Page 5 of 9

Posted: Fri 05 Aug, 2011
by malajo
Kolejność instalacji była następująca:
Najpierw woda, odpływ z pralki trochę to postało a potem FD pomieszczenie ofoliowała, wszedł ich elektryk a potem już płyta KG.

Posted: Fri 05 Aug, 2011
by malajo
Tak masz rację, winny jest ten co dał komendę " kładziemy kafle". Pytanie kto mógł kazać kleić, skoro protokołu odbioru wcześniejszych prac nie ma. A elektryk był podwykonawcą FD .

Posted: Sat 06 Aug, 2011
by gladiator1111
To teraz czekamy na wypowiedz Fabryki Domów... Jak tak dalej będzie to raczej nie widzę tego kolorowo.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by malajo
Adamie D firma FD z pewnością ma swego kierownika budowy lub osobę z uprawnieniami odpowiedzialnego za naszą budowę, który nadzoruje prace prowadzone przez FD, ale niestety do nas jeszcze nie dotarł.Z pewnością odbierał prace wykonywane w naszym domu "pod klucz" ale wirtualnie.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by gladiator1111
malajo, czy ty miałeś swojego kierownika budowy, który nadzorował ?? Kierownika budowy od technologi szkieletowej bo to jest istotne.
malajo wrote:Inwestor wstawi pralkę /zgodnie z projektem/wykonawca domu pod klucz Zamontuje ściek, pobór wody ale po co do tego jeszcze gniazdo - prąd?
Mam pytanie a gdzie Inwestor był ? Można było domówić sobie gniazdo-prąd czemu tego nie zrobiłeś, nie miałeś wstępu na budowe ?? W umowie jest określona ilość punktów elektrycznych...

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by Grzegorz Szostak
gladiator1111 wrote:
Grzegorz Szostak wrote:Dla lepszego zrozumienia problemu... pozwolenie na dom murowany a stawiamy z bala bo się koncepcja zmieniła?
Nie, koncepcja jest od początku ta sama, dom w technologi szkieletowej. W dniu dzisiejszym otrzymałem odpowiedz z FD:
,,Po przystapieniu do prefabrykacji może otrzymać Pan projekt produkcyjo-montazowy. Nie wykonujemy tego projektu przed uzyskaniem pozwolenia na budowę."
Odpowiedz wydaje się jasna i logiczna...
Grzegorz Szostak, b.dziękuje za odpowiedz, miłego dnia życzę.
Nie ma za co. Przepraszam, że odpowiadam tak późno, ale mamy środek sezonu i brak czasu.

Rozwiązanie że pozwolenie jest na murowany, a w trakcie budowy zmieniamy na szkielet czyli materiał na ściany jest zmianą nieistotną był dopuszczalny do około połowy 2009r. Później zmiana w postaci nowego rozporządzenia do PB i norm. W wielu powiatach dalej nie ma z tym problemu, ale to głównie brak faktycznej kontroli urzędników z PINB. W Warszawie i Siedlcach (miasta i powiaty) taki "numer" nie ma szans. Tu nie tylko sprawdzą Ci z czego zrobione są ściany, ale również wymiary budynku, odległości od granic, kubaturę, wysokość, pojemność i szczelność szamba (kamerą) itd. Końcową odpowiedzialność i tak ponosi w rzeczywistości inwestor - pozostali mają ubezpieczenie.

Tak na bieżąco...
malajo wrote:Adamie D firma FD z pewnością ma swego kierownika budowy lub osobę z uprawnieniami odpowiedzialnego za naszą budowę, który nadzoruje prace prowadzone przez FD, ale niestety do nas jeszcze nie dotarł.Z pewnością odbierał prace wykonywane w naszym domu "pod klucz" ale wirtualnie.
Zgodnie z prawem kier. bud. może być od wykonawcy tylko przy umowie deweloperskiej. W pozostałych formach MUSI być niezależny od wykonawcy i nie powiązany w żaden sposób. Inaczej naraża się na odpowiedzialność z kodeksu karnego.

