Budownictwo Drewniane

Witam serdecznie
Na wstępie krótko opiszę o co chodzi,przeprowadzamy generalny remont domku letniskowego z lat 50-tych typ"fiński" .Teraz robimy łazienkę, chcemy położyć tam glazurę. Zerwaliśmy płyty pilśniowe którymi były pokryte ściany i podłogi, zerwaliśmy deseczki bardzo cienkie i mamy belki. Odległości między belkami nie są jednakowe i za duże żeby przybić na to płytę OSB,i tu mamy problem czy na nie nabijać legary (co znacznie podwyższy podłogę) czy może przymocować pomiędzy belkami? I jeszcze jest kwestia ocieplenia i założenia od spodu siatki przeciw nie proszonym gościom.
Proszę o podpowiedz jak będzie najlepiej to wykonać

Pozdrawiam

Niestety, nie piszesz jaki masz rozstaw belek podłogowych.

Odległości między belkami nie są jednakowe i za duże żeby przybić na to płytę OSB

To za mało.
Nie mniej proponuję rozważyć założenie dodatkowych (między istniejącycmi) belek podłogowych, wówczas będziesz mógł zastanowić się nad położeniem na podłogę płyty OSB odpowiedniej grubości. W tym zakresie wejdź na stronę producenta płyty - http://www.kronopol.com.pl - i tam znajdziesz informacje - jakiej grubości płyta w zależności od rozstawu belek stropowych.

Dalej piszesz

I jeszcze jest kwestia ocieplenia i założenia od spodu siatki przeciw nie proszonym gościom.

Możesz sprecyzować swoje pytanie?

Dziękuje bardzo za zainteresowanie
Rozstaw między belkami jest w jednym miejscu 90cm. w drugim 100cm. żeby przyczepić OSB 22mm. musimy wzmocnić konstrukcje. Najbardziej pasowałoby nam zrobić w poprzek belek przymocowując na blaszki (wyjdzie jak drabina) ale nie wiemy czy tak można? Co do ocieplenia to nie wiemy jakie zastosować w takim domku (drewniany i otynkowanym na trzcinie) i jaką dać siatkę żeby myszki nie wchodziły.

Pozdrawiam

Hej,
Dobrze myślisz. Oprócz Kronopola, wejdź na www.simpsonstrongtie.com - złącza ciesielskie. Daj dodatkowe beleczki w poprzek (mogą mieć mniejszy przekrój), zamocuj wspornikami belki (tzw. "buty"). Jeśli Twoje belki są zdrowe, będzie OK. Izolację możesz wtedy dać w świetle belkowania.
Pozdrawiam
Julo

Mam podobny problem. Czy rozwiązanie podane powyżej jest w miarę uniwersalne? Tak żeby spróbować je powielic?

U mnie było podobnie .

Rozumiem, że już możesz mieć łazienkę w praktycznie zrealizowaną w tym czasie, ale może jeszcze nie jest za późno.
Pragnę Ci przedstawić rozwiązanie, które może Ci ułatwi życie w tej łazience.
Ja u siebie zainstalowałem w łazience zamiast kafelek wylewkę epoksydową. Jest świetna ze względu na to że nie ma fug i świetnie uszczelnia od wilgoci.

My też tak zrobiliśmy. A jakie łóżka pasują do takich wnętrz, też drewniane czy raczej metalowe?My chyba poszukamy czegoś, ale jeszcze nie możemy się zdecydować czy lepsze lateksowe czy piankowe....

Oczywiście, że lepsze będą drewniane. Choć wiele zależy od tego, jaki efekt/styl chcecie osiągnąć.

Przede wszystkim powinniśmy poważnie przemyśleć kwestię podkładów betonowych, ponieważ najważniejsza jest wylewka i rodzaj posadzek. Dopiero potem możemy wybierać - drewno, panele czy kafelki? Osobiście stawiałabym na drewno, jest najbardziej wytrzymałe i (moim zdaniem) wygląda też najlepiej.

