Styropian ryflowany a zagrzybienie konstrukcji szkieletu

Techniczne aspekty budowy domów szkieletowych
nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Sun 18 Mar, 2012

Co do grubości ściany zewnętrznej. Grubość 15 czy 14 cm, przy cenie i tendencji wzrostowej energii to wyraz nonszalancji wobec własnej kieszeni. Ameryka zawsze wszystko miała ''naj'' ,a że padło też na ściany szkieletowe, trudno. Tylko pytanie, czy należy powielać takie energochłonne rozwiązania? Rozsądna Europa dąży jednak do współczynnika U=0,1. Obecnie obowiązuje współczynnik 0,3 a za parę lat normą będzie 0,1 albo mniej. Pamiętam czasy gdy jak ktoś ocieplał ścianę 10-ma cm izolacji, to pukano się w czoło. Teraz 15 cm staje się oczywiste i nikogo nie dziwi. Co do wilgotności ściany. Budując dom szkieletowy, należy przestrzegać pewnych zasad. Zasady oczywiste: nie budować na terenach zalewowych i bagnach. Mniej oczywiste: technologia możliwa do wykonania w sposób prawidłowy, szczelność, szczelność, szczelność, sprawna wentylacja, gwarantująca zimą wilgotność powietrza do 40%, brak instalacji wod-kan w ścianach zewnętrznych, a jeżeli już muszą być to ponadnormatywnie zaizolowane termicznie. Nie traktuję celulozy jako złoty środek, tylko moim zdaniem celuloza jest lepszym rozwiązaniem od wełny owijanej foliami. Napisałeś ''tam gdzie nic się nie działo, izolacja była ok. Czyli przestrzegali wyżej opisanych zasad. Dlatego nie buduję na bagnach, a wentylacja działa nawet przy -20oC (powinienem napisać zwłaszcza przy -20oC).


User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Sun 18 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Sun 18 Mar, 2012

Ameryka jest generalnie naj i ma więcej.Jednym z jej niedoścignionych pomysłów jest ściana 14cm na Alasce,drugim to drewniane domy na trasie huraganów.W czym jestem wybiórczy?Co do doświadczenia w budowaniu domów.Dla jednych o naszym jestestwie decyduje stwórca i jeżeli zgnije mu ściana to dopust Boży.Są jednak tacy którzy wierzą w prawa fizyki,jakkolwiek to nie zabrzmi.Istnieją zależności między trwałością ścian a wilgotnością w domu.Te zależności należy zrozumieć ,uświadomić sobie,że istnieją.Wilgoć zawsze przemieszcza się w kierunku środowiska o mniejszej jej zawartości.Dom to system systemów jak słusznie napisałeś.Dom szkieletowy , moim zdaniem predysponuje ,przy obecnej wiedzy ,do tytułu mistrza energooszczędności.Należy jednak ten system systemów prawidłowo zastosować.Stąd np.pomysł aby nadmiar ciepła słonecznego pchać pod fundament,stąd pomysł aby kolektor słoneczny był niskotemperaturowy ale miał powierzchnię 40m2,stąd pomysł aby w procesie rekuperacji wykorzystać temp.szarych ścieków.Te wszystkie pomysły to koszt średniej krajowej.Zwrot po roku eksploatacji.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Sun 18 Mar, 2012

I jeszcze jeden system systemów.GWC -gruntowy wymiennik ciepła.Powinien być obligatoryjny czy to wentylacja mechaniczna czy grawitacyjna.Na pewno ograniczy chęci rodaków do zatykania kratek wentylacyjnych ,a w konsekwencji gnicia ścian.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Sun 18 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Sun 18 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Sun 18 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Sun 18 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Sun 18 Mar, 2012

