zakończyliśmy budowę w stanie deweloperskim.
Teraz kilka słów o właścicielce firmy, bo to z nią bezpośrednio załatwia się wszystkie sprawy, przed budową, w jej trakcie, oraz jak się później okazało również po jej zakończeniu. NIGDY nie było sytuacji, żebym dzwoniąc do Pani Agnieszki został odsłony z „kwitkiem”. Zawsze CIERPLIWIE wysłuchiwała moich próśb, uwag, sugestii.. Czasami dochodziło miedzy nami do różnicy zdań, ale zawsze udawało się dojść do porozumienia. Nie wiem jak jest w innych firmach budujących domy, ale w Inezie naprawdę czuje się, że klient to nie zło konieczne, ale partner do współpracy.
Pani Agnieszka zawsze służy pomocą, wyjaśnia wątpliwości, a co najważniejsze jest po prostu nieprawdopodobnie cierpliwa!
Jeśli chodzi o ekipę... Cóż, Panowie pracujący w Inezie, lub dla Ineza- czyli podwykonawcy np. hydraulicy są żywym zaprzeczeniem obiegowi opinii, że z "budowlańcami" raczej nie ma co dyskutować. Absolutnie pełna kultura, oczywiście fachowość i solidność. Wizyty na budowie i współpraca z Panami z Ineza, to naprawdę przyjemność.
Jeśli chodzi o jakość wykonywanej pracy... Wszystko jest jasne i przejrzyste. O tym, że firma nie ma się czego wstydzić i buduje zgodnie z prawidłami sztuki, może świadczyć m.in. fakt, że każdy etap budowy jest dokumentowany i przedstawiany na blogu budowlanym. Każdy może wszystko obejrzeć, skomentować, zapytać.
Wszystkie etapy budowy są dokładnie zaplanowane i jeśli dochodzi do opóźnień, to tylko w ekstremalnych sytuacjach np. ulewne deszcze, ew. jak w naszym przypadku pewna niefrasobliwość inwestorów - znowu ukłony w stronę Pani Agnieszki za cierpliwość. :). Najgłupsza rzeczą jaką zrobiliśmy, było powierzenie wykonania przyłączy wodnych firmie z zewnątrz. Myśleliśmy, że będzie taniej, wygodniej, bo firma lokalna... Skończyło się tak, że pracy nie dokończyli, to co zrobili, to zepsuli i ostatecznie ekipa z Ineza musiała wszystko kończyć i poprawiać...dobrze, że mieli czas!
A na koniec kilka słów o "obsłudze" po zakończeniu budowy.
Kilka razy musieliśmy kontaktować się z firmą w związku z drobnymi usterkami np. lekkie obluzowanie sie drzwiczek od kominka lub wymiana kilku desek przy schodach zewnętrznych. Sprawa wyglądała tak: my telefonujemy, nazajutrz lub najwyżej za dwa, trzy dni przyjeżdża ekipa i dokonuje poprawek... Niewiarygodne? Pewnie też bym nie uwierzył, gdybym sam nie doświadczył. Na wiosnę czeka nas „przegląd” po pierwszym sezonie grzewczym – to też tradycja firmy. Ekipa przyjeżdża i dokonuje ewentualnych kosmetycznych poprawek np. usunięcie małych pęknięć na suchych tynkach (u nas pojawiły się w jednym miejscu  ) Jestem pewny, że wszystko pójdzie sprawnie i bez problemów.
Podsumowując - jeśli miałbym budować jeszcze jeden dom, to na pewno nie szukałbym innego wykonawcy! Więc jeśli ktoś się zastanawia czy z firmą INEZ z Woli Mrokowskiej warto budować, moja odpowiedź brzmi: WARTO!
I pewnie nie jest to najtańszy na rynku wykonawca (właściciele nigdy tak nie twierdzili), to jeżeli chce się mieć dobrze zbudowany dom i pewność, że nie zostanie się oszukanym ani pozostawionym samemu sobie po zakończeniu budowy to warto zaufać firmie INEZ.
Jeśli ktoś chciałby obejrzeć nasz dom, zapraszam do kontaktu na priv - gwidon73@gmail.com.
W temacie wiadomości proszę o hasło "Dom" - w przeciwnym wypadku wiadomość mogę potraktować jako spam.
Paweł Sz.


gladiator1111
Posts: 187
Joined: Wed 16 Feb, 2011
Location: Warszwa

Post by gladiator1111 » Tue 19 Mar, 2013

Gwidon,
Cudownie... :mrgreen: jeszcze nie spotkałem tak zachwyconego inwestora.
Może jakieś fotki z budowy itp. wszak to forum budowlane...

