Domek na Żuławach

Radości i problemy związane z budową domów naszych Forumowiczów.
Post Reply
Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Domek na Żuławach

Post by Grzegorz Szostak » Thu 03 Dec, 2009

Idzie zima więc czas rozpocząć kolejną budowę. :) Projekt domu to Z66 pracowni Studio Z500.
Na początek jak zwykle niespodzianki. Wykonawca płyty fundamentowej naruszył kanalizację znajdującą się pod nią. W efekcie nie ma spadku na zewnątrz i trzeba ją wykonać od nowa jeszcze raz prowadząc rury w podłogach. Nie jest również wprowadzona rura z sieci wodociągowej.
Attachments
Z66_0006.jpg
Dodatkowe ścianki z bloczków. Niestety one same nie wystarczą dla zachowania odpowiednich spadków kanalizacji.
Z66_0011.jpg
W zasadzie poza fundamentem można utonąć w błocie.


dwronka
Posts: 394
Joined: Sun 17 May, 2009

Post by dwronka » Thu 03 Dec, 2009

Panie grzegorzu przechowywane pod zwykłą folią drewno się zaparzy ;)

Kubek
Posts: 124
Joined: Mon 12 Oct, 2009

Post by Kubek » Thu 03 Dec, 2009

Panie Grzegorzu czy to jest płytowy fundament grzewczy Legalett?

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Thu 03 Dec, 2009

dwronka wrote:Panie grzegorzu przechowywane pod zwykłą folią drewno się zaparzy ;)
Przy drewnie odpowiedniej jakości i aktualnej pogodzie nie ma takiego ryzyka. Widoczny wyżej stos zniknie dość szybko. :)
Kubek wrote:Panie Grzegorzu czy to jest płytowy fundament grzewczy Legalett?
Nie jest to Legalett.

dwronka
Posts: 394
Joined: Sun 17 May, 2009

Post by dwronka » Fri 04 Dec, 2009

Grzegorz Szostak wrote:
dwronka wrote:Panie grzegorzu przechowywane pod zwykłą folią drewno się zaparzy ;)
Przy drewnie odpowiedniej jakości i aktualnej pogodzie nie ma takiego ryzyka. Widoczny wyżej stos zniknie dość szybko. :)
Kubek wrote:Panie Grzegorzu czy to jest płytowy fundament grzewczy Legalett?
Nie jest to Legalett.
Żartowałem :mrgreen:

Kubek
Posts: 124
Joined: Mon 12 Oct, 2009

Post by Kubek » Fri 04 Dec, 2009

Żuławy to teren depresyjny wiec błoto moze sie utrzymać dłuższy czas... Czekam cierpliwie na kontynuację fotorelacji z budowy tego szkielecika. Czy inwestor wprowadził jakieś zmiany do projektu Z66?

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Fri 04 Dec, 2009

:mrgreen:
Witam Grzegorzu....widze ze dotrzymujesz obietnicy....... :wink:

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Sat 05 Dec, 2009

Mam troszkę czasu więc opiszę lepiej...
Szczegółowy projekt budynku można ściągnąć stąd. W projekcie były dodane jedynie okna w ścianach szczytowych na parterze, ale po rozmowach nie będzie ich od strony salonu i pokoju 1.
Miejsce budowy...
Jak to na Żuławach - wszędzie mokro. :) Warunki mamy takie, że musimy z wszystkim mieścić się na fundamencie (materiał, prace). W efekcie najważniejsza jest odpowiednia organizacja prac. Niestety wszechobecnego błota uniknąć się nie da.
Fundament...
Ze względu na grunt jest to płyta fundamentowa zaprojektowana pod ten konkretny budynek. Ze względu na kanalizację (nie tylko) podniesiony na bloczkach betonowych. A przez problem z bloczkami potrzebne są kotwy chemiczne.
Attachments
Z66_0018.jpg
Zbijanie drugiej ściany. Jeszcze dwie i staną razem.

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Sat 05 Dec, 2009

Jak to na budowie ciagle nowe wyzwania :cool:
:roll: chyba nie zbijacie szkieletu mlotkami bez pistoletow???

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Sat 05 Dec, 2009

Marcin L wrote:chyba nie zbijacie szkieletu mlotkami bez pistoletow???
Młotkami choć gwoździarki są.

