Konstrukcja stropu dł. 6 m.
Konstrukcja stropu dł. 6 m.
Witam. Proszę o ocenę konstrukcji stropu nad salonem i opinie jak byście go wykonali.
Nie pozostaje wiec nic innego jak nad nadprozem okna balkonowego i nad wejsciem do kuchni zrobic potezne stalowe nadproza. Podzielic strop nad salonem na pol wzdluz i polozyc dwuteownik stalowy (22) ukryty w stropie.
To jest wlasnie to o czym kiedys pisalem - czyli brak praktycznego podejscia projektenta .
To jest wlasnie to o czym kiedys pisalem - czyli brak praktycznego podejscia projektenta .
Rozmawiamy o sztywnym stropie uzytkowym a nie o trampolinie, ktora co prawda zbudowana twoim sposobem przeniesie obciazena, ale bedzie pracowala tak ze szklanki beda "tancowaly na stole" podczas chodzenia.roobik66 wrote:Mozna dac belki zdwojone i dwa rzedy blockingu
Przy rozpietosci powyzej 5 m mozna zastosowac podciag z drewna klejonego, ale tu musial by byc 30H pod belkami stropowymi zeby to nie drzalo lub moim zdaniem najlepiej dwuteownik stalowy ktory zapewni tej konstrukcji odpowiednia sztywnosc przy wysokosci 22H.
Stezenia poprzeczne "blockingi" nie przenosza zadnych konkretnych obciazen usztywniaja jedynie belki przed skrecaniem sie - poza tym po kilku latach bedzie to trzeszczec na 99% .
Nie sluchaj wiec Tomku mistrza Roobika, no chyba ze masz male dzieci i lubia na trampolinie sie pobujac
-
- Posts: 3840
- Joined: Thu 19 Aug, 2004
- Location: Gdańsk
- Contact:
Według książki "Kanadyjski szkieletowy dom drewniany" strop drewniany, przy rozpiętości ok. 6,00 m, mogą zapewnić belki 38 x 286 mm w rozstawie osiowym co 300 mm. Należy jednak pamiętać, że dopuszczalne obciążenie użytkowe nie może przekroczyć 1,9 kN/m2.
Mniejsze belki - 38 x 235 mm, przy rozstawie osiowym co 300 mm, mogą też spełnić wymagania, ale pod warunkiem przyjęcia dopuszczalnego obciążenia do 1,4 kN/m2.
Zamieszczony rysunek jest mało czytelny i ja osobiście nie mogę odczytać jakie przekroje przyjął projektant.
Mniejsze belki - 38 x 235 mm, przy rozstawie osiowym co 300 mm, mogą też spełnić wymagania, ale pod warunkiem przyjęcia dopuszczalnego obciążenia do 1,4 kN/m2.
Zamieszczony rysunek jest mało czytelny i ja osobiście nie mogę odczytać jakie przekroje przyjął projektant.
A może tak: sciana, na której są schody ma 4 m dł. gdybym wykonał otwór w stropie na 2,5 m następnie zastosował dwuteownik. Wtedy strop podzieli sie na 4,5 m i 1,5 m, tylko czy nie będzie problemu z dopasowaniem schodów (napewno bedą pasować krecone ale czy są wygodne).
Przekroje w projekcie to 8*20 cm.
Przekroje w projekcie to 8*20 cm.
teoretycznie wszystko sie zgadza p.Wojtku jednak z praktyki wiem ze po przekroczeniu 4,8m teki strop zaczyna coraz bardziej pracowac i zageszczenie belek bez zwiekszania ich wysokosci niewiele daje-oczywiscie statyczne obciazenia przenosi , gorzej jest jednak z dynamicznym obciazeniem(wystarczy podskoczyc na takim stropie).Wojciech Nitka wrote:Mniejsze belki - 38 x 235 mm, przy rozstawie osiowym co 300 mm, mogą też spełnić wymagania
Moze te belki 286mm zapewnily by lepsza sztywnosc ale miom zdaniem tylko masywny stalowy 2teownik usztywni taki strop odpowiednio .
Mysle ze nawet 2x plyta gipsowa przykrecona z przesunieciem o 60cm miala by tendencje do pekniec jesli sztywnosc konstrukcji nie bedzie odpowiednia.
Tak jak proponuje Tomek tez mozna zrobic ale lepiej to na pol podzielic niz na 1,5 i 4,5.- te przekroje troche na moje oko nie pasuja szer 8cm nic nie daje wiec podwyzszylbym belke i jednoczesnie ja ,,scienil na 4 cm"-20 cm/h to zamalo zdecydowanie.