Gwidon
Posts: 3
Joined: Wed 04 Apr, 2012
Location: Długa Kościelna

Post by Gwidon » Wed 20 Mar, 2013

Fotki z budowy można znaleźć na blogu do którego link zamieściłem w swoim wpisie.

JaKuBa
Posts: 225
Joined: Wed 28 Jan, 2009
Location: Wejherowo

Post by JaKuBa » Wed 20 Mar, 2013

przeciez ten twoj link to link do blogu firmy inez.
to beszczelna reklama inez. bylbym bardzo ostrozny.

gladiator1111
Posts: 187
Joined: Wed 16 Feb, 2011
Location: Warszwa

Post by gladiator1111 » Wed 20 Mar, 2013

JaKuBa, :mrgreen:

inez
Posts: 21
Joined: Wed 09 Jul, 2008
Location: Warszawa
Contact:

Post by inez » Wed 20 Mar, 2013

Jestem właścicielem firmy Inez Co. Domy Kanadyjskie.

Zbudowaliśmy dom Panu Pawłowi i Pani Ani. Jego budowę można było oglądać na blogu http://www.domykanadyjskie6.mojabudowa.pl/ , później skopiowanym na naszą firmową stronę http://www.blogibudowlane.pl/blog/Ciep% ... anadyjskie . Na www.mojabudowa.pl są widoczne bieżące komentarze inwestorów.

Kiedy kończymy każdy dom to zawsze prosimy inwestorów, aby wpisali gdzieś na forum lub na naszej stronie http://www.inez.com.pl/mowia-o-nas/ opinię o współpracy z naszą firmą. Niestety rzadko kto to robi, bo... jak ktoś ma już zbudowany dom i jest zadowolony to zabiera się za jego wykańczanie, a nie myśli o forach.

90% wpisów na forach to wpisy "reklamacyjne". Jeśli ktoś jest niezadowolony to na stronach internetowych ostrzega, grozi albo po prostu wyładowuje swoją złość. Pozostałe 10%, które zamieści swoją pozytywną opinię niemal zawsze podejrzewane jest o kryptoreklamę.

Zatem jak zadowolony klient ma zamieścić swoją pozytywną opinię, skoro od razu pojawiają się wpisy z teorią spisku w tle? Czy niemożliwe jest istnienie firmy, ze współpracy z którą klienci są ogólnie rzecz biorąc zadowoleni? Czy podanie swojego adresu mailowego oraz zaproszenie do obejrzenia domu nie wystarczy, żeby uwierzyć, że i ten dom, i ten inwestor istnieją?

Nie chcę tutaj nikogo przekonywać, czy jesteśmy dobrą firmą czy złą. Mam tylko wrażenie, że moimi prośbami o umieszczenie opinii narażam moich klientów na ataki ze strony forumowiczów. Nie wiem tylko w jaki sposób nawet najlepsza na świecie firma może mieć pozytywne opinie w internecie?

Niemniej dziękuję Panu Pawłowi bardzo serdecznie za zamieszczenie opinii o naszej firmie i o mnie. Tym bardziej, że udostępnił swój dom do oglądania, o co nie śmiałabym prosić :smile:

Pozdrawiam,
Agnieszka Lipka
Inez Co. Domy Kanadyjskie

Gwidon
Posts: 3
Joined: Wed 04 Apr, 2012
Location: Długa Kościelna

Post by Gwidon » Wed 20 Mar, 2013

JaKuBie,
Nie będę wdawał się w polemikę.
Jestem zadowolony z firmy Inez i mam prawo o tym napisać, czy się to komuś podoba , czy nie.
A że ktoś może doszukiwać się spisku, trudno... Na to nie mam wpływu.
Pozdrawiam,
Paweł.

JaKuBa
Posts: 225
Joined: Wed 28 Jan, 2009
Location: Wejherowo

Post by JaKuBa » Wed 20 Mar, 2013

inez wrote:Jestem właścicielem firmy Inez Co. Domy Kanadyjskie.
:oops: czysty przyklad przyslowia - uderz w stol a nozyce sie odezwa. :oops:

toja
Posts: 451
Joined: Sun 04 Mar, 2012

Post by toja » Wed 20 Mar, 2013

Prawdę mówiąc, po przeczytaniu byłem pewien na 95 %, że to post reklamowy. Teraz też nie jestem pewien i raczej nie mam możliwości ani chęci dochodzenia prawdy. Internet jest medium trudnym do weryfikacji pojawiających się treści.
Jednak nawet jeżeli jet to tylko PR, to sam post, jak również odpowiedź właściciela daje jakieś świadectwo o klasie autorów - nie straszy oponentów prawnikami, odpowiedź rzeczowa. Miałem do czynienia z przedstawicielem tej firmy na innym forum i również odniosłem pozytywne wrażenie.
Nie mogę dać świadectwa o kwalifikacjach budowlanych, bo nie mam wystarczających danych, ale mogę napisać, że jak ktoś szanuje oponenta w dyskusji internetowej to z dużym prawdopodobieństwem szanuje też klienta.

