Brak ciagłości w foli paroszczelnej, blacha, myszy, itp.

filip1 · Post by **filip1** » Sat 26 Aug, 2006

Witam

Czy ułożenie folii paroszczelnej przy oknach w taki sposób że przecieto folie i zrobiono zakladki (czyli są przerwy w rogach okien) oraz rozerwana folia w ścianie ma poważne konsekwencje dla trwalości?
Czy prześwit blachy czyli brak podkładki pod gąsiorem jest błędem? Firma tłumaczy że lepiej dla przepływu powietrza i dla krokwi bedzie jeśli tak zostanie.

Mam myszy w ścianach. Dom jest szkieletowy z zew. bal, folia wiatroszczelna, wełna, folia paroszczelna, profile i płyta gipsowa. Grasują po całym domu nawet w ścianach wewnętrznych.

Z góry dziekuję i pozdrawiam

Zbyszek

Post by **Wojciech Nitka** » Sat 26 Aug, 2006

Co do zasad montażu folii paroizolacyjnej i skutków jakie mogą występować z podziurawioną folią proponuję - http://szkielet.com.pl/problemy.php?show=31_folie
Jak wykończyć folią narożniki - http://szkielet.com.pl/problemy.php?show=21-22_otwor

Tak powinna wyglądać prawidłowo ułożona folia paroizolacyjna - http://szkielet.com.pl/forum/viewtopic. ... 7564dcbc04

Pod gąsiorem winna być założona uszczelka ograniczająca możliwość nawiewania wody od gąsior, ale jednocześnie umożliwiajaca wentylowanie poddasza.

Co do myszy - podobno najlepsze efekty przynosi posiadanie kota w domu - sam zapach kota podobno wyprowadza myszy z domu.
A tak przy okazji - myszy w domu to bezwątpienia efekt braku siatki w dolnej części okładziny elewacyjnej - http://szkielet.com.pl/forum/viewtopic. ... 7564dcbc04
Jedyna rada - wyprowadź myszy i załóż siatkę, np. moskitierę.

filip1 · Post by **filip1** » Sat 26 Aug, 2006

Bardzo dziękuję za obszerną informację.

Czyli jest szansa że folia nie spowoduje poważnych problemów?
Co do kotów to niestety mam alergie na nie. Ale pomysł z siatką jest dobry.