czy napisałem o zwiększeniu szerokości słupków?Pisze o izolacji aby U=0,1.Zmarzlina to problem Alaski a nie nasz,chociaż na suwalszczyżnie znaleziono podobno taki kawałek gruntu.Huragany i domy drewniane to nie zawsze =zdrowy rozsądek.Tradycja nie zawsze musi się równać głupocie.Przez aglomeracje huragany też przechodzą i betonowe budowle stoją nadal.Ogrzewanie gruntu.Masz rację.Trudny temat.Jesteśmy skazani na byt w środowisku wodnym ,co prawda o różnych stężeniach ale jednak wodnym.Ziemia-grunt wilgotny łatwo przejmuje ciepło ,Latwo też traci .Część ciepła rozejdzie się przez przewodzenie,mizerne,ale istnieje.Część ciepła rozejdzie się poprzez odparowanie wilgoci zawartej w tym gruncie.I ta właśnie część jest odpowiedzialna za małą efektywność GMC.Do bilansu energetycznego należy wziąć pod uwagę i spowodować grunt suchy.Wziąć jego możliwości akumulacji ciepła i spowodować aby był suchy bo inaczej nie zadziała w warunkach budowy.Policz ile zakumulujesz ciepła w 100 czy 150 m3 suchego piachu,oczywiście o rozsądnych parametrach.Dla mnie to max.40oC.Co z tym ciepłem można zrobić.Podświadomość podpowiada-ogrzewać chatę.Rozsądek i trochę wiedzy-powietrze wentylacyjne.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Mon 19 Mar, 2012

Zeżarło następny post.No to dalej.GWC-gruntowe wymienniki ciepła.Dla wysokiego poziomu wody gruntowej-glikolowe,dla niskiego rurowe,czy żwirowe.OS budynku Północ -południe.Kolektor słoneczny to nie tylko to prostokątne czarne do dachu przyczepione.To dach np.dach energetyczny z 200-ma metrami rurki typu pex,napędzane jak w moim przypadku,pompką obiegową(kilkaset PLN),czy ściana solarna (może pracować na grawitacji.Celuloza.Dlaczego upierasz się na namakanie ?W prawidłowo eksploatowanym domu drewno nie przekroczy 13% wilgotności i to na przełomie sierpień wrzesień. Dom to nie podwodna przeciekająca łódż.Podpowiedz mi jak zrobić aby izolacja celulozowa była mokra.W jakiej wilgotności OSB się rozleci w 13%?W poprzednich postach pisałeś,że w niektórych domach celuloza po dziesiątkach lat była ok.Dlaczego zakładasz ,że w Polsce zgnije.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Mon 19 Mar, 2012

Mały instruktaż coby postów nie zeżarło.Napisz,wyślij, wyjdź ze strony,wejdź z powrotem ,napisz,wyślij itd.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Mon 19 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Mon 19 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Mon 19 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Mon 19 Mar, 2012

Mimo wszystko nasze dyskusje mają sens.Pex i otulina w moim przypadku radiator beton B15 z plastyfikatorem 50mmx100mm .Mała wydajność?Na początku marca w słoneczny dzień mój dach rozgrzał się do 38oC.Zimą w naszym klimacie przy 4-5ciu słonecznych dniach wykorzystywanie ciepła solarnego nie ma żadnego sensu.Zostaje jednak 7-8miesięcy.Co do wilgotności ściany.Twierdzę,że jestem w stanie utrzymać ścianę w max.wilgotności 13%.Zimą problemem przy sprawnej wentylacji jest utrzymanie wilgotności większej od 40%.
Gruntowy magazyn ciepła.Oczywiście woda zawarta w piachu dobra rzecz .Większa pojemność cieplna.Ale jest też druga strona medalu.Jeżeli podgrzejesz wilgotny piach ,to on zacznie parować,tracąc przy każdym kilogramie odparowanej wody 2,5mlnJ.Jeżeli taki magazyn źle wykonasz to nie zmagazynujesz nic,bo całe ciepło zgromadzone uleci z parą wodną najdalej do pażdziernika.Zadziała to trochę jak pompa ssąco tłocząca,napędzana ciepłem słonecznym.To co odparuje,podsączy się z głębszych warstw i tak co roku.Jeżeli jednak taki magazyn zrobisz dobrze to pierwszy rok pójdzie na straty,czasami i drugi,ale następne już nie.Zostanie kilkadziesiąt lat.Warto za kilkaset PLN.Warto.Martwisz się pomkami .Mam dwie.Jedną do podłogówki,jedną do solara i GMC.Nawet jak wyłączą prąd to wszystko działa.Bezwładność podłogówki iGMC oraz kominek na grawitacji da radę.I ciepło w chacie i wykąpać się da radę.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Wed 21 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Wed 21 Mar, 2012