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Sun 06 Dec, 2009

Marcin L, w kwestii gwoździarek raz jeszcze...
Jesteś zapewne ich zwolennikiem, ja natomiast podchodzę do nich bardzo ostrożnie. Jak odwiedzisz budowę to może pokaże Ci jeden z moich pracowników swoje blizny.

Wracając do tematu... Podczas rozładunku drewna ciągle padał deszcz. Podręcznym miernikiem jego wilgotność po 3 dniach to 18-22%.

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Mon 07 Dec, 2009

:idea: zgadza sie jestem zdecydowanym zwolennikiem uzywania gwozdziarek jest to bardzo pomocne urzadzenie,co do blizn to znam sprawe sam kilka lat temu przystrzelilem palca gwozdziem 90mm do sciany (rutyna czasem jest szkodliwa)jednak majac na wzgledzie narastajace po kilkunastu latach problemy z tzw,,łokciem tenisisty"u ciesli wole jednak sobie postrzelac .O szybkosci pracy juz nie wspominam.
Co do pogody :cry:

kunikmar
Posts: 18
Joined: Tue 29 Mar, 2005

Post by kunikmar » Tue 08 Dec, 2009

Z tego co widzę wylewka ostateczna będzie robiona już po postawieniu ścian. Myślę, że powinno robić się ją na początku, żeby uniknąć wprowadzania później wilgoci do budynku.

remojames
Posts: 139
Joined: Wed 25 Feb, 2009

Post by remojames » Tue 08 Dec, 2009

Niestety pogoda w tym kraju staje się tropikalna u nas leje non stop

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Tue 08 Dec, 2009

kunikmar wrote:Z tego co widzę wylewka ostateczna będzie robiona już po postawieniu ścian. Myślę, że powinno robić się ją na początku, żeby uniknąć wprowadzania później wilgoci do budynku.
Przy ogrzewaniu podłogowym w części budynku ryzykuje się brakiem gwarancji na elementy instalacji. Problem wilgoci podczas jest zminimalizowany jeżeli wykonuję się wylewki miksokretem i po zamknięciu ścian zewnętrznych paroizolacją. W tym budynku doszła jeszcze kwestia spadków kanalizacji, która musi być wykonana na płycie.

Dziś pogoda dopisała i pierwsze efekty są widoczne.
Attachments
Z66_0026.jpg
Z66_0027.jpg
Z66_0028.jpg
Z66_0032.jpg
Z66_0039.jpg

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Tue 08 Dec, 2009

:idea: ....o ile sie nie myle to widze konstrukcje balonowa???rozstaw slupow co 40cm (po amerykansku :mrgreen: )
co do wylewek mixokretem to musze przyznac ze wychodzi to super ale mimo wszystko uwazam ze wygodniej jest zrobic na poczatku plyte betonowa a co do ryzyka uszkodzenia instalacji to trzeba profesjonalnie do tego podejsc :cool:,ze zdjec wynika ze podwojne slupy skrucone sa zastosowane pod kazdym nadprozem -czy to uzasadnione (statyka/koszty)nie sadze :roll: ???

ciekawy jestem jak rozwiazujesz Grzegorzu kwestie przejscia paroizolacji przez strop(w miejscu scian kolankowych)itd

Tomasz Kuchta
Posts: 62
Joined: Fri 13 Nov, 2009
Location: Północ

Post by Tomasz Kuchta » Wed 09 Dec, 2009

Witam,
Nadmiar wilgoci (po wstępnym okresie hydratacji cementu w betonie) zawsze można odprowadzić poprzez zastosowanie absorberów wilgoci. Superplastyfikatory również redukują wskaźnik w/c w betonie przy jednoczesnym utrzymaniu odpowiedniej "urabialności" mieszanki betonowej.

remojames
Posts: 139
Joined: Wed 25 Feb, 2009

Post by remojames » Wed 09 Dec, 2009

tylko zastanawiam się po co utrudniać sobie życie jak można wszystkie rury które są w specjalnej piance ochronnej zalać betonem wcześniej wszystko ładnie wyschnie i można zaczynać stawiać szkielet uważając przy tym w miejscach strategicznych dzięki takiemu rozwiązaniu mamy suchy czysty plac budowy a nie błoto wilgoć i syf jak patrze na powyższy plac budowy to mi sie nie dobrze robi i jako inwestor zaraz bym się zastanawiał na ile moje drewno będzie narażone na wilgoć po mimo że pewnie nie jest.