Zanim jednak zaczniecie zarzucać cokolwiek wykonawcy jako inwestor zastanówcie się czy Wasze decyzje w odpowiednim czasie (lub ich brak) w trakcie realizacji miały na to wpływ. Oskarżyć jest łatwo, ale później decydują fakty i prawo.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by malajo
Nie jest to nikt z rodziny M. ani L. ,ale niestety nie jest to również ktoś, kto nie jest od konstrukcji drewnianej. Uważam, że za budowę domu ''pod klucz'' odpowiada firma , która ten dom buduje.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by brygadzista
Panie Grzegorzu co powie Pan nam na temat pańskiej działalności jako firma HADER? TEŻ MA PAN CIEKAWE OPINIE i zajmując stanowisko z forum fd powinien Pan zająć sie jakościa pańskiej firmy. Gdyby była super wtedy moim zdaniem mógłby Pan sie wypowiadać. Jak Pan wytłumaczy Pańskie forum? Kilka stron jest naprawde ciekawych. Prosze o komentarz.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by dahuz
"Wygląda mi na to że nie za bardzo dopilnowałeś własnego interesu i zawierzyłeś FD że po kilku m-c odda Ci skończony dom a Ty się po prostu wprowadzisz i tyle. No tak to się nie da." :shock:
Sądzę, ze jak płacisz za "dom pod klucz", to raczej tego właśnie oczekujesz. Udawadnianie winy Malajo nie zmienia sytuacji, a kierownika budowy FD rzeczywiście oferuje w umowie.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by brygadzista

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by brygadzista
Powyzszy link to link do firmy szostaka ciekawe są strony 8, 9 i 10.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by brygadzista
adamie poczytaj i skomentuj co ty na to

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by Grzegorz Szostak
brygadzista, AdamD, jestem raczej powściągliwy w pisaniu zarzutów i Wam również to radzę.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by brygadzista
ja nikomu nic nie zarzucam zadaje pytanie co pan na temat pańskiego forum moze to są oszczerstwa prosze o komentarz

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by Grzegorz Szostak
Niniejsze forum nie jest moje - jestem tylko zwykłym użytkownikiem ja każdy z Was. :)

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by Wojciech Nitka
AdamD wrote:
Grzegorz Szostak wrote: jako "budowlaniec" nie powinien pan oceniać innych budów ani bronić firm zrzeszonych jak Pan w SDD bo to mało profesjonalne i wiarygodne. I tyle.
Firma Hader nie jest członkiem Stowarzyszenia Dom Drewniany. To tak dla ścisłości.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by Wojciech Nitka
Mój post z 1 sierpnia jest wciąż aktualny.
" nie mogę jednoosobowo podejmować decyzji nawet w stosunku do wpisu na prowadzonym przez mnie Forum. Wpis ten dokonała bowiem znana mi jedynie z nicka osoba.
Temat został przekazany do Rady Technicznej SDD, które po wysłuchaniu obu stron (mam nadzieję) podejmie stosowne kroki. Rada Techniczna SDD zbiera się w połowie września. Do tego czasu obie strony mają czas do ustosunkowania się w danej sprawie. To tyle, narazie, w danej sprawie. Oczywiście sprawa, a w szczególności podejście do zagadnienia firmy FD, będzie śledzone przez członków Rady Technicznej SDD."

Potem Rada Techniczna podejmie stosowne decyzje.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by Grzegorz Szostak
AdamD, mam proste pytanie do Ciebie. Nie jesteś stroną w żadnej spraw więc na jakiej podstawie formułujesz oskarżenia? Zastanów się 2 razy zanim coś napiszesz. Moja firma ani ja osobiście nie jest członkiem SDD i tak raczej zostanie ze względu na obiektywność tego póki cokolwiek piszę na tym forum. Szacunek do Wojtka za rozsądek przy moderowaniu.