Zaczynasz trochę błądzić i zapętlać się w negacji .Byłem wczoraj u Morninga 13.Mierzyłem wilg.konstrukcji.11% mimo,że prowadzi prace mokre.Szpachluje płyty karton gipsowe.Konstrukcja cały czas obniża swoją wilgotność.Mimo,że facet wylał 7m3 anhydrytu o konsystencji śmietany na parę dni przed falą mrozów.Ale ma włączoną wentylację mechaniczną.Piszesz,że parowanie piasku można pominąć.Bez urazy ale to największa bzdura jaką usłyszałem.To nieszczęsne parowanie jest właśnie odpowiedzialne za to ,że akumulatory gruntowe nie akumulują długo ciepła,bo całe ciepło zgromadzone w akumulatorze ulatuje wraz z tą parą wodną.Co uleci to z głębszych warstw podsączy i tak rok w rok.Policz ile wody jest w 100-150m3 wilgotnego piachu,i ile energii trzeba aby tą wilgoć usunąć.Nie zaprzeczysz,że grunt o tmp.40oC nie wyschnie prędzej czy później.A dostawa świeżej wilgoci jest permanentna. Pisz za dnia a nie po nocy.Zaczynasz mieszać.Solar i 13% ?Zastanawiałem się co zanegujesz w takim solarze (27 kW/dobę) i kurcze nie wpadłem na to że sporo obciążyłem dach.Jesteś mistrzem.Chyba,że zawodowo handlujesz systemami grzewczymi CO i solar ,GMC czy kominek to twOj wróg.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Wed 21 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Thu 22 Mar, 2012

Mówią ,że to druga z nauk.Fizyka.Nie trzeba tytułu naukowego aby udowodnić ,że woda o tmp.+40oC odparuje szybciej niż woda o tmp.+8oC.Zgodzisz się chyba z tym stwierdzeniem.Ciecz o wyższej tmp. paruje szybciej niż niż ciecz o niższej tmp.Grunt pod budynkiem to mieszanina z procentowym udziałem wody.Jak woda paruje to unosi z sobą gigantyczną ilość energii.Jeżeli jestem dla ciebie niewiarygodny , to spytaj żony jak często podlewa kwiatki w doniczkach i w jakim celu.Tą doniczką też żądzą prawa fizyki.Spytaj o ile bardziej energochłonne są budynki ceramiczne w pierwszym roku od pobudowania.Różnica w energochłonności to właśnie energia tracona na pozbycie się wody technologicznej z murów.Jeżeli twierdzisz, że taki system pracuje i produkuje dane to podaj linka.
Z dachem to miałem wybór albo obciążyć go dachówką ,albo papą i radiatorem betonowym.Wybrałem to drugie
Nie omieszkam poinformować o wilgotności w ścianie

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Thu 22 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

Subfosylny
Posts: 107
Joined: Mon 28 Feb, 2011
Contact:

Post by Subfosylny » Thu 22 Mar, 2012

" woda o tmp.+40oC odparuje szybciej niż woda o tmp.+8oC" - to bardzo ogólne i pochopne stwierdzenie. Jest to prawdziwe jedynie przy takich samych warunkach wilgotności powietrza. Można sprawić, iż woda ciepła nie będzie parować a woda zimna odwrotnie. Wszystko zależy od parametrów powietrza oraz cyrkulacji. :mrgreen:

Marcin L
Posts: 1364
Joined: Sat 26 Mar, 2005
Location: z Polski

Post by Marcin L » Thu 22 Mar, 2012

Skoro juz tak o fizycznych wlasciwosciach wody piszecie panowie to podobno woda wcale nie musi zaczac wrzec w temp.100 stopni , wystarczy poddac ja wysokiemu cisieniu i obnizy sie temperatyre wrzenia 3 krotnie - nie jestem fizykiem ale gdzies o tym czytalem ostatnio. :roll: - jesli sie nie myle

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Thu 22 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Thu 22 Mar, 2012

Subfosylny . Zakładam,że w obrębie fundamentu nie ma przeciągów.Powiedz mi lepiej jak zrobić(czym potraktować) aby nowa sosnowa deska dostała szarego koloru jak ta z 30-to letniej stodoły.Chodzi mi o kolor a nie o zmianę struktury powierzchniowej drewna.Po tych deskach będzie się chodzić na zewnątrz budynku,więc i słońce i deszcz i śnieg.Czy jest możliwe aby nie czekać kilku lat aż grzybki zmienią barwę.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Thu 22 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Thu 22 Mar, 2012