Bold
Posts: 146
Joined: Fri 14 Mar, 2008

Post by Bold » Wed 09 Dec, 2009

remojames wrote:dzięki takiemu rozwiązaniu mamy suchy czysty plac budowy a nie błoto wilgoć i syf
bzdury pleciesz, przy Twoim rozwiązaniu dopiero byś miał ładnie usyfioną wylewkę w taką pogodę, ciekawe jak byś ją potem wyczyścił, wylewki powinno się robić po zamknięciu ścian, pod dachem.

remojames
Posts: 139
Joined: Wed 25 Feb, 2009

Post by remojames » Wed 09 Dec, 2009

nie zgadzam sie, brałem udział w budowie 3 domów tą metodą i nie było mowy o tych bredniach co piszesz - ja tylko mówie jak moim zdaniem powinno to wyglądać i na co zgodził bym się wydać pieniądze ty mozesz fleic swoim inwestorom na szczęcie ja do nich nie bede nalezal

Bold
Posts: 146
Joined: Fri 14 Mar, 2008

Post by Bold » Wed 09 Dec, 2009

a w jaki sposób zabezpieczałeś się przed wnoszeniem grudniowego błota do wnętrza domu? Twoi robotnicy mieli na zmianę dwie pary butów? czy może łyknęli red bulla i latali na skrzydełkach po budowie? i proszę, nie imputuj mi że jestem wykonawcą

remojames
Posts: 139
Joined: Wed 25 Feb, 2009

Post by remojames » Wed 09 Dec, 2009

łyknęli red bulla i latali na skrzydełkach :-) to jedyne sensowne wytłumaczenie i bron borze nie chiałem Cię urazić pisząc TY WYKONAWCO :-)

Bold
Posts: 146
Joined: Fri 14 Mar, 2008

Post by Bold » Wed 09 Dec, 2009

:cool: no to luz, bo już myślałem że na serio piszesz o tych trzech budowach, w których brałeś udział, teraz wiem że to na pewno Ci się przyśniło :cool:

PS. oglądałem domek Twoich rodziców i powiem że masz szczęście że budowałeś w lecie i glebę masz piaszczystą, gdybyś miał takie warunki jak Grzegorz to inaczej byś śpiewał

remojames
Posts: 139
Joined: Wed 25 Feb, 2009

Post by remojames » Wed 09 Dec, 2009

Po pierwsze swój dom będę budował kwiecień, maj, czerwiec - bo uważam ze to najlepszy okres na budowę domu. W okresie budowy domu moich rodziców lało non top i jakoś brudu nie było.
Niestety nie każdy ma taki komfort i jest zmuszony do budowy w warunkach powyższych co nie zmienia faktu że nad wszystkim można zapanować.

P.S. Śpiewam tylko po wódce i to w dodatku marsze pogrzebowe ponoć mam dobry głos :-) Zapraszam napijemy się i Ci pośpiewam jak lubisz te klimaty i nie przyśniło mi się obserwowałem budowę 3 szkielecików i mam nadzieje ze dożyje budowy swojego.
Zakończmy ten wątek bo do niczego on nie prowadzi. Mam dość odpowiadania na głupoty.

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Wed 09 Dec, 2009

Marcin L wrote:ze zdjec wynika ze podwojne slupy skrucone sa zastosowane pod kazdym nadprozem -czy to uzasadnione (statyka/koszty)nie sadze :roll: ???
Nie pod każdym, ale całościowo jest to uzasadnione m.in. stałym obciążeniem dachówką o wadze 40kg/m2 i dużą ilością ościeży w ścianach nośnych.
Zapewnienie odpowiednich warunków w trakcie wiązania betonu jest podstawą jego trwałości. Dochodzi jeszcze kwestia uzyskania poziomu co pozwala zmniejszyć nakłady finansowe na ostateczne wykonanie podłóg.
Jeśli chodzi o warunki gruntowe to taki jest urok tych terenów (depresja) bez względu na porę roku.
Paroizolacja na ścianach balonowych nie będzie pokazana na zdjęciach.

dwronka
Posts: 394
Joined: Sun 17 May, 2009

Post by dwronka » Wed 09 Dec, 2009

W swoim projekcie mam rozstaw krokwi średnio co 95 cm brak kleszaczyn w środkowej częsci więżby i dach przystosowany pod dachówkę betonową więc 40 kg na m2 nie jest takim strasznym obciązeniem :wink:

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Wed 09 Dec, 2009

Grzegorz Szostak wrote:Paroizolacja na ścianach balonowych nie będzie pokazana na zdjęciach
z mojego punktu widzenia to nieistotne mam na to swoj patent,ale mysle ze taka selektywna fotorelacja :???: jest nie do konca ok.
Co do slupow to zawsze zastanawialem sie jak to jest ze w niektorych konstrukcjach rozstaw co 60 jest wystarczajacy w innych prawie identycznych rozwiazaniach stosuje sie modul 40 a niektorzy daja jeszcze dodatkowe slupy skrocone.

Wracajac do tematu plyty betonowej wykonanej przed czy po postawieniu konstrukcji to sa tu rozne opinie, pisanie co jest prawidlowe a co nie jest tu chyba nie dokonca trafne,niektorzy buduja z mlotkami w reku a inni za pomoca gwozdziarek-jedni matuja poszycie na lezacej scianie a inni po jej postawieniu czyli podsumowujac wazny jest efekt koncowy :roll: skoro ktos potrafi bezkolizyjnie z budowac szkielet majac pod soba cala instalacje wod-kan i co to dlaczego nie?????A z ta trwaloscia betonu Grzegorzu to nie przesadzajmy mozna to przykryc plandeka folia itd i efekt bedzie ten sam,mysle ze jak bys pobiegal miedzy belkami szkieletu scian lezacych gdzie slupy sa na wysokosci kolan a pomiedzy lezacymi gladko na p.betonowej to zmienilbys zdanie-to takie praktyczne podejscie do budownictwa. :mrgreen:

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Wed 09 Dec, 2009

Bold wrote:oglądałem domek Twoich rodziców i powiem że masz szczęście
:mrgreen: z tym szczesciem to sie zgadzam ale z innych powodow :mrgreen:

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Wed 09 Dec, 2009

Marcin L wrote:Co do slupow to zawsze zastanawialem sie jak to jest ze w niektorych konstrukcjach rozstaw co 60 jest wystarczajacy w innych prawie identycznych rozwiazaniach stosuje sie modul 40 a niektorzy daja jeszcze dodatkowe slupy skrocone.
W konstrukcji balonowej inny rozstaw niż 40cm jest niedopuszczalny. Wynika to przede wszystkim ze sposobu mocowania belek stropowych do ścian nośnych. Sam rozstaw jest bezpośrednio uzależniony od tego jakie obciążenia przenosi ściana (stałe i zmienne). Jednym z najważniejszych elementów jest ustrój więźby i punty jej podparcia.

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Thu 10 Dec, 2009

Przygotowanie pod strop poddasza
Attachments
Z66_0047.jpg
Z66_0045.jpg

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Thu 10 Dec, 2009

:arrow: Czy bedzie podwojny oczep na sciance kolankowej???

Ciekawe jest to, ze mowi sie np. 2' X 4' a deska ma 38 mm grubosci, a powinna miec 48 mm :roll:

Wojciech Nitka
Posts: 3841
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Thu 10 Dec, 2009

Marcin L wrote:Ciekawe jest to, ze mowi sie np. 2' X 4' a deska ma 38 mm grubosci, a powinna miec 48 mm :roll:
Podobno, tak mi tłumaczono, są to zawiłości historyczne. Kiedyś budowano z elementów 2' x 4' - wówczas faktycznie element miał przekrój 51 x 102 mm (jeden cal = 2,54 cm). Jednak po jakimś czasie amerykańscy inżynierowie doszli do wniosku, że te same obciążenia przeniesie zmniejszony element i ... zmniejszyli go z każdej strony o ½ cala. Pozostalo zatem 1½ x 3½, tj. 38 x 89 mm, ale nazewnictwo elementu pozostało takie samo.
Podobnie z elementem 2' x 6" - "two by six' - a w rzeczywistości 1½ x 5½ - 38 x 140 mm.
Także słyszałem, że powszechne nazewnictwo dotyczy wymiaru elementu przed struganiem, a po struganiu jest o ½ cal mniejsze z każdej strony. Przy szerszych elementach rożnica powiększa się do ¾ cala na szerokości deski.

