Grzegorz Szostak wrote:alek wrote:Chyba na samym poczatku tego wyliczania powinienes napisac - zgodnie z zaleceniami producenta
Nie, zalecenia to tylko wskazówka do montażu w zgodzie z obowiązującymi przepisami.
A czy te obowiazujace przepisy, ktorych tu nie wymieniasz, nie wskazuja, ze nalezy sie w kwestiach, jak tu poruszana, odwolac do wskazowek producenta?
Czy mozesz je przytoczyc jako specjalista w pelnym brzmieniu?
Grzegorz Szostak wrote:czarek63 wrote:kojarzysz mi się z pacjentem ,który dyskutuje z lekarzem na temat działania leku:
lekarz stosuje dany lek od powiedzmy od 10 lat ,a pacjent czerpie swoją wiedzę z ulotki producenta lub reklamy telewizyjnej
Trafne porównanie, ale w budownictwie jest to niestety codzienność.
Ten sam Czarek w innym miejscu pisze o rzekomych fachowcach na forum p. Nitki, zupelnie mnie nie przekonuja takie argumenty.
Moze sprecyzuje, ze moja wiedze nie czerpie, jak sie mi tu sugeruje, jedynie z ulotek, ale z rozmow z fachowcami, m. in inspektorem nadzoru budowlanego.
Jestem dosc odporny na argumentacje typu powolywanie sie na autorytet: lekarza czy budowniczego, jesli to ma byc argumentacja ostateczna.
Brakuje mi w tej wymianie odwolania sie do zrodel, przytoczenia przepisow, zas przyklady "wyliczdeniowe" sa naciagane, przyjmuja bowiem pewne, zbyt niskie - zapewne - wartosci, pomijaja inne, np. naruszenie struktury OSB dachowego pryey nabicie duyej ilosci papiakow...
Nie tryeba bzc fachowcem, aby dostrzec umownosc zalozen i dowodow
I pozostaje tu postawic pytanie na koniec: jakie interesy ( a moze i swiatopoglady) reprezentuja osoby biorace udzial w tej dyskusji?
Chyba wlasne, tak jak ja sam przyznaje, ze bronie moich wlasnych interesow inwestora