Wymiana starej podłogi: legary w piachu - można bez wylewki?

Jak wyremontować stary dom drewniany
Post Reply
panmino
Posts: 58
Joined: Fri 18 Feb, 2011
Location: PL
Contact:

Wymiana starej podłogi: legary w piachu - można bez wylewki?

Post by panmino » Tue 03 Jan, 2012

Zabieram sie za wymianę starej podłogi z desek. Legary tkwią w piachu, piach do samych desek, poziom podłogi 60cm nad gruntem. Sucho. Chciałbym zrobić tak, jak dawniej, czyli na ubitym piachu słupki ceglane, na nich legary. Bez wylewki.
Między legarami dobrze byłoby dać wełnę. Ale czy dawać folię przeciwwilgociową na całej powierzni piachu? Jak rozwiązać wentylację przestrzeni podpodłogowej? Według reklamowanej tu książki "Cieśla, Stolaż, dekarz" można wentylację zrobić do wewnątrz mieszkania, ale jeśli tam będzie wełna, to raczej to odpada, bo będzie pylić do mieszkania. Jeśli zrobię otwory wentylacyjne w w ścianie zewnętrznej budynku, to będę musiał dać znacznie więcej wełny, która się zwyczajnie nie zmieści na legarach o wysokości 10 - 12cm. Jakieś propozycje?


panmino
Posts: 58
Joined: Fri 18 Feb, 2011
Location: PL
Contact:

Post by panmino » Tue 10 Jan, 2012

chciałbym zrobić tak, jak na tym zdjęciu. Czy to jest ok?
Grzebię w tym internecie i grzebię i co róż spotykam sprzeczne ilustracje. Raz folia jest tuż pod deska podłogową, raz pod legarami i ociepleniem. To drugie rozwiązanie wydaje sie bardziej uzasadnione, porzecież chodzi o zabezpieczenie wełny przed wilgocią z podłoża, nie?
Attachments
legary.jpg

Subfosylny
Posts: 107
Joined: Mon 28 Feb, 2011
Contact:

Post by Subfosylny » Mon 30 Jan, 2012

To, co jest na Twojej fotce to stary "przedwojenny system podłogi wentylowanej. Oczywiście folia na dole jest tu niepotrzebna . Wystarczy papa pomiędzy legarami a słupkami. Na Twojej fotce wyraźnie nie ma żadnej folii ani pod słupkami ani pod legarami. To szkolny błąd. Wentylacja - zwykle po dwa otwory z frontu budynku i dwa otwory po przeciwnej stronie. Domy rocznik 193.. miały właśnie takie podłogi. Na legarach jest ślepa podłoga , na niej tektura lub gazety i na tym przybita jest podłoga z desek lub parkiet. I proszę nie pindolić, że takie rozwiązanie jest złe, bo mam taką podłogę w domu i chodząc boso po parkiecie nie czuje się nieprzyjemnego uczucia chłodu. Zatkanie wentylacji ( termomodernizacja dla idiotów ) powoduje brak przewiewu i w rezultacie pojawia się skrzypienie i kołysanie podłogi. Jest to rezultat braku przewiewu i rozwoju grzybów domowych. Grzyby rozwijające się w podłogach jak wiadomo nie znoszą przeciągów .

Jeżeli planujesz zastosowanie docieplenia podłogi, to moim zdaniem musisz wymyślić inną technologię.

Moje fotki przedstawiają inną, popularną i sprawdzona starą metodę wykonywania podłóg drewnianych.
Pamiętaj o rozstawie legarów. Popularna pseudo deska podłogowa o grubości 22mm na rozstawie legarów 1000 mm będzie się giąć jak guma.
To przedstawienie dwóch starych metod. Nie zachęcam do stosowania tego teraz choć zastosowanie tego rozwiązania nie jest błędem, co widać po długim okresie użytkowania.
Attachments
DSC00283h.jpg
Wymiana legarów. Podłoga rocznik około 1946. Stare legary były za cienkie i popękały na łączeniach. Nowe legary mocowane luźno w piachu i gruzie na podkładkach drewnianych. Podkładki od spodu maja podłożone paski papy.
DSC00258.JPG
Odkrywka podłogi rocznik 1945. Legary mocowane luźno w piachu z gruzem. Stan dobry, bez ognisk zagrzybienia.

panmino
Posts: 58
Joined: Fri 18 Feb, 2011
Location: PL
Contact:

Post by panmino » Tue 31 Jan, 2012

No to ma być trochę jakby coś na zdjęciu pierwszym, z tym, że między legarami ma być wełna i tylko ze względu na nią dałbym tą izolację poziomą, na piach paroizolację, znaczy. Bez wentylacji.

