Jeśli piszesz o wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej to tutaj jednak zawiódł "czynnik ludzki" oraz chęć zaoszczędzenia paru dolarów na dodatkowych zabezpieczeniach prewentera- to taki zawór w miejscu odwiertu, który miał się automatycznie zamknąć podczas sytuacji awaryjnej.Kubek wrote:Nawet taki mega koncern jak BP nie jest w stanie stawić czoła przyrodzie
Zgadzam się w 100% - tylko trzeba o tym jasno mówić.Kubek wrote:Warunki pogodowe w okresie jesienno-zimowym są jak wiadomo niekorzystne zarówno pod względem temperaturowym jak i wilgotnościowym i dlatego uważam że należy zwiększać margines opóźnień proporcjonalnie do ograniczeń fundowanych nam przez przyrodę. Tyczy się to zarówno technologii mokrej jak i suchej.
Co do przygotowania placu budowy poza obrysem fundamentu- mimo, że nie jest to w tym przypadku moim obowiązkiem, to wylałem taras betonowy z myślą o składowaniu drewna (21 m3 betonu B 20, bez kombinowania z bloczkami, podsypką oraz 20 cm dolewką betonu- policz koszty obu wariantów a zobaczysz o czym mówię) na rozpoczęcie prac. Znasz wiele budów, na których wykonuje się to na tym etapie? Moim obowiązkiem jest przekazanie placu budowy wraz z fundamentem i tyle- taras na drewno zrobiony został jako "bonus".
Bez komentarza.Grzegorz Szostak wrote:Co do warunków na placu budowy kilka osób sprawdziło je osobiście. Do dziś wjazd na plac jest niemożliwy.