Promyk w wersji szkieletowej w okolicy Gdańska
Posted: Tue 17 Feb, 2015
Witam serdecznie!
Chętnie podzielę się historią naszej budowy, ale co najważniejsze, to chciałabym zadać pytanie, czy ktoś z forumowiczów budował własnoręcznie swój dom szkieletowy jako pierwszy.
Mamy świadomość, że w szkielecie fachowość wykonania jest jeszcze ważniejsza, niż w technologii murowanej, ale po wybudowaniu samodzielnie fundamentu przez mojego męża oraz zaciągnięciu kredytu zaczęły się problemy z wykonawcami, które skutkują rosnącym zapałem mojego męża do samodzielnej budowy. Mąż nie jest zupełnym laikiem, gdyż występował w roli inwestora podczas budowy domu swojej mamy, przeczytał coś z fachowej literatury, oczywiście internet i rozmowy ze znajomymi wykonawcami szkieletów oraz inwestorami to oczywiste źródła dodatkowe takiej wiedzy. Zawodowo mąż od wielu lat zajmuje się hydrauliką
Przyznam, że mnie taki pomysł przestraszył, ale postanowiłam podejść do tematu racjonalnie i
A teraz historia budowy, która póki co jest króciutka. Z uwagi na wąską działkę jedynym projektem gotowym, który odpowiadał nam koncepcyjnie oraz wręcz idealnie wpasował się w działkę był projekt Promyk pracowni Opus z Wrocławia. Niestety, był on oryginalnie przygotowany dla domu murowanego, a potem przekształcony dla nas na szkieletowy, stąd np. fundamenty jak pod 3-kondygnacyjnego murowańca itp., co częściowo zostało już naprawione na etapie adaptacji do działki, ale na przykład konstrukcja dachu podobno jest dziwna.
Na zdjęciu stan zaawansowania prac na czerwiec 2014, w lipcu fundament został zasypany i tak stoi do dzisiaj.
Chętnie podzielę się historią naszej budowy, ale co najważniejsze, to chciałabym zadać pytanie, czy ktoś z forumowiczów budował własnoręcznie swój dom szkieletowy jako pierwszy.
Mamy świadomość, że w szkielecie fachowość wykonania jest jeszcze ważniejsza, niż w technologii murowanej, ale po wybudowaniu samodzielnie fundamentu przez mojego męża oraz zaciągnięciu kredytu zaczęły się problemy z wykonawcami, które skutkują rosnącym zapałem mojego męża do samodzielnej budowy. Mąż nie jest zupełnym laikiem, gdyż występował w roli inwestora podczas budowy domu swojej mamy, przeczytał coś z fachowej literatury, oczywiście internet i rozmowy ze znajomymi wykonawcami szkieletów oraz inwestorami to oczywiste źródła dodatkowe takiej wiedzy. Zawodowo mąż od wielu lat zajmuje się hydrauliką
Przyznam, że mnie taki pomysł przestraszył, ale postanowiłam podejść do tematu racjonalnie i
A teraz historia budowy, która póki co jest króciutka. Z uwagi na wąską działkę jedynym projektem gotowym, który odpowiadał nam koncepcyjnie oraz wręcz idealnie wpasował się w działkę był projekt Promyk pracowni Opus z Wrocławia. Niestety, był on oryginalnie przygotowany dla domu murowanego, a potem przekształcony dla nas na szkieletowy, stąd np. fundamenty jak pod 3-kondygnacyjnego murowańca itp., co częściowo zostało już naprawione na etapie adaptacji do działki, ale na przykład konstrukcja dachu podobno jest dziwna.
Na zdjęciu stan zaawansowania prac na czerwiec 2014, w lipcu fundament został zasypany i tak stoi do dzisiaj.
