Koszty budowy domu o konstrukcji szkieletowej

Skąd i ile kasy potrzeba na budowę domu z drewna
Post Reply
Wojciech Nitka
Posts: 3841
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Koszty budowy domu o konstrukcji szkieletowej

Post by Wojciech Nitka » Wed 28 Oct, 2009

"I to, co jest najważniejsze – dom w technologii szkieletowej przy wszystkich swoich zaletach – niewątpliwej trwałości, szczelności, ogniotrwałości, niskiej akustyczności, odporności na wilgoć, możliwości elastycznej rozbudowy i dowolnej formy estetycznej, jest domem do 70% tańszym w eksploatacji (dom 4 litrowy = 40 kWh/m2/rok) oraz do 30% tańszym w zakupie w odróżnieniu od domu w technologii tradycyjnej - murowanej."

To cytat ze strony jednej z firm wykonawczej budującej domy prefabrykowane. Zapraszam do dyskusji.


Tobi
Posts: 69
Joined: Thu 11 Jun, 2009
Location: Katowice
Contact:

Post by Tobi » Wed 28 Oct, 2009

Slogan i chwyt marketingowy. :) Potencjalny inwestor oczekuje konkretów, wyliczeń, porównań, a nie haseł rodem z reklamy tuszu do rzęs, który wydłuża rzęsy do 7x bardziej. 70%, 30%, 7x bardziej/mniej od czego?

abriss
Posts: 38
Joined: Fri 26 Jun, 2009

Post by abriss » Wed 28 Oct, 2009

O energooszczędności budynku decyduje wiele czynników. Grubość i jakość ocieplenia przegród, jakość i parametry stolarki, jakość instalacji (w dalekim uproszczeniu), mostki termiczne, ukształtowanie i "zorientowanie" budynku oraz wiele innych. Żadna z tych właściwości nie stanowi cechy charakterystycznej wyłącznie dla "kanadyjczyka". Tradycyjny dom murowany może posiadać każdą z tych właściwości.
Wreszcie argumenty typu trwałość, odporność na ogień czy wilgoć są chybione. Gdybym miał lobbować za budownictwem tradycyjnym, to użyłbym właśnie tych argumentów. Szczelność? Nie wiem jak rozumiana. Jeżeli w kategorii wiatroizolacyjności, to znów stawiam na budynek tradycyjny, jeżeli mówimy o paroizolacyjności, to problem jest bardziej złożony. Dowolność formy estetycznej - znów stawiam na dom tradycyjny. Argumentem "za" jest niewątpliwie możliwość rozbudowy o wiele większa i dogodniejsza niż w budynku murowanym.
Wg mnie źle dobrane argumenty. Jakby powiedzieć dziecku: nie jedz cukierków, tylko brokuły, bo są smaczne.

galux20
Posts: 23
Joined: Mon 21 Sep, 2009
Location: kujawy

Post by galux20 » Wed 28 Oct, 2009

STRACIŁEM dziesiątki godzin na analizowanie - moim zdaniem koszty są podobne. Przy wyborze szkieletu trzeba się kierować raczej nie ceną. Trzeba zadać sobie pytanie jak chcę mieszkać czy mam czas na budowę.
itp.
Szczerze mówiąc wolałbym temat szkieletu gdyby nie to że zdarzało mi się mieszkać w czymś takim. Klimat , powietrze w takim domu to coś pięknego. Żadna cegła tego nie da. Nie chcę się rozwodzić - jeżeli mam stawiać dom szkieletowy to tylko przy wykorzystaniu technologii steico - inne rozwiązanie to ewentualne proszenie się o potencjalne problemy. Jeśli chodzi o koszty to trzeba liczyć 3000 zł żeby można się było wprowadzać
Zgadzam się z przedmówcą.