Cholercia, Panowie, przyznaję że napędziliście mi solidnego stracha - u mnie rozpiętość wynosi jakieś 7,85 x 5,36/8,13/6,0m i strop jest wykonany z belek o przekroju 60 x 200 mm, do których prostopadle łączone są belki 60 x 160 mm (vide: zdjęcie). Poddasze wprawdzie z założenia ma nie być użytkowe, jakkolwiek nie wykluczam tego w przyszłości... Uważacie, że to będzie za słabe?
Marcin , zdobycie belek 286 mm nie jest latwe w PL (ani nawet w Norwegii np). A odnosnie blockingu to mnie zadziwiles swoim brakiem znajomosci tematu, przypusczalnie wogole go nie robisz bo jest pracochlonny, a polecam bo naprawde jest skuteczny. Tutaj chodzi raczej o strop nad parterem to mozna przyjac nieco mniejsze parametry. Przy stropie 235 i 2 rzedach blockingu strop bedzie sztywniejszy niz z 286 bez blockingu. A w temacie podciagow, mozna zastosowac metode pana Berezowskiego czyli dac 2 podciagi drewniane w rownych odstepach i jeszcze je zrobic odkryte i beda ladne ciekawe belki w salonie na suficie.
Robiku stezenia poprzeczne nie przenosza bezposrednio obciazen zapobiegaja jedynie skrecaniu sie belek stropowych - powoduja ze belki nie pracuja pojedynczo tylko np po 3. Stad twoje zludzenie ze przenosza obciazenia - nie moga tego robic bezposrednia gdyz nie sa o nic podparte a jedynie zamocowane miedzy belkami. TO belki przenasza obciazenie.
Jest kilka teorii i metod wykonaywania konstrukcji. Ja preferuje usztywnienie za pomoca lat i osb poniewaz z praktyki mojej oraz moich kolegow min. z norwegii wynika ze predzej czy pozniej te blockingi sa jedna z przyczyn trzeszczenia podlogi.
Oczywiscie mozna tak jak piszesz zrobic masywne drewniane podciagi pod stropem ale tu wlasnie chodzi o to zeby strop byl bez tego - jednolity sufit.
Nie mam watpliwosci ze 235 h belka przeniesie obciazenia statyczne chodzi mi o brak sztywnosci ktory wynika z lekkosci tej konstrukcji, dlatego preferuje jednak zastosowanie ciezkiego sztywnego podciagu stalowego ukrytego w stropie.
Jest kilka teorii i metod wykonaywania konstrukcji. Ja preferuje usztywnienie za pomoca lat i osb poniewaz z praktyki mojej oraz moich kolegow min. z norwegii wynika ze predzej czy pozniej te blockingi sa jedna z przyczyn trzeszczenia podlogi.
Oczywiscie mozna tak jak piszesz zrobic masywne drewniane podciagi pod stropem ale tu wlasnie chodzi o to zeby strop byl bez tego - jednolity sufit.
Nie mam watpliwosci ze 235 h belka przeniesie obciazenia statyczne chodzi mi o brak sztywnosci ktory wynika z lekkosci tej konstrukcji, dlatego preferuje jednak zastosowanie ciezkiego sztywnego podciagu stalowego ukrytego w stropie.
Marcin, ja tez przeczytalem w pewnej ksiazce ze przewiazki (blocking) nie maja znaczenia, ale raz mialem problem ze zbyt elastycznym stropem i skutecznie zostal usztywniony wlasnie przewiazkami, powoduja one ze belki nie pracuja pojedynczo na zginanie. A odnosnie tego stropu Rumcaisa: robilem 6 m i dalem 5 x 25cm co 40 cm, a od spodu jest ruszt 4 x 4 cm co 40 cm. Od gory klejona dykta i strop jest zadziwiajaco sztywny.
Zgadza sie przewiazki spowodowaly ze belki wzgledem siebie przestaly ,,klawiszowac" ale nie przenosza bezposrednio obciazen.
ten ruszt o ktorym piszesz co 40 cm - ja tak wlasnie robie zamist sterzen i to swietnie usztywnia strop i nigdy nie bedzie trzeszczalo na gorze osb i wystarcza- do tego 2 x gips na suficie itd
ten ruszt o ktorym piszesz co 40 cm - ja tak wlasnie robie zamist sterzen i to swietnie usztywnia strop i nigdy nie bedzie trzeszczalo na gorze osb i wystarcza- do tego 2 x gips na suficie itd
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
Taki strop jest (ledwo) do zaakceptowania w przypadku pokojów sypialnych (obciążenia rzędu 150kg/m2). Zwiększenie głębokości belek do 286mm, jak słusznie wskazywał Wojtek, zwiększa nośność stropu do około 200kg/m2. W obu przypadkach mowa oczywiście o maksymalnym ugięciu stropu 1/360 (typowe założenie minumum).Tomek1702 wrote:Jeżeli chodzi o przekrój to chciałbym zastosować 38*235 co 300
Swoją drogą, to może warto od razu zastanowić się czy poddasze ma być użytkowe czy nie bo to może zmienić o wiele więcej w konstrukcji niż same belki stropowe). Ewentualnie "zabezpieczyć się" zastosowaniem stropu z wiązarów.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
Marcin, nie przesadzajmy ze "skakaniem po stropie" bo nie taka jest funkcja domu mieszkalnego.Marcin L wrote:Zgadza sie przewiazki spowodowaly ze belki wzgledem siebie przestaly ,,klawiszowac" ale nie przenosza bezposrednio obciazen.
