Nietypowy problem z poddaszem nieużytkowym nad kuchnią.
Nietypowy problem z poddaszem nieużytkowym nad kuchnią.
Witam,
Dom z lat 40-tych. Cała góra w szkielecie. Nad częścią pomieszczeń dolnej kondygnacji znajduje się poddasze nieużytkowe, teoretycznie więc powinienem dać paroizolację w miejscu zaznaczonym na niebiesko, i powinna się ona połączyć z tą na poddaszu użytkowym, zaznaczoną na czerwono. Dodam jeszcze, że pod belkami będzie wisiał sufit 20cm niżej, bo wysokość pomieszczeń na to pozwala, a w przestrzeni pomiędzy będą rury rozprowadzające ciepłe powietrze z kominka. Jak to zrobić?
Dom z lat 40-tych. Cała góra w szkielecie. Nad częścią pomieszczeń dolnej kondygnacji znajduje się poddasze nieużytkowe, teoretycznie więc powinienem dać paroizolację w miejscu zaznaczonym na niebiesko, i powinna się ona połączyć z tą na poddaszu użytkowym, zaznaczoną na czerwono. Dodam jeszcze, że pod belkami będzie wisiał sufit 20cm niżej, bo wysokość pomieszczeń na to pozwala, a w przestrzeni pomiędzy będą rury rozprowadzające ciepłe powietrze z kominka. Jak to zrobić?
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Paroizolację kładzie się tylko i wyłącznie na przegrodach zewnętrznych.
Nie należy stosować folii paroizolacyjnej na żadnych przegrodach wewnętrznych - ściankach wewnętrznych, stropach międzykondygnacyjnych.
Zatem kombinuj tak jak na załączonym zdjęciu. Trochę pracy, ale będzie zrobione tak jak należy.
Nie należy stosować folii paroizolacyjnej na żadnych przegrodach wewnętrznych - ściankach wewnętrznych, stropach międzykondygnacyjnych.
Zatem kombinuj tak jak na załączonym zdjęciu. Trochę pracy, ale będzie zrobione tak jak należy.
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Tak, nawet w łazienkach, kiedy jest ściana wewnętrzna, nie stosuje się folii paroizolacyjnej.
Para sama, swobodnie, sobie przeniknie przez ścianę i rozejdzie się po całym domu. Kiedy założysz folię paroizolacyjną, dzięki braku różnić ciśnienia (ściana wewnętrzna) wilgoć zatrzyma się na folii i ... zacznie wchłaniać się w płytę gipsowo-kartonową ściany łazienki. Efekt łatwy do przewidzenia.
Zatem jeszcze raz - w żadnych ściankach wewnętrznych nie stosuje się folii paroizolacyjnej.
Para sama, swobodnie, sobie przeniknie przez ścianę i rozejdzie się po całym domu. Kiedy założysz folię paroizolacyjną, dzięki braku różnić ciśnienia (ściana wewnętrzna) wilgoć zatrzyma się na folii i ... zacznie wchłaniać się w płytę gipsowo-kartonową ściany łazienki. Efekt łatwy do przewidzenia.
Zatem jeszcze raz - w żadnych ściankach wewnętrznych nie stosuje się folii paroizolacyjnej.
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Po pierwsze - jakość wykonania aplikacji izolacji celulozowej, w ścianie, w dużym stopniu zależy od osoby aplikującej - jego podejścia do tematu, a z tym jak wiadomo różnie bywa.
Po drugie - niestety, nie ma możliwości weryfikacji wykonanej aplikacji, chyba że zastosuje się badania termowizyjne, a to niestety można wykonać dopiero po zakończeniu robót, no i kosztuje w granicach 1.000 zł.
Po trzecie - jeżeli aplikacja jest źle wykonana, to istnieje duża trudność poprawy wykonanej pracy.
Oczywiście inaczej rzecz wygląda gdy aplikujemy izolację na otwartym stropie.
Po drugie - niestety, nie ma możliwości weryfikacji wykonanej aplikacji, chyba że zastosuje się badania termowizyjne, a to niestety można wykonać dopiero po zakończeniu robót, no i kosztuje w granicach 1.000 zł.
Po trzecie - jeżeli aplikacja jest źle wykonana, to istnieje duża trudność poprawy wykonanej pracy.
Oczywiście inaczej rzecz wygląda gdy aplikujemy izolację na otwartym stropie.
Ma Pan bezwzględnie rację.Uważam jednak,że wypunktowane uwagi dotyczą każdej izolacji wykonywanej przez osoby trzecie.W przypadku celulozy będziemy się martwili czy fachowiec prawidłowo ją zagęścił.W przypadku wełny będziemy się martwili czy została prawidłowo upchana między belki i dodatkowo czy paroizolacja jest szczelna.
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Ale może to być na bieżąco kontrolowane. I w tym tkwi różnica i to poważna.nydar1957 wrote:W przypadku wełny będziemy się martwili czy została prawidłowo upchana między belki i dodatkowo czy paroizolacja jest szczelna.
Powyższe nie znaczy że jestem przeciwny izolacjom celulozowy. Staram się jednak być obiektywny.
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Folii paroizolacyjnej nie stosuje się na przegrodach wewnętrznych (ściany i stropy międzykondygnacyjne) ze względu na brak różnicy ciśnień po obu stronach przegrody, a tym samym braku migracji wilgoci poprzez przegrody.