Jak budowlańcy robili wykop pod ławy(ściany zewnętrzne i wszystkie nośne)to koparką wykopali wielką dziurę .W tej dziurze powstały ławy pod ściany nośne.Z bloczków betonowych wymurowali ponad poziom zero.Potem znowu koparka i parę samochodów z piaskiem .Sypali warstwy 25-30cm i zagęszczali.Ja natomiast w międzyczasie pozakładałem swoje rurki do różnych instalacji.Poniosłem koszt tych rurek i kilkanaście godzin pracy.Koszt znikomy bo dziura i tak powstała.Jeżeli ktoś nie decyduje się na płytę fundamentową to budując jak opisałem i tak izoluje ściany fundamentowe.Bez względu czy będzie chciał mieć GMC,czy nie.Celowałem w dom o parametrach pasywnego,więc na posadzce 20cm styropianu.Ta warstwa skutecznie zablokuje dopływ ciepła z pod posadzki ,chyba że będziemy się spierać o kilkaset watów.
Budując w systemie -fundamenty na metrze głębokości od poziomu zero,tak naprawdę koszt GMC to kilkaset PLN na rurki i parę godzin pracy.I jeden warunek.Grunt piaszczysty z niskim poziomem wód gruntowych.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Thu 22 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

Subfosylny
Posts: 107
Joined: Mon 28 Feb, 2011
Contact:

Post by Subfosylny » Thu 22 Mar, 2012

@nydar1957
Z tym kolorem to jest problem. W skansenie i muzeach cały czas coś tam naprawiam. Wiadomo, łata z nowego drewna = się tragedia wizualna. Widać toto z kilometra. Stosujemy bejce i barwienie chemiczne, niestety część z nich zmienia lekko kolor pod wpływem Słońca. Bejce zwykłe łatwo się wycierają . Nie mam środka, który mógłbym polecić z gwarancja na długie latabez ponownego malowania.

Proponuję drewnochron bezbarwny plus ciemno grafitowy pigment. Do załatwienia w sklepach, gdzie "mieszają" farby alkidowe. Jak użyjesz czarnego to efekt będzie taki sobie. Podobnie z brązowym. Grafit daje klasyczny odcień drewna deski na stodole :mrgreen: . Niestety ilość pigmentu musisz dobrać metodą próby.
To najtańsze i dosyć mocne zestawienie. Drewnochron sam w sobie ma moc a barwnik grafitowy da Ci zakładany efekt. Możesz także spróbować z Drewnochronem brąz ciemny - pójdzie Ci mniej barwnika grafitowego, a pigmenty nie są tanie.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Thu 22 Mar, 2012

Bejca będzie trwała?Zamysł jest aby tego nie lakierować ani olejować.Chodzi mi o taką naturalną patynę.Mam problem,bo rozglądałem się dookoła i wszyscy tak budują.Kopią dziurę,ławy,bloczki,zasypują w środku,izolacja na zewnątrz ścian fundamentowych +siatka z tynkiem i czarne mazidło ,zasypują od zewnętrznej strony.Na to chudziak i fundament gotowy.Uznałem,że jak wszyscy tak robią to i ja powinienem tak samo,zresztą takie rozwiązanie przewidywał projekt.Alternatywą była płyta fundamentowa,ale wychodziła drożej.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Thu 22 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Fri 23 Mar, 2012

Przysięgam,ze w mojej okolicy nie widziałem innego systemu stawiania fundamentów.Piasek był dowożony w ilości objętość zdjętego humusu+to co nad poziom zero.Majster twierdził, że należy zasypywać warstwowo i zagęszczać ''coby chudziak się nie zapadł". 10-15cm to już daje większość.Dałem 20 ,ze względu na chęć uzyskania energochłonności w okolicach 15kWh/m2.Gdybym nie zdecydował się na GMC, też bym dał 20cm na posadzce,zwłaszcza,że mam ogrzewanie podłogowe na całej powierzchni.
Dziękuj Panom za podpowiedzi w sprawie desek.

Subfosylny
Posts: 107
Joined: Mon 28 Feb, 2011
Contact:

Post by Subfosylny » Fri 23 Mar, 2012

"Bejca będzie trwała?Zamysł jest aby tego nie lakierować ani olejować."
Lakier się złuszczy dość szybko. Olej jest lepszy i łatwiejszy w ponownym olejowaniu.
Drewnochron działa podobnie jak oleje do tarasów (mam za sobą kilkanaście lat prób i błędów z różnymi rodzajami powłok stosowanych na tarasach)ale jest tańszy. Zresztą, co byś nie położył, to i tak trzeba konserwować.
Albo nic nie robić i po roku masz wymarzony efekt :mrgreen:

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Fri 23 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

