Mędrcy, mamy sobie dach odeskowany deskami szerokości 150mm
Mędrcy, mamy sobie dach odeskowany deskami szerokości 150mm
grubości 2,5 cm, tak sobie zażyczył ówczesny wykonawca - zeznał, że deski są lepsze niż OSB bo tak - a że nie miałem (wówczas) podstaw by kwestionować jego kompetencje, a ponadto w instrukcjach montażu gontów bitumicznych IKO i Owens Corning deski były jak najbardziej dopuszczalne.
Na deski jakiś miesiąc temu zostało położone krycie wstępne (konkretnie IKO Armourbase Pro). Dzisiaj widzę, że szpary między deskami mocno się powiększyły (słoneczko świeci, więc dach mocno się rozgrzewa), ponadto dach w kilku miejscach przecieka (pokrycie wstępne mocowane jest papiakami i zszywkami).
Pytanie brzmi: kiedy powinienem kłaść gont docelowy? Czy teraz by zniwelować przecieki? Czy dać deskom jeszcze poschnąć, bo jak się jeszcze skurczą, to pokrycie docelowe się zwichruje?
Na deski jakiś miesiąc temu zostało położone krycie wstępne (konkretnie IKO Armourbase Pro). Dzisiaj widzę, że szpary między deskami mocno się powiększyły (słoneczko świeci, więc dach mocno się rozgrzewa), ponadto dach w kilku miejscach przecieka (pokrycie wstępne mocowane jest papiakami i zszywkami).
Pytanie brzmi: kiedy powinienem kłaść gont docelowy? Czy teraz by zniwelować przecieki? Czy dać deskom jeszcze poschnąć, bo jak się jeszcze skurczą, to pokrycie docelowe się zwichruje?
Deski jesli nie sa na pioro i wpust to ogolnie ,,kicha" z czasem beda klawiszowac i moze to byc widac na dachu (choc nie musi tak byc) sprawdz sobie wilgotnosc ,uszczelnij kosze itp jesli takowe wystepuja i kladz gonta.
Teraz jest juz troche za pozno na zmiany i pozostaje tylko polozyc na tym gont moim zdaniem
Teraz jest juz troche za pozno na zmiany i pozostaje tylko polozyc na tym gont moim zdaniem
deski nie są na piuro-wpust, za to są dość gęsto bite i za pomocą gwoździ pierścieniowych, na razie trzymają się mocno, acz jak były bite to ciężko było między nie wcisnąć szpilkę, dzisiaj można zmieścić palec. Stąd mój dylemat - jechać z gontem np. za tydzień, czy dać im jeszcze poschnąć, bo wszak później już będzie im ciężko nabrać tyle wilgoci, co miesiąc temu.
Przy okazji koszów - mam ich całe mnóstwo. Jak je uszczelnić by czuć się bezpiecznie?
Przy okazji koszów - mam ich całe mnóstwo. Jak je uszczelnić by czuć się bezpiecznie?
Ciezko bedzie cos doradzic, kladac gont co ktorys rzad papiaki moga wyjsc w miejscu szczeliny miedzy deskami , musialy byc mokre dechy ze az tak sie rozeszly???
Jest jedno wyjscie ale troche kosztowne mozna nabic osb 6-8 mm na te dechy ... ale wiem ze to nierealne rozwiazanie.
Chyba nic nie pozostaje jak pouszczelniac kosze i bic na to gonta podklejajac ewentualnie silikonem dekarskim (jak wyjdzie na szczelinie papiak) od spodu... Taka kombinowana metoda, ale mysle ze jakos da sie to zrobic.
Jest jedno wyjscie ale troche kosztowne mozna nabic osb 6-8 mm na te dechy ... ale wiem ze to nierealne rozwiazanie.
Chyba nic nie pozostaje jak pouszczelniac kosze i bic na to gonta podklejajac ewentualnie silikonem dekarskim (jak wyjdzie na szczelinie papiak) od spodu... Taka kombinowana metoda, ale mysle ze jakos da sie to zrobic.
w tym przypadku musza byc.....powinny byc jednak z pioro-wpustem.......roobik66 wrote:moga byc deski bez pior i wpustow
Juz nie doschna chyba jak sa szpary na 1,5 cm.Nie chodzi tak naprawde o te szpary tylko o to ze kazda deska bedzie ,,klawiszowala "osobno jak sie zlozy ze jedna pojdzie 5 mm a druga 5mm w gore i to juz moze byc widac a zdaza sie ze i deski ,,chodza bardziej.
Deskowanie
Deski na pioro i wpust nie szersze niz 125 mm, np. pelne deskowanie pod blache moze byc bez pioro i wpustu, ale nalezy zastosowac minimum 1 cm przerwe miedzy przybijanymi deskami. Pod pape itd, tylko pioro i wpust.