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Thu 29 Oct, 2009

wszystko w tej reklamie mozna uznac za prawdziwe no moze slowo ogniotrwalosc powinno sie usunac, mozna uzyskac najwyzej ogniuodpornienie. za pomoca okladzin niepalnych , plyty wlokno gipsowe, wlokno cementowe, wiorowo cementowe, zreszta w skandynawii uzywa sie (glownie na obiektach uzytecznosci publicznej) jako poszycia zewnetrznego plyt gk tzw. utvendig. nawet elewacje z szorstkiego drewna mozna nabyc w wersji brannimpregniert, czyli niepalacej sie. w polskich warunkach nie trzeba nawet wymyslac skomplikowanych rozwiazan. wystarczy tradycyjny tynk na siatce. slowa ogniotrwalosc nie mozna chyba podawac przy zadnym budynku. cos by tu mogli na ten temat powiedziec zolnierze pewnej armii ktora wkraczala na tereny obecnie polskie, otoz zolnierze ci byli zdziwieni jak pala sie domy o ceglanych dachach i scianach. mozna podac przyklad pozarow duzych obiektow , np poldrob torun , strazacy mowili ze palil sie nawet beton. zaleta najwieksza budynkow w technologi szkieletowej jest wymieniana szczelnosc, chociaz w przypadku zlozenia prefabrykatow trudniejsze do uzyskania niz rozwijajac cale duze arkusze foli na szkielecie. dzieki szczelnosci powietrznej uzyskujemy to ze ogrzewajac budynek podgrzewamy glownie powietrze wewnatrz budynku . nie tracimy energi na podgrzewanie kilkuset ton konstrukcji jak w murowanych budynkach. korzysci z akumulacji sa dosc watpliwe, bo czy po wylaczeiu ogrzewania zaakumulowane cieplo w masywnych scianach ogrzeje nam poietrze w budynku na tyle aby mozna bylo mowic o komforcie cieplnym. odpowiedz brzmi nie. mozna jeszce w szkieletowcu zastosowac dodatkowo w latwy sposob metode oszczednosci energi polegajaca na zastosowaniu foli aluminiowej , ktora nam straty nosnika ciepla czyli promieniowania podczerwonego ograniczy do minimum. mozna tez w latwy sposob zainstalowac wentylacje z odzyskiem ciepla, co oznacza kolejne oszczednosci. tak ze podane prametry zuzycia paliwa sa osiagalne. kwestia odpornosci na wilgoc, nietety tu przekonac niedowiarkow moglaby tylko wycieczka w rejon np. morza polnocnego. slonce potrafi nie pokazywac sie miesiacami, deszcze mozna przyrownac czasami do wizyty w myjni samochodowej. jak nasaczone woda przy takich warunkach wygladaja sciany z ceramiki mozna tez zobaczyc. kwestia trwalosci , wystarczy systematyczna konserwacja. w polsce wogole to slowo jest chyba nielubiane. wystarczy rozejrzec sie wokol. natomiast w krajach cywilizowanych konserwacja nie jest pustym slowem. i sa tam tysiace przykladow budynkow drewnianych, murowanych, czy nawet ryglowych wypelnianych glina i krytych strzecha (dania), ktore sa jak najbardziej zamieszkale i w dobrym stanie. i wlasnie najwiecej defektow (spekania) jest do wychwycenia na budynkach no jakich : murowanych. no i na koniec temat ceny , porownujac koszty budowy budynku szkieletowego do murowanego , przyjmujac takie same stawki robocizny , budynek w szkielecie zawsze bedzie tanszy , a tym bardziej im mniej na sile bedziemy go wizualnie upodobnic do budynkow murowanych. a i tu jeszcze sprawa do pana ktory uwaza ze ponizej 3000zl /m2 "nie wyda" zrobic. moge na priv przeslac adres firmy dunskiej ktora za 2300zl/m2 buduje pod klucz domy caloroczne i to naprawde ladne i funkcjonalne projekty. tak ze zawsze moje zdziwienie beda budzic ceny z ktorymi "wyjezdza" wiekszosc polskich firm. a roboczogodzina brutto w skandynawi to min 400kr.

Tobi
Posts: 69
Joined: Thu 11 Jun, 2009
Location: Katowice
Contact:

Post by Tobi » Thu 29 Oct, 2009

roobik66, w innym wątku już dyskutowaliśmy o tym, że kosztu budowy domu w poszczególnych technologiach nie można przeliczyć na roboczogodziny. W praktyce dom murowany wychodzi taniej. Nie mówię, że konstrukcje te są porównywalne. W dużej mierze wynika to z tego, że szkieletowca stawiają kompleksowo firmy, daj Boże znające się na robocie, a więc z godnie z prawidłami sztuki. Konstrukcja drewniana stanowi szkielet, resztę wypełnia izolacja. Mamy tu więc wspomniany czynnik energooszczędności - i na tym skoncentrowałbym zalety oferty.
W przypadku domu murowanego przychodzi pan Henio i stwierdza, że się da pustaczek bo najtaniej wychodzi, na to styropian i jazda. A to, że ciepło ucieknie przez mostki termiczne i nieizolowany fundament to już pan Henio olewa, bo przez 30 lat tak robił i było dobrze. Pod tym względem wysokie wymagania stawiane budownictwu drewnianemu lepiej się sprawdzają.
Jednak faktem jest, że prawidłowo wykonany dom drewniany nie jest tańszy, można powiedzieć, że ceny są podobne.
W tekście reklamowym eko-house'u :P nie ma konkretów - coś jest lepsze od czegoś, to manipulacja słowem - nic więcej.

roobik66, gdybyś stosował duże litery, to Twój tekst dałoby się przeczytać. Robi się je przez przytrzymanie klawisza Shift z daną literą. :P

Piotr tomrer
Posts: 192
Joined: Sat 15 Sep, 2007
Location: Notteroy-Norwegia

Post by Piotr tomrer » Thu 29 Oct, 2009

roobik66 wrote:korzysci z akumulacji sa dosc watpliwe, bo czy po wylaczeiu ogrzewania zaakumulowane cieplo w masywnych scianach ogrzeje nam poietrze w budynku na tyle aby mozna bylo mowic o komforcie cieplnym. odpowiedz brzmi nie.
A wiesz co to jest bezwładność cieplna budynku? Poczytaj trochę zanim zaczniesz pisać głupoty. Mała bezwładnośc jest właśnie jedną z wad domów budowanych z drewna.
Pisze się 'impregnert'

galux20
Posts: 23
Joined: Mon 21 Sep, 2009
Location: kujawy

Post by galux20 » Thu 29 Oct, 2009

Roobik to dawaj i mi nie panuj :lol: no ale jak z duńczykami dogadywać się skoro po angielsku to ja umie tylko charaszo, daswidania :!:
Ja mógłbym wam opowiedziec jak się robi murowane chałupki [od 12 lat zajmuję się montażem stolarki drewnianej]. Tak z 50-70 % to lipa totalna, jeśli chodzi o mostki. itp. Podam przykład-facet , który ma dużą firmę budowlaną i zostawił u mnie na okna 180 tyś zł. zawezwał mnie na budowę, bo mu przecieka woda przy oknie :roll: Jadę, a tam chłopaki jego od ocieplen nie obrobili pianki na styku parapet zewnętrzny a dół prowadnicy rolety [po co przecież nikomu się nie będzie chciało schylać i patrzeć jak to wygląda w tym zakamarku :smile: itd .
Koszt szkieletu nie jest mały ale dostaję sie coś dopieszczonego.

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Thu 29 Oct, 2009

Z góry przepraszam za...
roobik66 wrote:wszystko w tej reklamie mozna uznac za prawdziwe
Napiłeś się czy tak samo podchodzisz do inwestora? Takie oszustwo (nota bene i Twoje) jest normą. Traci na tym cała branża budownictwa drewnianego.

Wojciech Nitka
Posts: 3841
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Thu 29 Oct, 2009

Napiłeś się czy tak samo podchodzisz do inwestora? Takie oszustwo (nota bene i Twoje) jest normą. Traci na tym cała branża budownictwa drewnianego.
Grzegorz, popieram.

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Fri 30 Oct, 2009

prawde mowiac nie rozumiem zarzutow panow Nitki i Szostaka. potrzymuje to co napisalem. i potrzymuje to ze naduzyciem jest slowo ognotrwalosc. moja opinia wynika z obserwacji i doswiadzczen z polski i zagranicy. zaraz dolacze zdjecia domow drewnianych 200-300 letnich (zamieszkalych) , ze scislej czolowki I swiata. chociaz moga byc to zdjecia dosc szokujace dla polakow majacych w glowie wizje monumentalnych rezydencji. :arrow:

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Fri 30 Oct, 2009

dania i norwegia

galux20
Posts: 23
Joined: Mon 21 Sep, 2009
Location: kujawy

Post by galux20 » Fri 30 Oct, 2009

gdzie te zdjęcia?
w tym tygodniu pomagałem ludziom , którzy mieli pożar w murowanym domu. mury ,stropy są ok., ogień ugaszony po prawie godziny. tu mam obawy jak z płytą gips-kart.
producenci płyt cementowych [dobrze nazywam?] twierdzą że mają one o wiele lepsze właściwości antyogniowe, za chwilę ktoś inny zaproponuje coś lepszego. w tym momencie musimy patrzeć na koszty. ja to na to patrze tak - dom będę miał z kredytem no i wtedy i tak musze mieć ubezpieczenie.