Wojciech Nitka
Posts: 3841
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Tue 31 Jan, 2012

panmino wrote:Grzebię w tym internecie i grzebię i co róż spotykam sprzeczne ilustracje. Raz folia jest tuż pod deska podłogową, raz pod legarami i ociepleniem.
Po pierwsze - o którą folię Ci chodzi? Paroizolacyjną czy wiatroizolacyjną?
Po drugie - co to za rozwiązanie na zdjęciu? Na czym stoją te "słupki"? Dlaczego między "słupkami" a "belkami stropowymi" nie ma izolacji?
Przypomina mi to rozwiązanie przedstawione poniżej. Czy może być gorzej?

Image Image Image

panmino
Posts: 58
Joined: Fri 18 Feb, 2011
Location: PL
Contact:

Post by panmino » Tue 31 Jan, 2012

O paroizolacji pisałem. Chodzi mi o to, żeby zrobić dobrze tą podłogę. U mnie jest obecnie, tak jak na zdjęciu kolegi, legary w piachu, piach po same deski. Po usunięciu części piachu chcę na słupkach położyć legary, z izolacją poziomą na słupkach, tak, ale moje pytanie bardziej dotyczy, co pod legary, paroizolacje na całej powierzchni pomieszczenia? Potrzebna? Wcześniej, nie było, ale ja będę dawał wełnę między legarami. I czy wentylację można sobie darować?

Wojciech Nitka
Posts: 3841
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Tue 31 Jan, 2012

Spróbuj się zastanowić jaką rolę w tym układzie ma spełniać folia, potem powinieneś wiedzieć, w którym miejscu ją założyć.
A na poważnie - folia ma ograniczyć migrację wilgoci z gruntu do warstwy podłogi, a zatem ma ograniczyć oddziaływanie wilgoci na konstrukcję stropu, izolację cieplną i samą podłogę. Zatem najlepszym jest dla folii jest grunt i to na całej powierzchni gruntu powinieneś położyć folię. Dobrze byłoby gdybyś zapewnił przewietrzanie pomiędzy folią a stropem (od dołu zabezpieczonym folią wiatroizolacyjną), co gwarantowałoby pełne wyprowadzenie wilgoci z przestrzeni podpodłogowej.
Powodzenia.

Subfosylny
Posts: 107
Joined: Mon 28 Feb, 2011
Contact:

Post by Subfosylny » Tue 31 Jan, 2012

To co jest na fotkach Pana Wojciecha to archaiczny, ale poprawny system konstrukcji podłóg. Domów z taką podłogą jest w Polsce tysiące. Tylko na moim osiedlu będzie powyżej setki. System stary , sprawdzony. Bez problemu wytrzymuje 100 lat.
Jednakże Pan Wojciech ma racje. Po co się cofać w rozwoju. Są nowe metody konstrukcji podłóg zapewniające mniejsze straty ciepła , więc dlaczego z nich nie korzystać?
Poza tym rosnące ceny energii dodatkowo predysponują do stosowania nowe technologie oparte na foliach i warstwach ocieplających.
Zastosowanie rozwiązania ( z trzech fotek ) to uwstecznienie. To jakby montaż dolnozaworowego silnika Warszawy do nowego modelu BMW. Oczywiście, da się jeździć, ale ............