ten ruszt o ktorym piszesz co 40 cm - ja tak wlasnie robie zamist sterzen i to swietnie usztywnia strop i nigdy nie bedzie trzeszczalo na gorze osb i wystarcza- do tego 2 x gips na suficie itd
Roobik66 ma po części racje, przewiązki wymagane między belkami stropowymi zapobiegają m.in. skręcaniu się ich pod wpływem obciążeń, czyli defacto usztywniają nieco strop. Ale uwaga: nie należy zakładać że zwiększymy nośność stropu poprzez extra blocking. Jest on po prostu wymagany aby strop miał taką nośność jak podane w tabeli.
Ruszt o którym piszesz może częściowo zastąpić blocking (w zakresie przewiązania) jednak uwaga: w takich wypadkach nigdy nie obejdzie się bez strategicznie umieszczonych przewiazań (krzyżowych lub pełnowymiarowy blocking). W przeciwnym razie masz "efekt domina" na belkach stropowych.
Przy okazji rozmawiania o stropach warto wspomnieć o poszyciu które pełni integralną rolę w zdolności stropu do przenoszenia obciążeń. Dlatego też tak ważne jest przestrzeganie maksymalnego rozstawu belek stropowych względem zastosowanych płyt poszycia oraz ich montaż prostopadle do belek stropowych (uwaga zwłaszcza dla zwolenników legarów). Nie wolno skupiać się wyłącznie na zdolności samej belki do przeniesienia obciążenia. W przeciwnym razie będziemy mieli to o czym pisał wcześniej Marcin: skakanie "osobnika" po stropie powoduje że ok 200kg (dynamicznie) zostaje przyłożone niemal punktowo tylko do jednej belki stropowej zamiast na obszar 1m2 (czyli np 3 belek) wg założeń projektu (funkcja obiektu). Efektem jest przeciążenie i ugięcie belki większe niż założone 1/360.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Tak jak pisalem teoretycznie wszystko sie zgadza, podwyzszenie wysokosci belki usztuwni znaczaco taki strop. Sppwoduje jednak roznice poziomow podlogi pietra (chyaba ze na calym stropie zmienimy wymiar belki co bedzie dodarkowym kosztem).
Nie twierdze ze nie nalezy wogole stosowac stezen pomiedzy belkami ale zageszczanie ich do niczego nie prowadzi skoro wystarczy na potporach je zalozycz wykonac listwowanie i przystrzelic poszycie stropu. Sprawdza sie w praktyce. Robie tak od 97 roku. Stosuje rowniez stalowe dwuteowniki, ktore usztywniaja strop o wiekszej rozpietosci najskuteczniej jak to tylko mozliwe.
Upieranie sie ze takie stezenia musza byc bo musza do niczego nie prowadzi i jest to takie konserwatywne podejscie do zagadnienia ktore przez wielu wykonawcow zostalo juz dawno zmodyfikowane.
Wszystkie metody sa dobre i prawidlowe jesli sprawdzaja sie w praktyce.
Nie twierdze ze nie nalezy wogole stosowac stezen pomiedzy belkami ale zageszczanie ich do niczego nie prowadzi skoro wystarczy na potporach je zalozycz wykonac listwowanie i przystrzelic poszycie stropu. Sprawdza sie w praktyce. Robie tak od 97 roku. Stosuje rowniez stalowe dwuteowniki, ktore usztywniaja strop o wiekszej rozpietosci najskuteczniej jak to tylko mozliwe.
Upieranie sie ze takie stezenia musza byc bo musza do niczego nie prowadzi i jest to takie konserwatywne podejscie do zagadnienia ktore przez wielu wykonawcow zostalo juz dawno zmodyfikowane.
Wszystkie metody sa dobre i prawidlowe jesli sprawdzaja sie w praktyce.
