To zaczynam pisać historie swojej budowy ::::))))

Radości i problemy związane z budową domów naszych Forumowiczów.
Post Reply
robijac
Posts: 9
Joined: Tue 10 Feb, 2009

To zaczynam pisać historie swojej budowy ::::))))

Post by robijac » Tue 10 Feb, 2009

Witam wszystkich forumowiczow.
Jak inni pisza to tez popisze o budowie, problemach i innych takich rzeczach.

No to od pocztaku, zakup dzialki, wybor firmy (tutaj myslelismy o HASS i wybralismy TopBud) pozniej niestety zawiodl nas trioche architekt bo projekty jakie skaldal byly czym innym niz to co chcielismy.
Chyba czasami mam wrazenie, ze architekci to taka banda do ktorej sie mowi co che sie miec a oni maja ulanska fantacje. Nas ta fantazja kosztowala 2 m-ce straconego czasu......
Ale coz takie chyba zycie albo jak mowia ten typ tak ma .............
Udalo sie szybko po roznych znajomosciach w 2 tyg mamy pozwolenie na budowe co pozwala nam przyspieszyc ze wszystkimi straconymi chwilami, dniami i tygodniami.

Efekt byl tak, ze w pazdzierniku 2008 weszla ekipa firmy TopBud z Warszawy i zaczela kopac fundamenty. Niby nic ale efekt taki, ze mielismy wykopane fundamenty po 1 tygodniu (niestety cholerna glina) i w nastepnych 2 tygodniach odpowiednio wykonane fundamenty z bloczka i zalana plyta fundamentowa.

Kolejny etap to z niedowierzaniem dalej na to patrze, ze dom a wlasciwie jego konstrukcja powstala do stropu w niespelna 4 dni. Nastepne zamykanie i krycie dachu w listopadzie skonczone po nastepnych niespelna 10 dniach.

I niestety dopadaja nas przymrozki wiec nastepuje spowolnienie ale teraz idzie pelna para.
W miedzyczasie energia, odwiert wody (ale woda sie cofnela) wiec zalatwiam w przyspieszonym tempie wode. I niestety jesli jest sie na dzialce ostatniej a wszyscy maja udzial w dzialce, to jak sciezka przez meke aby wszyscy wyrazili ochote, wole czy jak to tam nazwac..... Wiec niestety nie wszyscy wykazali sie checia podpisania dokumentow (a chcialem za 11 wlascicieli zalatwic wszystko) i tak wode zalatwiam przez dzialke sasiada i dla niego tez, ale przynajmniej trafil sie jeden z nielicznych normalnych :) .

Obecny stan bede juz pokazywal na biezaco jak tylko bede mial chwile czasu.

Aha domek nasz parterowy 186 m2 w tym garaz i pomieszczenie w sumie 30 m2 czyli uzytkowej 156 m2.
A teraz sie spieszymy bo sprzedalismy mieszkanie i musimy oddac klucze do mnieszkania juz 1 maja. Sic.... mam nadzieje, ze zdarzymy bo nie widzi mi sie mieszkac na betonie z zona i dwojka dzieci.
Attachments
261787157_4.jpg
(1.84 KiB) Downloaded 67571 times
261787157.jpg
Tak bylo we wrzesniu przed rozpoczeciem budowy
(9.97 KiB) Downloaded 24923 times


robijac
Posts: 9
Joined: Tue 10 Feb, 2009

Post by robijac » Tue 10 Feb, 2009

A to z lania betonu :0)
Attachments
20081003023.jpg
20081003024.jpg

robijac
Posts: 9
Joined: Tue 10 Feb, 2009

Post by robijac » Tue 10 Feb, 2009

A to 4 dni po tym jak juz byla plyta fundamentowa, dla mnie to byl szok jak mozna tak szybko budowac dom
Attachments
20081115061.jpg
20081115062.jpg

robijac
Posts: 9
Joined: Tue 10 Feb, 2009

Post by robijac » Tue 10 Feb, 2009

A tak bylo po kolejnych niespelna 10 dniach chyab bo nienadazylem za nimi :)
Attachments
20081129069.jpg

alek
Posts: 700
Joined: Fri 14 Sep, 2007

Post by alek » Tue 10 Feb, 2009

Rzeczywiscie tempo niezle, a jak jakosc wykonastwa?

robijac
Posts: 9
Joined: Tue 10 Feb, 2009

Post by robijac » Tue 10 Feb, 2009

Co do jakosci to nie mam zadnych zastrzen, no moze fakt, ze projektujac czlowiek nie wyobraza sobie pewnych rzeczy ale to generalnie "w praniu" sie zmienia i nie jest zle. U nas na szczescie byly 2 drobniutkie zmiany ale jedna zakonczyla sie zarombista awantura telefoniczna. Na szczescie po odplynieciu zolci i spotkaniu na budowie z prezesem okazalao sie, ze faktycznie mamy racje, aczkolwiek prezes czesciowo tez mial racje. No ale coz stanelo na naszym przy aprobacie i zrozumieniu "szefa".
Zreszta nie chwalac TopBudu bo co firma to obyczaje a co klient to jeszcze wiecej obyczajow ale mozna sie normalnie po ludzku dogadac. Najgorsze co mnie drazni to odpowiedz "Pan zadzwoni do szefa i ustali" - tego nie znosze, aczkolwiek pokazuje, ze "Szef" trzyma ich wszystkich za "morde" :) .