Na pytanie" czy można gorzej ? "
Oczywiście, że można. Wystarczy nie dawać papy pomiędzy słupki a legary ( taka pseudo izolacja pozioma) oraz zastosować pełną czerwoną cegłę jako słupki. Po parudziesięciu latach cegła na wskutek wilgoci ulega korozji i podłoga zaczyna się kołysać podczas chodzenia. Widziałem też słupki zrobione z żerdzi. Masakra.

darek111
Posts: 75
Joined: Sun 10 Oct, 2010

Post by darek111 » Fri 10 Feb, 2012

Witam. Mam takie pytanie? Mam postawiony dom szkieletowy i w środku mam zrobioną wylewkę wstępną Miałem kłaść styropian i wykonać wylewkę włąsciwą, ale zmieniłem koncepcje i chcę zrobić legary drewniane miedzy nimi dać styropian i płyta osb 22 mm. Moje pytanie - czy te legary moga leżeć na tej pierwszej wylewce czy je impregnować np. ciśnieniowo / jest za mało miejsca aby je unieść do góry/ Proszę o podpowiedż jak to właściwie zrobić.

Wojciech Nitka
Posts: 3841
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Sat 11 Feb, 2012

Rozumiem, że ściany zewnętrzne i wewnętrzne masz postawione.
Tak przy okazji, to jeden z podstawowych błędów popełnianych przy budowie domów drewnianych - najpierw ściany a potem izolacja cieplna i wylewki. A powinno być odwrotnie.
Teraz co masz zrobić - po pierwsze bardzo dokładnie powierzchnie podłogi wyłożyć folią budowlaną lub papą termozgrzewalną z wyłożeniem brzegów ok. 30 cm na ściany. Połączenia foli należy złączyć taśmą. Ułożyć ruszt (nie musi być impregnowany ciśnieniowo). Między ruszt ułożyć izolację cieplną (lepiej wełnę w płytach niż styropian) pomiędzy elementami rusztu. Na ruszcie dać taśmę akustyczną zabezpieczającą podłogę przed skrzypieniem. Na tak przygotowane podłoże możesz kłaść płytę poszycia.

darek111
Posts: 75
Joined: Sun 10 Oct, 2010

Post by darek111 » Sat 11 Feb, 2012

Wylewkę zrobiłem przed postawieniem scian, aby teraz uniknąć wylewek na styropianie i robót betonem wewnątrz domu, chciałem zrobić podłogę na legarach. A także z tego względu, że na legarach będzie cieplejsza niż na wylewce betonowej. Między wylewką a podwaliną na fundamencie mam ok 16-17 cm. Miało być 10 cm styropian i 6 cm jastrych. I tak pomyślałem że dam legary wys.10 cm i miedzy nimi styropian 2 x 5 cm na mijankę gdyż mam go już kupionego, na to folia i płyta .
Dodam że ściany mam jeszcze nie ocieplone wełna. Konstrukcja obita płyta MFP /zabezpieczona plandeką na zime/ i przykryta dachem .
Jak mam przymocować legary do wylewki ?

A czy może mi ktoś powiedzieć czemu na podłogę lepsza jest wełna mineralna a styropian sie nie nadaje ?

darek111
Posts: 75
Joined: Sun 10 Oct, 2010

Post by darek111 » Sun 19 Feb, 2012

I co? Nikt mi nie potrafi podpowiedzieć.

Subfosylny
Posts: 107
Joined: Mon 28 Feb, 2011
Contact:

Post by Subfosylny » Tue 27 Mar, 2012

Jak mocować legary do wylewek?
Nie ma potrzeby mocowania legarów o przekroju 10 x 7 cm. Warunek :
1. Muszą być suche - max 15%
2.powinny mieć strugniętą na wyrówniarce jedną płaszczyznę
3.powinny mieć podkładki np. z OSB co mniej więcej 1,5 mb i regulację wysokości na klinach. kliny powinny być szerokie i długie, dodatkowo na koniec przystrzelone sztyftem, aby się nie luzowały.
4. można zaklinować takie legary klinami na końcach do ścian, ale nie ma konieczności.

Wyżej są moje fotki podłogi z około 49 roku. Legary do deska 32mm rzucona na podsypkę z gruzu. W innym przypadku, były zastosowane legary 4 x 7 !!!! rzucone luźno na podsypkę z piasku i gruzu wytrzymały do początków 2010 roku. Nie były ani klinowane, ani przykręcane. Oczywiście to nie są zalecane przekroje legarów. Po wojnie robili z tego, co akurat było pod ręką. W tym przypadku za legary posłużyły łaty do dachówek. Jak dasz legar 10 x 7 w rozstawie co 80 cm to po przybiciu ślepej podłogi ( w tym wypadku płyty OSB) nic się nie powinno dziać. Warunek - dokładnie wypoziomować. Po to jest potrzebne wyrównanie jednej krawędzi legara.