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
Marcin,
precież napisałem
Oczywiście, nie znaczy to że bloking musi być co X metrów przez całą szerokość stropu. Są rozwiązania alternatywne: ciągły ruszt + strategicznie umieszcony blocking. Na stropach wiązarowych jest to np jedyne sensowne rozwiązanie ale i tam musisz mieć tzw "strongback" który przejmie częściowo rolę "brakującego" blockingu.
precież napisałem
więc się rozumiemy dobrze. Jednak co donie należy zakładać że zwiększymy nośność stropu poprzez extra blocking. Jest on po prostu wymagany aby strop miał taką nośność jak podane w tabeli.
nie moge się zgodzić. Jako wykonawca nie możesz sobie wymyślać własnych rozwiązań strukturalnych. Blocking jest obowiązkowy i basta! nie zależnie czy cały strop zrobisz sobie ze stalowych dwuteowników czy z drewna.MarcinL wrote:Upieranie sie ze takie stezenia musza byc bo musza do niczego nie prowadzi i jest to takie konserwatywne podejscie do zagadnienia ktore przez wielu wykonawcow zostalo juz dawno zmodyfikowane.
Oczywiście, nie znaczy to że bloking musi być co X metrów przez całą szerokość stropu. Są rozwiązania alternatywne: ciągły ruszt + strategicznie umieszcony blocking. Na stropach wiązarowych jest to np jedyne sensowne rozwiązanie ale i tam musisz mieć tzw "strongback" który przejmie częściowo rolę "brakującego" blockingu.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
Marcin, bez obrazy ale mógłbyś darować sobie ten sarkazm, bo nie mam złych intencji pod Twoim adresem. "innym sposobem" jest dozwolone jeśli jest to typowe akceptowalne (np kodem) alternatywne rozwiazanie. A to co wcześniej napisałeś, czyli że blocking wystarczy tam gdzie belki stropowe opierają się na ścianach/podporach a reszte załatwi ruszt, może wprowadzić wielu forumowiczów w błąd. Na pewno wiesz co robisz albo jakie sa tego konsekwencje ale Twoja praktyka nie musi być praktyką zgodną ze sztuką. Choć oczywiście masz prawo się ze mną nie zgodzić. Pozdrawiam.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
spokojnie Gregu to nie zaden sarkazm tak tylko napisalem co mysle .Greg Olchawski wrote:Marcin, bez obrazy ale mógłbyś darować sobie ten sarkazm, bo nie mam złych intencji pod Twoim adresem
Wlasnie to jest istotne ze niema na calym swiecie takiego samego sposobu wykonywania szkieletu drewnianego i to jest dla mnie oczywiste, dlatego nie zawsze zgadzamy sie gdyz Ty masz doswiadczenie z US a ja z NO i uwiez mi czasem zdziwilbys sie jak tam sie buduje.
Dlatego nie operuje tzw,, pewnikami" czy tez kodami i jestem tu wysoce elastyczny.
Jesli robisz cos od wielu lat i niema z tym zadnych problemow to wnioskuje ze to jest dobre rozwiazanie .
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
Żeby było śmieszniej, ja też podejżałem to i owo i jestem bardziej otwarty na "inne" koncepcje a przynajmniej mniej krytyczny niż dawniej. Nie znaczy to że te "różności & inności" sam bym zastosował, ale może powinienem nieco bardziej zwracać uwagę na ton moich wypowiedzi
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
Troche inaczej bym to ujął, bowiem równie dobrze moglibyśmy przyjąć system Norweski i tez byłbym zadowolony System z US jest bardzo surowy i chyba najbardziej "kulo-odporny", ale rozumiem, że w innych częściach świata akceptuje się ekspozycje na inne ryzyko.
Ale gdyby przynajmniej były w PL jednolite (i logiczne) zasady dla bud.szkieletowego obowiązujące wszystkich równo, to korzyści płynących z tego faktu nie sposób wyliczyć... to właśnie brak jakiego kolwiek a zwłaszcza szczegółowego kodu, to coś czego nie mogę przełknąć.
Ale gdyby przynajmniej były w PL jednolite (i logiczne) zasady dla bud.szkieletowego obowiązujące wszystkich równo, to korzyści płynących z tego faktu nie sposób wyliczyć... to właśnie brak jakiego kolwiek a zwłaszcza szczegółowego kodu, to coś czego nie mogę przełknąć.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Wlasnie, gdyby byly normy/kody to bylo by jasno okreslone jak ma to byc wykonane. Wtedy gdyby tego normy/kody wymagaly dawalbym te blockingi a tak to musze opierac sie na swoim praktycznym doswiadczeniu.
Najgorzej bedzie jak usiadzie grupa architektow ktora nigdy nie miala "mlotka w reku" i nawymysla glupot.... w takim przypadku to wole zeby tych kodow niebylo.Mialem ostatnio kierownika sympatyczny gosc po szkole dopiero a takie glupoty wymyslal ze moi ludzi ze smiechu pracowac nie mogli - gdyby byly normy to bym podal nr normy i mialbym go z glowy a tak .....