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by gladiator1111
Niebawem ja będe pisac dziennik budowy na forum, buduje z FD. Płyta fundamentowa w przyszłym tygodniu będzie wylewana.
Mam super aparat fotograficzny, sporo urlopu i namion z decathlon'u. :mrgreen:

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by gladiator1111
AdamD wrote:zostałem w temat wciągnięty bo doradziłem malajo żeby się nie bał i pisał
Przestańcie pisać głupoty, czego ma się bać ?????? Wydał kilkaset tyś. i co teraz się boj... że co ?? :shock:

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by JaKuBa
Grzegorz Szostak wrote: Szacunek do Wojtka za rozsądek przy moderowaniu.
A nie sądzisz, że jest to tylko umywanie rąk i ... cicha ochrona firmy FD?

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by gladiator1111
AdamD wrote:To widać nie znasz historii innych budów FD, gdzie inwestorzy zaczęli pisać, narzekać a potem prosili by ich posty usunąć. Opisywali, że dostawiali od FD dziwne pisma itd
Adam nie rozumiem skoro FD zrobiła lipe, inwestor ma dokumentacje stwierdzającą ten fakt to czego się obawia. Wiesz coś więcej niż piszesz ??
AdamD wrote:JaKuBa napisał/a:
A nie sądzisz, że jest to tylko umywanie rąk i ... cicha ochrona firmy FD?

Podoba mi się ta sentencja.
Co prawda Pan Nitka nadzorował budowę Pani Sylwi, ale...
JaKuBa - Ostre pomówienie :shock:

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by JaKuBa
gladiator1111 wrote:Co prawda Pan Nitka nadzorował budowę Pani Sylwi, ale...
JaKuBa - Ostre pomówienie :shock:
Nie uważam, że ostre, a jedynie przypuszczenie. Czy nie uważasz, że swoją wiarygodność i bezstronność p. Wojciech mógłby okazać np. jadąc na budowę malajo i przedstawić nam jego "niezależną" opinię?

Posted: Sun 07 Aug, 2011
by malajo
AdamD wrote:Mnie aż tak nie zależy ale współczuje malajo, został/ła sam/a z takim bublem, pewnie cała kasa wpłacona, nie ma jak wymóc cokolwiek na wykonawcy.
Wielkie dzięki za współczucie. I co do kasy też masz rację. Forum jest jeszcze miejscem na którym możemy pokazać naszą budowę. Może FD w ten sposób dowie się iż elementy, które wskazuje jako prawidłowe (np. ścianę na podwieszenie mebli kuchennych i okapu) NIE TYLKO DLA INWESTORA SĄ NIEPRAWIDŁOWE!!!
Jest to jednym słowem bubel.

Posted: Mon 08 Aug, 2011
by brygadzista
Witajcie, dzisiaj dowiedziałem sie o kolejnej fuszerce FD. Musze to jeszcze potwierdzić, ale jezeli tylko jest to prawdą to Pan Wojtek bedzie przecierał oczy ze zdumienia i niedowierzania. Czekam tylko na zdjęcia od inwestora a jest to WIELKI BŁĄD. Z tego co pisze jest to nie dopuszczalne. DRUGĄ BARDZO CIEKAWA RZECZĄ JEST FAKT ZE PANI E CHYBA ZACZYNA SIE BAĆ MOICH FAKTÓW Z JEJ BUDÓW BO PRÓBUJE ZNALEŚC NA MNIE HAKA PROPONUJE LUDZIA KTÓRYM ZALEGA LUB ZALEGAŁA PIENIĄDZE BY PODPISYWALI JEKIEŚ DZIWNE OŚWIADCZENIA O WYPADKACH NA BUDOWACH BY MNIE NIMI OBCIĄŻYC P.S ZAŁOSNE ALE CÓŻ TONĄCY BRZYTWY SIĘ CHWYTA

Posted: Thu 11 Aug, 2011
by brygadzista
zapewne chodzi panu oto co napisałem względem kolejnej fuszerki FD,otóż musze poczekać jeszcze na potwierdzenie i dowody bo nie chce opisywać tu czegoś co jest nie prawdą,jak tylko otrzymam pewne informacje to odrazu to opisze,także prosze o cierpliwość :wink:

Posted: Thu 11 Aug, 2011
by Jan Jablonski
brygadzista,
Ja na twoim miejscu bym sie nie wypowiadal na temat poziomu prac wykonywanych bo to przedewszystkim wina brygadzisty i jego zespolu ,szef nie musi sie znac na budowie od tego ma fachowcow i brygadzistow ,szef firmuje nazwiskiem a fuszerki robia pracownicy .Teraz pytanie -JAK TO JEST Z TWOJA ZNAJOMOSCIA ZAWODU????? skoro tyle partaczono???
Jak ci placili to byles cicho i nic nie mowiles a teraz co??? Masz szczescie ze nie bylo nadzoru i nie wyleciales wczesniej i ze nikt cie nie obciazyl za zly montaz bo to na tobie spoczywala odpowiedzialnoisc za prace ktora wykonywala twoja brygada no ale pewno na budowie nie robiles nic wiecej tylko narzekales jak to ci zle i jak malo placa.
Gdybys byl dobrym brygadzista i by ci zalezalo na pracy i dobrym imieniu firmy to bys zglaszal bledy w projekcie lub sam je weryfikowal za to tez CI PLACILI
A NA KONIC NIE JESTEM ZWIAZANY Z TA FIRMA NIE ZNAM ICH JEDNAK PEWNYM LUDZIOM PROPONOWAL BYM SIEDZIEC CICHO BO UBLIZAJA SAMI SOBIE

Posted: Thu 11 Aug, 2011
by Jan Jablonski
brygadzista,
Zreszta fakt ze nawet sie nie przedstawiles swiadczy o tobie i twoich wypowiedziach nie najlepiej

Posted: Thu 11 Aug, 2011
by brygadzista
Panie Jabłoński,owszem byłem odpowiedzialny ale za swoje prace gdyz byłem firmą jednoosobową,wszelkie nieprawidłowości były zgłaszane lecz zawsze słyszałem od szefostwa FD że tak to ma być i koniec wiec tak musiałem to zrobić bo nie mogłem wykonywać prac tak jak ja chciałem(a chciałem robić to doskonale),także wszelkie nieprawidłowości sa nie zmojej winy a po drugie nie było mnie na kazdej budowie.

Posted: Thu 11 Aug, 2011
by brygadzista
A tak pozatym panie Jabłoński to ja nie wyleciałem tylko sam sie zwolniłem :wink:

Posted: Thu 11 Aug, 2011
by brygadzista
dodam jeszcze to ze pan Nitka oglądał niektóre efekty moich prac i nie miał żadnych zastrzeżeń czyli świadczy to o mojej fachowości a w FD robiłem konstrukcje(nie wszystkie)dachy i niektóre elewacje,jak by pan był w temacie tak dokońca to wiedział by pan że klienci nie maja zastrzezeń do konstrukcji,dachów i elewacji a elementy które sa na niektórych budowach niewykończone lub nie poprawione wynikaja z poleceń szefostwa FD cytuje"na to tetraz nie ma czasu",kończac swoją wypowiedż mam do dodania iż fuszerki powstały na etapie wykończeniówki( z która nie miałem nic wspólnego) i totalnego oszukiwania klientów z terminami.

Posted: Thu 11 Aug, 2011
by gladiator1111
brygadzista wrote:fuszerki powstały na etapie wykończeniówki( z która nie miałem nic wspólnego) i totalnego oszukiwania klientów z terminami.
co ma pan na myśli ?

Posted: Thu 11 Aug, 2011
by brygadzista
Jeśli skontaktuje się Pan z" malajo" lub poczyta jego posty to sie Pan dowie co mam na mysli.