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Tue 27 Mar, 2012

Ja mam taki stary przedwojenny dom w woj.swietokryskim gdzie w ten sposob wykonano podloge jak na Twoich Subfosylny fotkach-sama konstrukcja nosna trzyma sie niezle natomiast deski miejscami zaczynaja juz byc,, miekkie."
Niema zadnej foli na gruncie ,brak wiatroizolacji nikt tego nie strugal a napewno juz nie impregnowal. W zimie nikt tam nie ogrzewa tego domu.
Czasami zadziwiaja mnie te ,,stare konstrukcje".

Subfosylny
Posts: 107
Joined: Mon 28 Feb, 2011
Contact:

Post by Subfosylny » Wed 28 Mar, 2012

"Miękkie deski" to zwykle wynik wypadnięcia klinów poziomujących, kub/i zmian stabilności podłoża lub/i ataku grzyba domowego lub/i pęknięcie połączenia legara z innym legarem.
Podłogi takie miały wentylację. Zwykle są to otwory w ścianach. "Złote rączki" zatykają te otwory w celu uzyskania oszczędności w ogrzewaniu. Zatkanie otworów powoduje brak przepływu powietrza - grzyby nie lubią przeciągów, więc była to świetna alternatywa dla środków chemicznych.
Jeden kant zawsze się strugało. Odkąd pamiętam :mrgreen: . Boki i spód jest nieistotny, ale góra powinna być prosta. Co prawda nie ma pewności , że wszyscy tak robili - różnych majstrów widział już ten Świat.

Nie polecam starych technologii. Cofanie się w rozwoju jest błędem. Jednakże stare, sprawdzone systemy mogą być podstawą do wymyślenia czegoś jeszcze lepszego i nowocześniejszego, niż systemy stosowane obecnie.

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Wed 28 Mar, 2012

Piszac "miekkie " mialem na mysli lekko prochniejace w miejscu gdzie np. byla kuchnia tzn stala duza miska, sama konstrukcja jest stabilna.
Wentylacje zatkali podnoszac pozim z frontu tzn kladac asfalt. Ciekawy jestem czy te nowe techniki okaza sie bardziej trwale niz te "stare".

Subfosylny
Posts: 107
Joined: Mon 28 Feb, 2011
Contact:

Post by Subfosylny » Thu 29 Mar, 2012

Niestety my tego nie będziemy wiedzieć.

db1308
Posts: 1
Joined: Sun 02 May, 2021

Re: Wymiana starej podłogi: legary w piachu - można bez wylewki?

Post by db1308 » Sun 02 May, 2021

Drodzy Panowie, liczę, że mi pomożecie.
Mam domek ogrodowy z lat 70, budowany w stylu dzisiejszych kanadyjek. Niestety czeka mnie remont. Na pierwszy rzut muszę wymienić legary podłogowe - ewidentnie zagrzybiały i miejscami mam próchno sypiące się w dłoni. O tyle o ile wymiana środka nie nastręcza mi kłopotu, o tyle obawiam się tych belek, które są konstrukcją ścian. Czy powinnam wymienić tylko zaatakowane grzybem kawałki poprzez wstawienie zdrowego drewna, czy może wymienić całość przy jednoczesnym wzmocnieniu konstrukcji żeby mi na głowę nie spadła (tylko jak?). Burzenia domku nie przewiduję, a zależy mi na tym by zrobić to bez zatrudniania ekipy budowlanej. Pod domkiem jest w obrębie ściany wylewka, pośrodku głównie gruz i płyty chodnikowe. Pośrodku mam piwnicę wybetonowaną (konstrukcyjnie przypomina raczej kanał warsztatowy). Wymiary 265x620 cm, pośrodku domek jest przedzielony ścianą i widoczną główną belką... Przyjmę każdą radę z wdzięcznością.



Post Reply

Return to “Remonty starych domów drewnianych”