Mysle ze nalezalo by wskrzesic ten sys. gdzie po kilku latach robisz papiery czeladnika potem mistrza. Zrezta uwazam ze za duzy nacisk kladzie sie u nas na teorie podczas ksztalcenia...ale tu juz odbiegam znaczaco od tematu.
Wiec co Gregu zrobil bys z takim stropem o rozpietosci ponad 5 m??? Jak bys to wykonal.
Najgorzej bedzie jak usiadzie grupa architektow ktora nigdy nie miala "mlotka w reku" i nawymysla glupot.... w takim przypadku to wole zeby tych kodow niebylo.Mialem ostatnio kierownika sympatyczny gosc po szkole dopiero a takie glupoty wymyslal ze moi ludzi ze smiechu pracowac nie mogli - gdyby byly normy to bym podal nr normy i mialbym go z glowy a tak .....
Mysle ze nalezalo by wskrzesic ten sys. gdzie po kilku latach robisz papiery czeladnika potem mistrza. Zrezta uwazam ze za duzy nacisk kladzie sie u nas na teorie podczas ksztalcenia...ale tu juz odbiegam znaczaco od tematu.
Wiec co Gregu zrobil bys z takim stropem o rozpietosci ponad 5 m??? Jak bys to wykonal.
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
Przede wszystkim uważam, że autor powinien rozmawiać z tym co to zaprojektował i skasował $ i tam się radzić. Ale to tak na marginesie.
Tak jak wspomniałem wcześniej, myśle że 285 mm co 30 cm wystarczy. Alternatywnie rozważyłbym postawić scianke wzdłuż schodów (od ich narożnika) na której można oprzeć dwa mniejsze podciągi (w miejscu gdzie teraz widnieje potrójna belka stropowa). W tym układzie belki stropowo będą biegły w przeciwnym kierunku niż obecnie. Sam taki zabieg zmniejszy rozpiętość stropu do ok 4.3 metra.
Nadal za dużo? No to alternatywa nr 2: taka sama ścianka dodatkowa, na której opierają się dwa mniejsze podciągi ok 4.3 m w rozstawie 1/3 i 2/3. Belki stropowe w kierunku jak teraz, 1/3 długości. A na suficie w salonie, do wykończenia profilowanymi drewianymi listwami, piękne kasetony sztuk 6. Hmmm, aż się rozmażyłem...
Dodatkowa ścianka przy schodach nie musi nawet być "pełna". Może być nawet otwarta z dwoma łukami, jeden przy schodach, drugi w świetle korytarza. Takie "otwarcie" oddałoby z powrotem zabraną przestrzeń pod schodami.
Z różnicą wysokości belek w pozostałych pomieszczeniach można sobie poradzić. Z pewnością nie bawiłbym się w stal, ale jak ktoś lubi...
Tak jak wspomniałem wcześniej, myśle że 285 mm co 30 cm wystarczy. Alternatywnie rozważyłbym postawić scianke wzdłuż schodów (od ich narożnika) na której można oprzeć dwa mniejsze podciągi (w miejscu gdzie teraz widnieje potrójna belka stropowa). W tym układzie belki stropowo będą biegły w przeciwnym kierunku niż obecnie. Sam taki zabieg zmniejszy rozpiętość stropu do ok 4.3 metra.
Nadal za dużo? No to alternatywa nr 2: taka sama ścianka dodatkowa, na której opierają się dwa mniejsze podciągi ok 4.3 m w rozstawie 1/3 i 2/3. Belki stropowe w kierunku jak teraz, 1/3 długości. A na suficie w salonie, do wykończenia profilowanymi drewianymi listwami, piękne kasetony sztuk 6. Hmmm, aż się rozmażyłem...
Dodatkowa ścianka przy schodach nie musi nawet być "pełna". Może być nawet otwarta z dwoma łukami, jeden przy schodach, drugi w świetle korytarza. Takie "otwarcie" oddałoby z powrotem zabraną przestrzeń pod schodami.
Z różnicą wysokości belek w pozostałych pomieszczeniach można sobie poradzić. Z pewnością nie bawiłbym się w stal, ale jak ktoś lubi...
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
-
- Posts: 116
- Joined: Wed 28 Jun, 2006
- Location: Wrocław
Również przychylam się do rozwiązania Marcina L.
Belka stalowa/podciąg idąca Lewo-Prawo, mocowana do stali na ścianach korytarza i lądująca na nadprożu na drugim jej końcu. Dlaczego? Mała/brak ingerencji w grubość stropu (rozpiętości w pozostałych częściach budynku są podobne), żadnych dodatkowych ścianek i słupów (mamy przecież teraz architektonicznie 'open space').