Pokrewne zagadnienia nurtowały też mnie. To właśnie dzięki za ten temat, albowiem ściśle mówiąc niesłychanie mi pomógł. W pełni zgadzam się z przedmówcami. Mogę wyłącznie oznajmić, że monitoruję dużo forów i stron internetowych w sieci i tu pierwszy raz spotykam się z tak rozwiniętą problematyką i takimi wypowiedziami.

W łazience, jeżeli nie mamy odpowiedniego drewna to zwykła betonowa posadzka, plus płytki.

Najlepiej będzie wstawić chyba więcej belek

My takie płytki położyliśmy w łazience http://www.paradyz.com/plytki/lazienkow ... ke-45x45-a bardzo dobrze się trzymają.
Ale jak na razie leżą dopiero rok. Zobaczymy jak będzie za 10 lat.

Te płytki wyglądają całkiem nieźle

Płytki. Zdecydowanie. Panele się nie sprawdzają.

My również mamy płytki w domu letniskowym. Wcześniejsi właściciele domku od których kupiliśmy domek mieli panele. Pomimo tego,że domek nie był stary nie wyglądaly dobrze. Przeprowadzając częściowy remont nie zrobiliśmy tego błędu.

Płytki to zdecydowanie najwygodniejsza wersja. Z uwagi na łatwość doczyszczenia. Wiem ponieważ kiedyiś mielismy drewno w domku letniskowym nad jeziorem. Nie sprawdziło się z uwagi na to,że na dworze spędzaliśmy dużo czasu i praktycznie co chwilę jak wchodziliśmy po coś do domu to wnosiliśmy piach oraz inne brudy z zewnątrz. Jakiś czas temu postanowiliśmy przeprowadzić remont. Zrezygnowaliśmy całkowicie z dywanów oraz z podłogi drewniawnej na rzecz płytek.

Ja się zastanawiam nad drewniana podłogą. Wiadomo, że koszt podłogi drewnianej jest dość wysoki ale to inwestycja dożywotnia. Taka podłoga nie jest wcale trudna w utrzymaniu czystości.

Drewniana podłoga nadaje bardzo ładnego stylu pomieszczeniom. Jesli masz możliwości i fundusze, to nawet się nie zastanawiaj. Drewno to drewno... Nie ma co porównywać z panelami

do domku letniskowego to chyba drewniana podłoga to droga inwestycja. Ja bym wybrała cos z paneli. Rozważ jeszcze płytki - są łatwe w utrzymaniu czystości.

Domek domkowi nie równy Dla jednym to mała altanka, dla innych spora inwestycja i drugi dom. W drugim przypadku podłoga to ważny element. Ja bym postawiła na takie deski podłogowe z drewna merbau. Cudowne są i nadają wnętrzom niesamowity charakter.

Do domku letniskowego najlepiej pasuje drewno, dobrze znosi brak ogrzewania zimą.

Zgadzam się z przedmówcą - co prawda każdy rodzaj podłogi posiada swoje zalety i wady, jednakże w domku letniskowym postawiłabym na drewno (zresztą, nie tylko w letniskowym - nie wyobrażam sobie podłogi wykonanej z innego materiału, niezależnie czy to domek letniskowy, czy też nie).

Najbardziej wytrzymałym rozwiązaniem są deska albo parkiet Odpowiednio impregnowana powinna wytrzymać długie lata. Niekoniecznie polecam kłaść na podłodze płytki. Deska sprawia, że domek jest o wiele bardziej przytulny.

monika73 wrote:My takie płytki położyliśmy w łazience http://www.paradyz.com/plytki/lazienkow ... ke-45x45-a bardzo dobrze się trzymają.
Ale jak na razie leżą dopiero rok. Zobaczymy jak będzie za 10 lat.

Mam takie już od 2 lat i jak na razie jest ok