Ale odpowiadajac na pytanie wg mojej oceny jak najbardziej ok a tylko troche sie znam na budowaniu, jednakze sasiad budowlaniec jest w szoku, ze mozna robic to tak szybko - jak dla budujacego tradycyjnymi technologiami - a ze nikt sie specjalnie z budujacych nie spieszy a idzie tak dobrze i rowno i jak mowi widac technologie stawiania (TopBud - postawil juz chyba blisko 300 domow).

Dla mnie zaskakujacy fakt, to to, ze 5 ludzi przy czym jeden docina, dwoch stawi i dwoch do pomocy a wszystko idzie jak z platka i na dodatek malo mowia a wrecz czesto sie ze soba propozumiewlha jakims swoim jezykiem.

Tak patrze z perspektywy czasu, ze nie jest problemem postawic konstrukcje ale spowolnienie prac (chociaz nie mozna tego tak nazwac) jest juz na etapie szczegolow czy tez wykonczen zew/wew. Przykladem chyba dobrym byl fakt, ze przyjechal facet wykonac operat dla banku przy czym zrobil zdjecia, w miedzy czasie wzial dokumentacje i sobie pospiywal dane porobil zdjecia z dokumentacji i mniej wiecej po 40 minutach przychodzi bo jedno ze zdjec jest nie wyrazne i wchodzi sprawdza, szuka po czym sie odzywa, ze chyba pomylil dom bo juz jest inaczej. Wiec tlumacze, ze choc idzie wolno to postepy sa ogromne po czym trzasnal drzwiami i odjechal zlekka zdezorientowany.

Oczywiscie wszystko bylo ok, tylko trafil na szybki postep prac. A to postep prac z przed kilku dni na zdjeciach.
Attachments
IMG_1617.jpg
IMG_1620.jpg

robijac
Posts: 9
Joined: Tue 10 Feb, 2009

Post by robijac » Tue 10 Feb, 2009

Kolejny dzien, kolejne instalacje :)

Dzisiaj i wczoraj trwa akcja wylewki, no musze powiedzec, ze szok mnie ogarnal jak zobaczylem jakosc - oczywiscie pozytywanie :) , naprawde nic dodac nic ujac zrobione poprawnie wg oceny mojego budowlanca a i w srodku temperatura juz nie straszna bo budynek od wew. w scianach tez ocieplony. Takze kilka stopni wiecej niz na zewnatrz a i chemia robi swoje aby wylewki nie zmrozily sie w nocy.

Coz jutro zostanie oddzielnie do zrobienia sam garaz 2-3 dni i szlifowanie czy tez jak mowia budowlancy zacieranie posadzek.

Jeszcze tylko tynki zew - ale jak bedzie cieplo, wylewanie plyty tarasu (niestety robie sam :( ) i pozostana sciany wsrodku zamkniecie ich G/K a 20 lutego juz wchodzi moj budowlaniec ktory wykanczac zacznie lazienki...... albo i nas tj mnie i zonke :) ale na szczescie malo prawdopodobne.

robijac
Posts: 9
Joined: Tue 10 Feb, 2009

I skonczone

Post by robijac » Mon 13 Jul, 2009

I wlasciei juz skonczone od blisko 3 m-cy mieszakmy na swoim.
Generalnie nie mam zastrzezen, co do jakosci to raczej drobne niuanse al firma godna polecenia.

A tak juz wyglada obecnie ::::))))))
Attachments
dom2.jpg
dom.jpg

ERKA
Posts: 22
Joined: Sun 13 Jul, 2008

Post by ERKA » Wed 15 Jul, 2009

Jestem naprawdę pod wrażeniem szybkości prac a zwłaszcza super ekspresowego wykonania kostki brukowej i ogrodzenia z bramą

robijac
Posts: 9
Joined: Tue 10 Feb, 2009

Post by robijac » Thu 16 Jul, 2009

Dzieki,
niestety wykonawca nie mial chwili wytchnienia :), ale wykonawca wykonczen zew. nie byl Top Bud, wiec tez i inaczej kosztowalo :::)))).
Bardzo duzo zrobione juz jest teraz w kilku miejscach walczymy z drobnymi iloscimi wody na dzialce.
Ale to sa juz drobne szczegoly.

dwronka
Posts: 394
Joined: Sun 17 May, 2009

Post by dwronka » Sat 08 Aug, 2009

pogratulować domku, tylko ten styropian na elewacji....

Tomek2011
Posts: 2
Joined: Mon 12 Oct, 2015

Re: To zaczynam pisać historie swojej budowy ::::))))

Post by Tomek2011 » Mon 12 Oct, 2015

Witaj,
Jak Ci się mieszka po prawie 6 latach od zakończenia budowy. Wychodzę z tym pytaniem, ponieważ zastanawiam się nad wyborem firmy Top Bud na wykonawcę mojego domu. Jesteś zadowolony z inwestycji? Jeśli to nie kłopot, to napisz proszę, co Ci się w Twoim domu podoba najbardziej, a co byś zmienił? Interesują mnie też rzeczy, które teraz z biegiem lat zrobiłbyś inaczej.
Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź.
Tomek.

Ireneusz
Posts: 2
Joined: Thu 15 Sep, 2016
Location: Warszawa

Re: To zaczynam pisać historie swojej budowy ::::))))

Post by Ireneusz » Fri 16 Sep, 2016

Podczepiam się pod pytanie użytkownika Tomek2011 - jaka ocena wykonania po kilku latach? Jak się sprawdza ocieplenie styropianem? Na czym polegały nieporozumienia z architektem?



Post Reply

Return to “Historie budowy domów”