Co do blockingu/przewiązek mam również podobne zdanie (znów Marcin L ), czy raczej doświadczenie (co prawda z Irlandii i Wlk Brytani), ale jednak. Piszę to jeszcze przed lekturą 'design of timber structure' Sweedish Wood, o której to p. Nitka w którymś poście wspomniał (faktycznie przysyłają kopię za darmo i jest na szczęście po ang, a nie szwedzku). Byś może po niej, ujrzę jakieś dodatkowe znaczenie blockingu. Póki co, blocking również projektuję tylko w newralgicznych miejscach. Sporo zależy przecież od indywidualnego projektu ergo rozpiętości i jakich belek w stropie użyto (dwuteówka, posi-joist, pełny przekrój?!?).
edit: poprawka tekstu
Belka stalowa/podciąg idąca Lewo-Prawo, mocowana do stali na ścianach korytarza i lądująca na nadprożu na drugim jej końcu. Dlaczego? Mała/brak ingerencji w grubość stropu (rozpiętości w pozostałych częściach budynku są podobne), żadnych dodatkowych ścianek i słupów (mamy przecież teraz architektonicznie 'open space').
Co do blockingu/przewiązek mam również podobne zdanie (znów Marcin L ), czy raczej doświadczenie (co prawda z Irlandii i Wlk Brytani), ale jednak. Piszę to jeszcze przed lekturą 'design of timber structure' Sweedish Wood, o której to p. Nitka w którymś poście wspomniał (faktycznie przysyłają kopię za darmo i jest na szczęście po ang, a nie szwedzku). Byś może po niej, ujrzę jakieś dodatkowe znaczenie blockingu. Póki co, blocking również projektuję tylko w newralgicznych miejscach. Sporo zależy przecież od indywidualnego projektu ergo rozpiętości i jakich belek w stropie użyto (dwuteówka, posi-joist, pełny przekrój?!?).
edit: poprawka tekstu
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
Co do
Pozwolę sobie zastosować ulubioną przez Wojtka (pozdrawiam ) maksymę bo pasuje tu jak ulał, a stosowaną często w dyskusjach ze mną (pal licho że w takich momentach najczęściej myli "zacofanie" z nowoczesnym kodem który akurat w pewnych kwestiach jest bardzo surowy, ale to tylko taka dygresja ), cytuje "Świat poszedł do przodu".
I tak żeby później ktoś czasem nie wyskoczył jak Filip z konopii, że w takiej czy innej książce o bud. szkieletowym też czytał o podciągach stalowych, wyjaśniam: stalowe podciągi znajdują zastosowanie w szkieletach ale do sytuacji ekstremalnych (zdaje sięę że takich nie widzieliście jeśli tutaj "wpychacie" na siłę stal) a i wtedy pojawi się ciakawa sytuacja: jak rozsądnie ją podeprzeć szkieletem. W obecnych czasach mamy już dostępne wszem i wobec belki drewnopochodne które załatwią praktyczne wszystkie możliwe "problemy", zaczynając na początek chociażby od belek dwuetowych (ale później robi się nawet ciekawiej).
Po pierwsze cały pokój ma tylko ok 30m2 więc to żadne "open space", po drugie samy schody i tak praktycznie "zjedzą" przestrzeń pod nimi. Zaproponowałem dwa architektoniczne łuki ukrywające podciąg. Ale jeśli upierasz się że będzie brzydko to OK, o gustach się nie dyskutuje. Nadal jednak twierdzę że wkladanie tam stali to jakieś nieporozumienie. Pomijając już nawet mało znaczącą kwestie mostka termicznego nad wyjściem tarasowym, to powiedzcie mi proszę o ile więcej będziecie musieli policzyć za montaż takiej "tfórczości". No chyba że pracujecie za darmo to zwracam honor.mamy przecież teraz architektonicznie 'open space'
Pozwolę sobie zastosować ulubioną przez Wojtka (pozdrawiam ) maksymę bo pasuje tu jak ulał, a stosowaną często w dyskusjach ze mną (pal licho że w takich momentach najczęściej myli "zacofanie" z nowoczesnym kodem który akurat w pewnych kwestiach jest bardzo surowy, ale to tylko taka dygresja ), cytuje "Świat poszedł do przodu".