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Thu 10 Dec, 2009

Kilka zaległych odpowiedzi...
Jastrychu nie wykonuję na etapie fundamentów z wielu powodów. Podstawa to klasa betonu i jego skurcz podczas wstępnego wiązania. Pozostałe niuanse chętnie wyjaśnię na placu budowy.
Co do pogody to liczyłem na mróz. Pracuje się wtedy o wiele lepiej. Błoto miałem na wielu budowach bez względu na grunt.
W konstrukcji należy uwzględnić wiele niuansów. Dla mnie sprawą priorytetową jest jak najbardziej równomierne przenoszenie obciążeń. Minimalizuje to wiele problemów, na które narzeka później inwestor.
Oczep jest już podwójny. Kwestia kolejności prac co mam opracowane dość precyzyjnie, ale dostosowuję też do warunków pogodowych.
Attachments
Z66_0051.JPG
Z66_0057.JPG
Z66_0058.JPG

remojames
Posts: 139
Joined: Wed 25 Feb, 2009

Post by remojames » Thu 10 Dec, 2009

dla mnie do tej pory wygląda to bardzo solidnie, szcególnie lewy róg budynku na ostatnim zdjęciu,
mam pytanie gdzie się stosuje drewno ze zdjęcia nr Z66_0058.JPG ?

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Thu 10 Dec, 2009

remojames wrote:dla mnie do tej pory wygląda to bardzo solidnie, szcególnie lewy róg budynku na ostatnim zdjęciu,
konkretniej?
remojames wrote:mam pytanie gdzie się stosuje drewno ze zdjęcia nr Z66_0058.JPG ?
Będzie na kolejnych zdjęciach.

remojames
Posts: 139
Joined: Wed 25 Feb, 2009

Post by remojames » Thu 10 Dec, 2009

Ogólnie pisałem, lubię jak coś jest robione na wszelki wypadek - co do rogu jest taki gruby dużo drewna w nim wygląda po prostu solidnie - mój dom też będzie robiony metodą balonową i z zagospodarowanym całym poddaszem więc jestem ciekawy.

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Fri 11 Dec, 2009

Przekrój słupa na zdjęciu Z66_0058.JPG pokazuje jak głęboko wnika impregnat przy metodzie ciśnieniowej. Dwa takie będą w podcieniach podpierały strop narażone na pogodę (deszcze, wilgoć itp.).
Wzmocnienia są w wielu miejscach tego budynku. Jest to konieczne ze względu na bardzo dużą ilość ościeży przy więźbie opartej na płatwi w kalenicy i ścianach zewnętrznych.

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Fri 11 Dec, 2009

Ja natomiast z tego ostatniego zdjecia wnioskuje ze pelne slupy naroznikow tworza gniazda na podciagi/platwie ...?to chyba mial na mysli Remojames piszac ,,lewy róg budynku na ostatnim zdjęciu ,,i chyba mam racje bo nie widze innego uzasadnienia gdyz slupki nie lacza sie z oczepem. :mrgreen:

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Fri 11 Dec, 2009

Marcin L wrote:Ja natomiast z tego ostatniego zdjecia wnioskuje ze pelne slupy naroznikow tworza gniazda na podciagi/platwie ...?
Zgadza się. Na tych słupach oparte będą podciągi. Płatew występuje tylko przy więźbie.
Na zdjęciach poniżej rozstaw belek stropowych a konstrukcja balonowa o czym pisałem wcześniej.
Attachments
Z66_0064.jpg
Z66_0060.jpg

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Sat 12 Dec, 2009

remojames wrote:Ogólnie pisałem, lubię jak coś jest robione na wszelki wypadek
Jest to bardzo dobre podejście. Szczególnie, że ich koszt jest znikomy w ujęciu całkowitym budynku.

Na dziś trwają prace nad tzw. "pierdółkami".
Główna przeszkoda to jakość bloczków fundamentowych. Zastosowaliśmy kotwy chemiczne na głębokość 35-40cm i stopy ze stali ocynkowanej wyniesione powyżej ostateczny poziom posadzki tarasu. W efekcie wstrzymało to zakończenie stropu.

Jak ważna jest ochrona drewna przed korozją biologiczną na tym terenie najlepiej obrazuje zdjęcie budynku poniżej. Postawiony około 5-7 lat wstecz.
Attachments
Z66_0065.jpg



Post Reply

Return to “Historie budowy domów”