Subfosylny
Posts: 107
Joined: Mon 28 Feb, 2011
Contact:

Post by Subfosylny » Fri 23 Mar, 2012

Panowie. Sprzeczacie się o jakieś grubości warstw i nikłe oszczędności w kW. Prawda jest niestety brutalna.
"Przykład - dom parterowy 9 x 11 m. Docieplenie ścian styropianem grubości 12 cm - > 0,04 = 1198 zł/rok oszczędności, a dla tych samych parametrów grubości 0,031 = 1293 zł/rok. Różnica to 95 zł/rok. Cena styropianu 0.040 to 128 PLN a 0.031 to 200 PLN. Ilość styropianu to około 22 m3.
Różnica w cenie zakupu to 72 zł/m3 x 22 m3 = 1584 zł. 1584 /95 = 16,5 roku czyli dość szybki zwrot. Ale podobną kwotę dostaniemy wpłacając te pieniądze na lokatę.
Podobnie jest z oknami.
Założenia : ogrzewanie gazowe. Cena gazu grudzień 2011 = 2,04 zł brutto/m3. Piec zwykły, sprawność 79%. Temperatura pomieszczeń +18'C.
1. Zysk z wymiany okien na nowe: Wszystko wyliczone na jeden m2 okna !!!!
Stare okna U = 3 W/m2k , podstawa do obliczeń różnicy
a) nowe okna drewniane z U = 1,4 = różnica w kosztach ogrzewania na rok wynosi 13,20 zł/m2 okna
b) nowe okna drewniane z U = 1,3 = różnica w kosztach ogrzewania na rok wynosi 15,40 zł/m2
c, super nowe okna z U = 1,0 = różnica w kosztach ogrzewania na rok wynosi 22,00 zł/m2
Proszę nie mylić U szyby z U całego okna.
2. Zastosowanie rolet zewnętrznych powoduje spadek współczynnika U o około 0.3
Czyli dla okna z U= 1,4 i żaluzją zewnętrzną = różnica w kosztach ogrzewania na rok wynosi w sumie około 19,80 zł/m2

Czy 15 zł rocznie dla jednego m2 to dużo czy mało? Dla mnie mało.
Jednorodzinny domek parterowy o powierzchni np 120 m2, z poddaszem, bez okien dachowych, ma np. 20 - 25 m2 okien.
25 m2 x 15,40 zł/m2 = to daje około 385 zł/rok oszczędności.
Jeden m2 okna drewnianego to minimum 700 zł/m2 , co daje 700 x 25 m2 = 17.500 zł bez kosztów dodatkowych w postaci transportu i montażu .
Tak więc licząc na wprost czas zwrotu inwestycji mamy > 17.500 / 385 = 45,45 roku
Wzrost cen gazu równoważy się odsetkami od lokaty (zamiast kupować okna, wpłacamy 17 tys na lokatę i z tego opłacamy rachunki ). Wnioski pozostawiam Państwu."

A tu drugi cytat - zupełnie niezależny ode mnie ( no i z USA :mrgreen: )
"Wymiana okien
Za wymianą starych, przeciekających okien stoi sporo niepodważalnych argumentów. Nowe okna sprawią, że poprawi się komfort życia. Nowoczesne technologie pozwalają raz na zawsze rozwiązać problem kondensacji i zapobiegają zniszczeniom powodowanym przez nadmierną wilgoć. Na pewno też podnoszą wartość rynkową domu. Nie licz jednak, że koszt wymiany zwróci się w postaci zaoszczędzonej energii, ostrzega Blasnik. Badanie, jakie przeprowadził na zlecenie elektrociepłowni Concord Municipal Light w Bostonie, wykazało, że wymiana 15 starych okien pozwoli zaoszczędzić od 42 do 112 dolarów rocznie. Nawet gdyby oszczędności były większe, koszty wymiany (ok. 7 tys. dolarów) zwróciłby się dopiero po ok. 62 latach." Autor: Mary Beth Breckenridge Źródła: Los Angeles Times, za Onet.pl

Całą tą "ekologię" to można o kant d...y obić. Wmawia nam się, że jest ekologicznie i oszczędnie, a tak naprawdę drenuje się nasze portfele. Przykład prosty i logiczny??? Reklamówki w supermarketach. Ekologia??? Nic takiego. Zamiast wydawać setki tysięcy złotych na jednorazowe reklamówki, supermarkety sprzedają je nam za grosze. Zamiast wydawać, maja przychód. Albo co jest ekologicznego w oknie PVC???? Chyba tylko nazwa. Nie wspomnę o żarówkach energooszczędnych - następna ściema.
Wklejam cytat, bo nie chcę być ścigany za link do mojego blogu . :mrgreen:

edit1 - Tą wełnę na occie to na pewno do sosny stosowałeś???

