Budownictwo Drewniane

Witam wszystkich na formum. Mam pytanko. Od troszke wiecej niz roku mieszkam w domu drewnianym wykonanym w technologii szkieletowej. Przez pewiem czas nie bylo zadnych problemow, ale od pewnego czasu zauwazam w podlodze coraz wieksze szpary. W tej chwili w niektorych miejscach maja nawet po 5 mm. zastanawiam sie co moze byc przyczyna takiego stanu rzeczy? Czy to osuszanie sie drewna po czasie? Teoretycznie cos takiego nie powinno miec chyba miejsca jesli deski na dom byly suszone komorowo, chyba ze firma budujace cos spitoliła... Czekam na konstruktywne uwagi.

Pozdrawiam
D.Borowicz

Wydaje się, że zrobiłeś typowy, i to wcale nie dla budownictwa szkieletowego, błąd - położyłeś deski podłogowe bez "sezonowania" w pomieszczeniu w którym miałyby być układane. Położyłeś poprostu "surową" podłogę.
Podłogówka, mimo iż jest wcześniej wysuszona, przed położeniem na podłodze, winna być "sezonowana" tj. winna spoczywać sobie w pomieszczeniu, którym będzie układana, dobrych kilka miesięcy. Sezonowanie to moze być różne - albo w sztaplach pod ścianą, przełożona przekładkami, albo ... albo na podłodze bez przybijania - poprostu na luźno.

Co Ci pozostało? Możesz poprostu przełożyć podłogę - zerwać, położyć na nowo i wycyklinować.
Jeżeli nie minęły trzy lata rękojmi - możesz żądać tego od firmy wykonawczej, która stawiała dom "pod klucz".

Bardzo dziekuje za odpowiedz i mam jeszcze jedno pytanko, Na ta podloge osoba ktora ja cyklinowala polozyla lakier (o ile sie dobrze wyrazam) wodny, w kazdym razie w czasie akierowania nie bylo zadnych przykrych zapachow itp. Jednak z czasem na podlodze powstaly szare plamy, jakby sie w niektorych miejscach wytarla do samego drewna. Jednak wydaje mi sie ze wytrzec sie nie mogla, bo w tych miejscach nikt nie chodzil, a jedyny ruch w nich byl w momencie np. odkurzania, wiec prawie zaden. Spotkal sie Pan z takim zjawiskiem moze?

Pozdrawiam
D.Borowicz

witam, u mnie (mieszkanie zwykłe, ale też z lakierowaną wodnym lakierem podłogą) powstały takie plamy w miejscu, gdzie lakier został położony niedokładnie (po kupienu sam remontowałem, na szybko, było parę dn na wszystko i to efekt) , nie był przetarty papierem i został szorski z pierwszej warstwy. U mnie znikało po zmyciu wodą, potem przeszlifowałem w końcu i położyłem 2 warstwy lakieru, cienko, za każdym razem matowiąc. Pomogło
Pozdrawiam