W takim przypadku ewentualna wilgoć, która powstanie wewnątrz przegrody nie ma możliwości uwolnienia się i zostaje zatrzymana w przegrodzie. Już kiedyś pisałem, że najlepszym doświadczeniem w tym zakresie jest zamknięcie kawałka drewna stosowanego na konstrukcję, w torbie plastikowej lub też, dla lepszego zobrazowania, owinięcie go folią paroizolacyjną i pozostawienie go w takim stanie na kilka tygodni. Efektu opisywać nie będę, by nie psuć sobie smaku drugiego śniadania. Ale radzę wypróbować i ... przedstawić wyniki na Forum. Pozdrawiam.
W takim przypadku ewentualna wilgoć, która powstanie wewnątrz przegrody nie ma możliwości uwolnienia się i zostaje zatrzymana w przegrodzie. Już kiedyś pisałem, że najlepszym doświadczeniem w tym zakresie jest zamknięcie kawałka drewna stosowanego na konstrukcję, w torbie plastikowej lub też, dla lepszego zobrazowania, owinięcie go folią paroizolacyjną i pozostawienie go w takim stanie na kilka tygodni. Efektu opisywać nie będę, by nie psuć sobie smaku drugiego śniadania. Ale radzę wypróbować i ... przedstawić wyniki na Forum. Pozdrawiam.
Mam pytanie w nawiązaniu do tej dyskusji: czy folia paroizolacyjna ma podobne właściwości po obu swoich stronach, czyli jest opóźniaczem przepływu wilgoci z pomieszczeń do ściany, jak i ze ściany (gdyby tam była wilgoć) do pomieszczenia? Czy nie? Bo jeśli tak, to założenie takiej folii, choć wbrew zaleceniom, nie byłoby tragiczne w skutkach.
Druga sprawa, czy wyłączywszy łazienkę, problem rzeczywiście jest tak poważny, skoro cały czas muszę w swoim szkieleciaku walczyć z 35% wilgotnością?
ps. A co z drobinkami wełny, czy w przypadku ew. błędnego wykonania połączeń płyty g-k, pęknięć, czy też jakichkolwiek wierceń w płycie, nie ma obawy o ich przenikanie ze ściany do pomieszczeń? Może to irracjonalny niepokój, ale cóż... jest.
Druga sprawa, czy wyłączywszy łazienkę, problem rzeczywiście jest tak poważny, skoro cały czas muszę w swoim szkieleciaku walczyć z 35% wilgotnością?
ps. A co z drobinkami wełny, czy w przypadku ew. błędnego wykonania połączeń płyty g-k, pęknięć, czy też jakichkolwiek wierceń w płycie, nie ma obawy o ich przenikanie ze ściany do pomieszczeń? Może to irracjonalny niepokój, ale cóż... jest.
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Jeżeli garaż jest nieogrzewany - powinno się założyć filię paroizolacyjną; ścianę między budynkiem a nieogrzewanym garażem powinno się traktować jako ścianę zewnętrzną.
Co do spiżarni - na ścianach będących ścianami wewnętrznymi nie powinno się zakładać folii paroizolacyjną.
Folię paroizolacyjną układa się tylko i wyłącznie na przegrodach zewnętrznych.
Co do spiżarni - na ścianach będących ścianami wewnętrznymi nie powinno się zakładać folii paroizolacyjną.
Folię paroizolacyjną układa się tylko i wyłącznie na przegrodach zewnętrznych.
-
- Posts: 107
- Joined: Mon 28 Feb, 2011
- Contact:
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Jeżeli poddasze będzie nieogrzewane, to jak najbardziej strop traktować należy jako przegrodę zewnętrzną, ze wszystkimi w tym zakresie wymaganiami.panmino wrote:Tak, jak na rysunku, częściowo będzie nad nim poddasze nieużytkowe, więc nieogrzewane, co w takiej sytuacji? Traktować go jako przegrodę wewnętrzną, czy zewnętrzną?
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Musisz tę część stropu traktować jako przegrodę zewnętrzną.
A więc układ - od dołu - powinien być następujący - okładzina (drewniana), folia wiatroizolacyjna, konstrukcja wypełniona izolacją cielną w grubości - zobacz tu - http://www.architektura.info/index.php/ ... ia_energii a także folia paroizolacyjna od strony wnętrza budynku i ... poszycie stropu, a dalej podłoga.
A więc układ - od dołu - powinien być następujący - okładzina (drewniana), folia wiatroizolacyjna, konstrukcja wypełniona izolacją cielną w grubości - zobacz tu - http://www.architektura.info/index.php/ ... ia_energii a także folia paroizolacyjna od strony wnętrza budynku i ... poszycie stropu, a dalej podłoga.
A co z przerwą wentylacyjną między podbitka a wiatroizolacją? Czy też jest potrzebna?
Odnośnie paroizolacji. Myślałem, że powietrze we wnętrzu mieszkania nie będzie się przemieszczać w kierunku "z góry na dół", przez strop, i że paroizolacja jest bez sensu w tym miejscu, no ale, tak tylko mi podpowiadał mój chłopski rozum.
Odnośnie paroizolacji. Myślałem, że powietrze we wnętrzu mieszkania nie będzie się przemieszczać w kierunku "z góry na dół", przez strop, i że paroizolacja jest bez sensu w tym miejscu, no ale, tak tylko mi podpowiadał mój chłopski rozum.