Budownictwo Drewniane

Wojciech Nitka wrote:A jakie masz ostatecznie:
- rozpiętość stropu,
- przekrój belek,
- rozstaw belek,
- układ warstw stropu.

- Rozpiętość stropu to dokładnie 402 cm
- Belki 3.8 x 18 cm
- Rozstaw co 40 cm
- układ warstw od dołu
- Płyty kartonowo gipsowe
- ruszt pod płyty z łat 5 x 4 cm
- wełna isover 15 cm między belkami
- płyta mfp 22 mm pojedyncza pod połową salonu i podwójna 2 x 22 mm tam gdzie łazienka na górze
Na dodanym zdjęciu zaznaczyłem na czerwono do których belek dodano dodatkowo po dwie - tam gdzie były pojedyncze są po trzy tam gdzie podwójne są 4.

Czy po tych danych można coś podpowiedzieć ? Planuję suchy jastyr w jednym z pomieszczeń

? ktoś podpowie ?

@radzik100
Nie spodoba Ci sie to co powiem, ale akurat brak odpowiedzi dobrze świadczy o bywalcach tego forum (wliczając w to mnie ).
Zbyt mało danych, na początku pisałem, że wiarygodna będzie tylko ocena projektanta konstruktora po wizycie na budowie i szczegółowych oględzinach.

radzik100
spróbuj napisać dokładnie - jaki masz problem. Spróbujemy odpowiedzieć, o ile się uda, na odległość, a jak nie wskażemy Ci fachowca z Twojej okolicy, co obejrzy problem na żywo i postara się rozwiązać twoje problemy.

Problem jest nadal ten sam drgania MZ zbyt duże - postanowiłem nagrać film który mam nadzieję trochę zilustruje problem i może pomoże wam jako znającym tą technologię na ocenę czy to jest ok czy nie jest ok. Pytałem o suchy jastrych bo pomyślałem że dociążenie stropu problem choć częściowo rozwiąże a ponieważ dołożono deski to może nośność jest wystarczająca.

No i jak tam dom się obecnie zachowuje?
Po obejrzeniu filmu nieco zwątpiłem w technologie szkieletową.
Może znawcy się wypowiedzą.

Witam. Post dość stary ale materiał video wywarł na mnie druzgocące wrażenie. Ciekawi mnie co z problemem dalej.
Dopatrzyłem się chyba błędu. Wyliczenia tu załączone dotyczą belek długości 3,14m a faktyczny rozstaw to 4,02m więc przekrój belek jest za mały.

Dawno mnie nie było a widzę że są pytani co dalej...
W sumie nic. Tak jak pisałem firma dołożyła dodatkowe dwie belki do każdej czyli tam gdzie były dwie są 4 a tam gdzie była pojedyncza są trzy. Błąd wykonawcy polegał na tym że sugerował się projektem który do obliczeń przyjął dwie belki ale na rysunku była pojedyncza a budowlańcy mieli przy sobie tylko stronę z rysunkiem i dali jedną...

Ale do rzeczy. Pomimo że obecnie jest więcej belek niż było pierwotnie w projekcie w zasadzie strop cały czas sprężynuje. Pewnie jego dociążenie by pomogło ale musiałbym niszczyć podłogi na górze i robić ogólny syf. Przyzwyczaiłem się i nie zwracam na to uwagi ale nie jest to mimo wszystko komfortowe że się trzęsie w czasie chodzenia.

Mieszkamy 6 rok i poza pękającymi gdzie nie gdzie płytami KG i tym trzęsącym się stropem nad salonem jest ok.

Jak widać ... dom budowałeś według projektu ... którego projektant nie miał doświadczenia w projektowaniu domów o lekkiej konstrukcji szkieletowej. Przy rozpiętości ponad 4,00 m trzeba było dać belki stropowe wysokości co najmniej 23,5 cm w rozstawie osiowym co 40 cm.

Dom budowany był przez firmę którą Pan mi polecił i jej projektanta. Zaufalem Panu i mam źle.

Może bliżej - napisz na priva ....

Rozmawialiśmy w 2014 na priva... firma dołożyła dodatkowe belki. PM wysłałem by przypomnieć zresztą co to dziś zmieni.