I tak żeby później ktoś czasem nie wyskoczył jak Filip z konopii, że w takiej czy innej książce o bud. szkieletowym też czytał o podciągach stalowych, wyjaśniam: stalowe podciągi znajdują zastosowanie w szkieletach ale do sytuacji ekstremalnych (zdaje sięę że takich nie widzieliście jeśli tutaj "wpychacie" na siłę stal) a i wtedy pojawi się ciakawa sytuacja: jak rozsądnie ją podeprzeć szkieletem. W obecnych czasach mamy już dostępne wszem i wobec belki drewnopochodne które załatwią praktyczne wszystkie możliwe "problemy", zaczynając na początek chociażby od belek dwuetowych (ale później robi się nawet ciekawiej).
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
-
- Posts: 116
- Joined: Wed 28 Jun, 2006
- Location: Wrocław
@Greg
nie wiemy jaki jest zamysł klienta i architekta odnośnie wnętrz, stąd po co dorzucać ściany i łuki, czekać na akceptację klienta, wydłużać czas projektu? Na nic się też nie upieram Staram się zawsze przy projektach nie ingerować w przestrzeń do życia nakreśloną wizją klienta, a okiem architekta. Trzymam się raczej wytycznych odnośnie chociażby grubości konstrukcji i w tej przestrzeni zaproponować rozwiązania. W tym przypadku, jest ono styczne do rozwiązania Marcina L.
Mostek termiczny: stosuję stal również w pasywnych SIPach
Dodatkowy koszt: to jest sprawa na linii projektant-klient. Jeśli projektant wyłapie ten 'problem' na początku projektu, to uwzględni w kosztorysie. Jeśli nie, cóż, będzie wiedział przy następnym projekcie. Wszyscy się cały czas uczymy
Reasumując: każdy zaproponował rozwiązania na podstawie swojego doświadczenia. Byłoby miło, gdyby autor wątku, wrócił do Nas z odpowiedzią, jakie rozwiązanie wybrał i dlaczego.
P.S. Nie rozumiem, czym są 'sytuacje ekstrmalne'...?
nie wiemy jaki jest zamysł klienta i architekta odnośnie wnętrz, stąd po co dorzucać ściany i łuki, czekać na akceptację klienta, wydłużać czas projektu? Na nic się też nie upieram Staram się zawsze przy projektach nie ingerować w przestrzeń do życia nakreśloną wizją klienta, a okiem architekta. Trzymam się raczej wytycznych odnośnie chociażby grubości konstrukcji i w tej przestrzeni zaproponować rozwiązania. W tym przypadku, jest ono styczne do rozwiązania Marcina L.
Mostek termiczny: stosuję stal również w pasywnych SIPach
Dodatkowy koszt: to jest sprawa na linii projektant-klient. Jeśli projektant wyłapie ten 'problem' na początku projektu, to uwzględni w kosztorysie. Jeśli nie, cóż, będzie wiedział przy następnym projekcie. Wszyscy się cały czas uczymy
Reasumując: każdy zaproponował rozwiązania na podstawie swojego doświadczenia. Byłoby miło, gdyby autor wątku, wrócił do Nas z odpowiedzią, jakie rozwiązanie wybrał i dlaczego.
P.S. Nie rozumiem, czym są 'sytuacje ekstrmalne'...?
Witam. Dzięki za zainteresowanie sie tematem i za udzielenie swoich opinii. Propozycja Grega może i najsolidniejsza ale za bardzo zmienia projekt wnetrza, stawianie dodatkowych ścianek (że nie wspomnę o łukach ale o gustach sie nie dyskutuje) w tak małym salonie 30 m2 i bez zadnych ekstremalnych sytuacji wydaje mi sie dziwne. Propozycja kozi_rocks jest ok tylko troche za dużo tej stali. Propozycja Marcina jest dla mnie najrozsadniejsza, najtansza i najlatwiejsza w wykonaniu przy czym spelnia wymogi technologi tyle ze nie moge podzielic stropu na pol. Po waszych podpowiedziach widze to tak: belka stalowa schowana w stropie równolegle do wyjscia na taras z tyłu domu w odległości 1,5 m od niego, belki stropowe 38*235 co 300 dł. 1,5 i 4,5 m, blocking tam gdzie jest wymagany, ruszt drewniany co 40 cm od spodu i poszycie z plyty 25 mm na poddaszu. Otwór na schody wychodzi mi w tej sytuacji 2,5 m dł. co powinno wystarczyc. Proszę najpierw o ocene czy tak może być a następnie zapraszam do dalszych wypowiedzi
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
Tomek1702,
myśle że zdziwiłbyś się (pozytywnie) gdybyś zobaczył końcowy efekt, ale rozumiem strach przed nieznanym.
Kolejną podpowiedź już Ci dałem (belki dwuetowe), więcej nie powiem
myśle że zdziwiłbyś się (pozytywnie) gdybyś zobaczył końcowy efekt, ale rozumiem strach przed nieznanym.