woomaa
Posts: 114
Joined: Fri 18 May, 2012

Post by woomaa » Thu 21 Mar, 2013

Nadeszły czasy, w których nie wierzy się już nikomu od razu i to mnie martwi :( jak się przegląda niektóre fora, to aż się słabo robi jak po pytaniu inwestora wysypuje się lista "pomocników" z reklamami konkretnych firm. Takie dyskusje po prostu opuszczam od razu. Jednak często tu na szkielet.pl widzę też nadgorliwość w tej kwestii. Może tak trochę dobrej woli na początku Panowie? jest link do bloga, jest email, jest zaproszenie do oglądania video - przecież jeśli nawet blog jest firmy Inez, to komuś ten dom budowali prawda?

Swojego szkieleciaka będę budował prawdopodobnie samodzielnie albo szkielet postawi jakaś firma. Gdybym miał kasę, powierzyłbym budowę firmie Inez. Czytam różne fora codziennie po kilka godzin i rzadko kiedy trafia się osoba tak fajnie i przystępnie tłumacząca meandry tej technologii jak pani Agnieszka. Tu na forum także Marcin L.

Nie jestem przedstawicielem firmy Inez, nie znam jej pracowników, i nie budowali ani nie wybudują (raczej) mi domu. Żeby była jasność.

gladiator1111
Posts: 187
Joined: Wed 16 Feb, 2011
Location: Warszwa

Post by gladiator1111 » Fri 22 Mar, 2013

woomaa wrote:Nadeszły czasy, w których nie wierzy
Tu nie chodzi o wiarę... tylko o logikę...
Proszę przeczytać uważnie posta Gwidon, mieszka już prawie rok i dopiero teraz pisze (na samą WIOSNĘ) umowę podpisał w 2010 !!!
Nie wspomnę że w tym poście nic niema na temat Domu, co kol wiek (jaki projekt itp)... tylko zachwalanie wykonawcy.
Podaje link ale nie do swojej strony (bloga) tylko stronę firmy która dom postawiła (wykonawcy)..
inez wrote:Kiedy kończymy każdy dom to zawsze prosimy inwestorów, aby wpisali gdzieś na forum lub na naszej stronie
Moja sugestia, aby być bardziej wiarygodną Firmą można poprosić inwestora aby relacjonował w trakcie budowy. Wystawianie laurki po budowie nie do końca przemawia.
Oprócz wyglądu to nic więcej nie można powiedzieć, na pewno nie to, czy został prawidłowo i zgodnie z wymaganiami postawiony.A to jest najważniejsze w budowaniu Domów z Drewna.
inez wrote:Czy podanie swojego adresu mailowego oraz zaproszenie do obejrzenia domu nie wystarczy
Oczywiście to bardzo miłe, tylko mam pytanie w jakim celu zaprasza do domu ???
Pochwalić się kolorem ścian w sypialni, czy blatem kamiennym w kuchni. :smile:
Na tym etapie to nic nie wnosi dla przyszłego inwestora, takie zaproszenie powinno być na etapie budowy...
Pozdrawiam

JaKuBa
Posts: 225
Joined: Wed 28 Jan, 2009
Location: Wejherowo

Post by JaKuBa » Fri 22 Mar, 2013

woomaa wrote:Nadeszły czasy, w których nie wierzy się już nikomu od razu i to mnie martwi...
niech cie nie martwi. i tu i na innych forach widac pania inez jak za friko probuje sie wylansowywac. na tym forum chyba jeszcze najmniej. ma lek przed fachowcami?

woomaa
Posts: 114
Joined: Fri 18 May, 2012

Post by woomaa » Sat 23 Mar, 2013

A mi się wydaje, że po prostu czepiasz się i tyle.
Skoro bloga prowadziła mu firma, to chyba nie było sensu pisać drugi raz prawda? Ewentualne niedoróbki chyba można na blogu nawet teraz pokrytykować?
Lubie blogi Inez, bo pokazują taką budowę "od kuchni". Jeśli będę budował własnymi rękoma to z pewnością te blogi są jedną z przyczyn takiego wyboru. Bo zachęciły mnie do poszukiwań opisów i instrukcji tej technologii. Tutaj często wątek utyka w wątpliwej jakości sporach i kiedy zaczyna być w miarę ciekawie, temat się urywa.



Post Reply

Return to “Opinie Inwestorów o firmach wykonawczych”