Posted: Thu 11 Aug, 2011
by malajo
Forumowicze, muszę Wam przekazać co dalej z naszym okapem tj. czy będzie nam służył a może nie ma możliwości stosowania tego typu urządzeń w domach szkieletowych, co dalej z podłączeniem pralki w łazience nad umywalką z której korzystają dzieci itd...a więc :
może zaczniemy od tego : Panie Wojciechu - pragniemy przekazać Panu wielkie ukłony i podziękowania jako Prezesowi Stowarzyszenia Domy Drewniane w imieniu którego wypowiedział się Pan wczoraj w naszej sprawie m.in. przedstawionej na tym forum. Jesteśmy bardzo zadowoleni, iż na tym spotkaniu przedstawił Pan pewne wymagania w zakresie technologii budowy domów szkieletowych, które Fabryka Domów Rumia, będąc członkiem Stowarzyszenia Domy Drewniane, powinna stosować. Podsumowując coś ruszło FD bo został spisany protokół ze spotkania a FD ma wypowiedzieć się w ciągu 7 dni w naszej sprawie. Czekamy na odpowiedź.Forumowicze przekażemy wam co dalej za 7 dni

Posted: Thu 11 Aug, 2011
by DABEKO
Jan Jablonski, wiadomo, ze jestes szefem i patrzysz ze swojego punktu widzenia ale Panowie maja racje. Nie obchodzi mnie czy podzespoly sa z chin czy z korei. Interesuje mnie kto swoim brandem firmuje produkt i oddaje mi go gotowy do produkcji.
Mam spojrzenie z punktu widzenia pracodawcy i i to pracodawca odpowiada za to co robia pracownicy.
Klient rozmawia z toba, z toba podpisuje umowe, z toba kontaktuje sie a ty placisz wykonawcy (zwlaszcza za granica jak to i w twoim przypadku) i jak cos jest nie tak to mowisz - kontaktuj sie z Wladkiem bo on to zrobil?

Posted: Fri 12 Aug, 2011
by Jan Jablonski
DABEKO,
Oczywiscie ze masz racje jak napisalem wyzej to szef firmuje. " Szczescie " tych pracownikow czy podwykonawcow polegalo na tym ze byl ( tak mysle brak dozoru ze strony szefa) jednak nie sadze by elementy wzmacniajace (jak w przypadku malajo) zlecil zamontowac na tej wwysokosci szef . Pracownik czy tym bardziej podwykonawca powinien myslec przy pracy o tym co robi i do czego to ma sluzyc a nie tylko o kasie i piwie. Nie powiedzialem ze Fd jest niewinna wlasciciel zawsze ponosi odpowiedzialnosc za to co firmuje, to co mnie denerwuje to wypowiedzi bylych pracownikow lub podwykonawcow ktorzy twierdza ze to FD zle wykonala jednak na tym forum zaden nie powiedzial "BYLO ZROBIONE TO ZLE MOIMI REKOMA"
AdamD,
Z tego co wiem zajmujesz sie stronami internetowymi jednak jestes osoba ktora wszedzie ma najwiecej do powiedzenia na kazdy temat moze wiec sie pochwalisz tym co zbudowales i swoja fachowoscia a nie tylko na wszystkich "psy wieszasz"

Posted: Tue 16 Aug, 2011
by dahuz
Zdecydowanie NIE POLECAM FABRYKI DOMÓW. Firma jest niesolidna, nie dotrzymuje terminów. Obsługa Inwestora po podpisaniu umowy na bardzo niskim poziomie. Moja współpraca z FD zakończyła się po trzymiesięcznej wymianie maili i telefonów na opóźnienie w dostarczeniu projektu i bezskutecznych próbach wyegzekwowania zawartych w umowie zapisów. Po rozwiązaniu umowy Firma zwleka z oddaniem zaliczki i naszej dokumentacji powierzonej im w celu przygotowania projektu budowlanego do pozwolenia na budowę. Brak dobrej woli szefostwa firmy i doszukiwanie się naszej winy w zaistniałej sytuacji przekreśliło szanse na polubowne zakończenie sporu. Pozostaje nam sąd. W razie pytań o szczegóły współpracy z FD proszę o kontakt na priv.

Posted: Tue 16 Aug, 2011
by gladiator1111
:roll:

Posted: Wed 17 Aug, 2011
by brygadzista
brygadzista nie zamilkł tylko w dalszym ciągu czekam na potwierdzenia rzekomych informacji, bo jak wcześniej pisałem to nie chcę pisać nieprawdy.

Posted: Sun 21 Aug, 2011
by gladiator1111
Coś cicho się zrobiło :mrgreen: ...