Kolejną podpowiedź już Ci dałem (belki dwuetowe), więcej nie powiem
No to wyobraź sobie strop nad pokojem około 120m2, stalowy podciąg (40cm belka dwuteowa) podtrzymuje z jednej strony strop (będący jednocześnie ogromnym balkonem) a z drugiej kolejny (oparty na niej) podciąg, który to z kolei podtrzymuje reszte belek stropowych. Wszystkie te belki to oczywiście wiązary stropowe bo powierzchnia jest duża, a tym samym przenoszone obciążenia przez strop na podciąg na belke stalową. Żeby było jeszcze ciekawiej, w osi belki stalowej, na piętrze jest zewnętrzna ściana nośna (przsunięta względem parteru ze względu na w/w balkon). W takim właśnie wypadku stal sprawdza się wyśmienicie, ale mogą pojawić się problemy ze skutecznym podparciem takiej belki w szkielecie. W w/w przypadku (prawdziwym) nie było problemu, bowiem ściany zewnętrzne tego prawie 500m2 domu były murowane (wszystkie ściany wewnętrzne parteru włączając w to nośne, stropy, całe piętro byly oczywiście drewniane)P.S. Nie rozumiem, czym są 'sytuacje ekstrmalne'...?
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
-
- Posts: 723
- Joined: Fri 02 Mar, 2007
- Location: Floryda/Poznan
ostrożnie Marcin, jeszcze troche i zaczniesz "łykać" kody US
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL
-
- Posts: 116
- Joined: Wed 28 Jun, 2006
- Location: Wrocław
Tomek1702, no i rock'n'roll
Greg Olchawski mowa o wytrzymałość materiałów, statyce i mechanice Po to się zostaje inżynierem
Marcin L kręcisz takie belki do 2x4, albo dajesz jakieś płytki stalowe do rozłożenia obciążenia na słupki? (u mnie praktykuje się mocowanie Headlok'ami, albo - przynajmniej - 10mm stalowa płytka pomiędzy słupki, a belkę)
Greg Olchawski mowa o wytrzymałość materiałów, statyce i mechanice Po to się zostaje inżynierem
Marcin L kręcisz takie belki do 2x4, albo dajesz jakieś płytki stalowe do rozłożenia obciążenia na słupki? (u mnie praktykuje się mocowanie Headlok'ami, albo - przynajmniej - 10mm stalowa płytka pomiędzy słupki, a belkę)
Slupki kleje i zestrzeliwuje. Przy mniejszych rozpietosciach stawiam bezposrednio dwuteownik na drewnie, musi ono byc przyciete "do kata" zeby rownomiernie obciazyc wszystkie slupki.
Co do blach jako podkladki to dobre sa okucia BMF w ksztalcie naroznika, ale to juz musi byc ponad 6 m zebym to zakladal.
Ponadto te 3 tubajforki sa zestrzelone plyta OSB odwrotnie niz slupki zeby w razie czego nie rozerwaly sie przy duzym obciazeniu/wyboczeniu itp.
Belki stropowe mocuje na 2 sposoby do dwuteownika:
1. na wieszakach, jesli strop jest podloga 1 pietra
2. na stezeniach, jesli na gorze jest strych.
Co do blach jako podkladki to dobre sa okucia BMF w ksztalcie naroznika, ale to juz musi byc ponad 6 m zebym to zakladal.
Ponadto te 3 tubajforki sa zestrzelone plyta OSB odwrotnie niz slupki zeby w razie czego nie rozerwaly sie przy duzym obciazeniu/wyboczeniu itp.
Belki stropowe mocuje na 2 sposoby do dwuteownika:
1. na wieszakach, jesli strop jest podloga 1 pietra
2. na stezeniach, jesli na gorze jest strych.
Namotaliscie facetowi tak ze inzynier by sie zaczal gubic. Sprawa jest taka: po najmocniejsze srodki typu podciag z dwuteownika stalowego siega sie wtedy gdy nie ma innych tanszych rozwiazan. Dwuteowniki znowu podrozaly , a po zatym bez dzwigu "20-tki" nie wyda zalozyc , znaczy nastepny koszt (to jak wtedy ma byc tanio jak sie wszedzie mnozy koszty). A odnosnie belek to mowilem Berezowski (pphu domek) projektuje trzy podciagi drewnaniane w salonie w podobnych sytuacjach. Po zatym mozna polzyc belki w poprzek i dac sciagi co 1.2m. A w ogole to juz tak w Polsce cokolwiek przezywaja ze szok. Widzialem w USA w salonie "lasek" slupow od podciagow i nikt sie tym nie przejmowal , slupy byly bezkolizyjnie rozmiesczone i obudowane polkami do kwiatow.