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Fri 23 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

Subfosylny
Posts: 107
Joined: Mon 28 Feb, 2011
Contact:

Post by Subfosylny » Fri 23 Mar, 2012

@termit, nydar
Oczywiście. Trzeba oszczędzać energię. Trzeba dbać o środowisko. Sam sortuję śmieci ( choć czasami mnie to denerwuje ) , wyłączam kompa na noc, wyciągam ładowarki z gniazdek itd.
Bardzo mi się podoba, iż zdecydowaliście się zaryzykować i zrobić coś nowego i niestandardowego. Trzymam kciuki, żeby się Wam wszystko udało.

Rynek oszczędzania energii jest podobny do rynku akcesoriów dla dzieci.
Moja znajoma udała się do szpitala w celu urodzenia potomka. Czekając na poród, rozmawiała z innymi kobietami czekającymi na swoją kolej. Dowiedziała się, iż nie ma tego, tego i tamtego, a bez tego to się dziecka w ogóle nie da wychować. No więc zadzwoniła do męża, a ten niewiele myśląc pobiegł do sklepu i wszystkie te niezbędne rzeczy zakupił. Wyobraźcie sobie, iż 90% z tych gadżetów do niczego nie było potrzebne a większości to nawet nie rozpakowali z fabrycznych opakowań. :mrgreen:
Przy budowie domu jest podobnie. Firmy wykorzystują nasze poddenerwowanie i naszą dbałość o jak najlepsze wykonanie wymarzonego domu.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Fri 23 Mar, 2012

Tak naprawdę nie chodzi o grubość warstw i nikłe oszczędności ,czy ekologię.Wyświechtana ,,ekologia''jest w domu szkieletowym ? Niema bo przecież używamy OSB z formaldechydem,meble z formaldechydem.Tak naprawdę chodzi o kasę.Dla mnie ekologiczny dom to dom tani w zużyciu energii.Na to mam wpływ.Natomiast nie mam wpływu na to co znajduje się w materiałach budowlanych,czy wyposażenia wnętrz.Dom z bala w sensie materiału jest ekologiczny,ale w sensie zużycia energii już niekoniecznie(nie spełnia nawet obowiązujących norm). Dla tego mój dom ekologiczny to dom o zużyciu 15kwh/m2 minus to co uda się przechwycić ze słoneczka i przechować na potem za rozsądną cenę inwestycji(rok góra dwa lata zwrotu). A że do tego używam mniej(styropian) lub bardziej (ekofiber) ekologicznego materiału to moja i mojego portfela sprawa.Istotny jest efekt końcowy.Ogrzać chatkę przysłowiową suszarką do włosów i wydać na to 2000PLN/m2 a w tej cenie wodny bufor ciepła,kominek z płaszczem wodnym,kolektor słoneczny ,GMC i system grzewczy.Udało mi się upchać jeszcze rekuperator szarych ścieków.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Fri 23 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

User avatar
TERMIT
Posts: 486
Joined: Mon 12 Mar, 2012

Post by TERMIT » Fri 23 Mar, 2012

Post usunię™ty na prośbę autora.

nydar1957
Posts: 201
Joined: Sat 02 Apr, 2011

Post by nydar1957 » Fri 23 Mar, 2012

O oszkleniu ściany południowej nie pisałem,bo to było dla mnie oczywiste.Aczkolwiek teraz mam wątpliwości,czy w naszym klimacie ma sens.wtedy kiedy słońce jest potrzebne to go nie ma .Wczoraj przez południowe oszklenia temp.w domu wzrosła do 24oC.W lecie bez zacienienia nie ujedziesz.Pochwal się swoimi pomysłami.
Subfosylny.Rynek akcesoriów do oszczędzania energii kojarzy mi się z hieną napędzaną sloganem ,,eko'. Dodaj cenę rekuperatora,pompy ciepła.Jeżeli jesteś chociaż w średnim stopniu manualny to zrobisz sam.Będzie działało.Satysfakcja gwarantowana,nie wspomnę o uwielbieniu żony :grin:



Post Reply

Return to “Wymagania techniczno-montażowe domów szkieletowych”