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Fri 30 Oct, 2009

wybija ze plik za duzy. nie wchodza rowniez do galerii. postaram sie i tak je umiescic. sprawa odpornosci na ogien: 1. impregnacja (zastosowanie wymaganej dawki preparatu, sa tez bardzo dobre preparaty ale drogie ktore tworza na powierzchni warstwe pezczniejaca , odcinajaca dostep tlenu). za pomoca preparatow solnych naprawde jest to nie drogie , ani klopotliwe (opryskiwacz ogrodniczy reczny). mozna w tartaku zlecic od razu impregnacje zanurzeniowa. dodatkowa srodki solne wielofunkcyjne. 2. poszycie , stosunkowo niedroge sa plyty wlokno gipsowe, oraz wiorowo cementwe. ( nie chodzi mi o wiorkowo cementowe tzw suprema, chociaz jest to bardzo dobre rozwiazanie i przy okazji dobry podklad pod tynk <najlepiej w polaczeniu z siatka druciana> , niestety plyty te sa bardzo trudno dostepne, nie liczac importowanych ale drogich). w skandynawii jak pisalem stosuje sie plyty gipsowo kartonowe, zewnetrzne. w polsce tego nie stosowalem bo nie wiem czy zielone gipsy bybyly odpowiednie, a po drugie to by byla dla inwestora jakas herezja. 3. elewacja , jak pisalem nie ma problemu ze zrobieniem jako niepalne nawet desek elewacyjnych. dobre i malo kloptliwe w wykonawstwie jest zastosowanie jako podloza pod tynk cienkowarstwowy welny przeznaczonej do tego celu. najtansze jest otynkowanie tynkiem cementowo - wapiennym na siatce. wewnatrz mamy i tak mamy gk, a przestrzenie w scianach i stropach sa wypelnine izolacja. na koniec moge dodac ze za granica nikt sobie nie zawraca glowy jakoklowiek impregnacja konstrukcji nawet w budynkch uzytecznosci publicznej.

Tobi
Posts: 69
Joined: Thu 11 Jun, 2009
Location: Katowice
Contact:

Post by Tobi » Fri 30 Oct, 2009

Image

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Fri 30 Oct, 2009

galux20 wrote:tu mam obawy jak z płytą gips-kart.
producenci płyt cementowych [dobrze nazywam?] twierdzą że mają one o wiele lepsze właściwości antyogniowe, za chwilę ktoś inny zaproponuje coś lepszego. w tym momencie musimy patrzeć na koszty. ja to na to patrze tak - dom będę miał z kredytem no i wtedy i tak musze mieć ubezpieczenie.
Koszt płyt gipsowych ogniowych jest znikomy w całości materiałów. Przy założeniu pojedynczej warstwy i 200 płyt (624m2) to około 3800zł brutto, a klasa odporności ogniowej (zabezpieczenie elementu znajdującego się po drugiej stronie) to R30 wg normy PN-EB 13501-1:2008. Dodając kolejną warstwę uzyskujemy klasę R60 itd.
Nie należy jednak mylić powyższego z klasą odporności pożarowej. Ta jest zależna od klasy konkretnej przegrody (strop, ściana zewnętrza itd.)

Przy okazji...
Kiedyś podczas mojej rozmowy z inspektorem ochrony ppoż w tej kwestii padł ciekawy wątek - podłoga. Zabezpiecza się ściany konstrukcji, a panele układa bezpośrednio na osb z podkładem palnym.

galux20
Posts: 23
Joined: Mon 21 Sep, 2009
Location: kujawy

Post by galux20 » Fri 30 Oct, 2009

Przykład paneli jest niezły - no chyba że panel w domu murowanym jest niepalny - no co tam się mam zapalić skoro to jest tylko papier z klejem.
P.Grzegorzu te 4000 zl., o ile poprawiają ochronę przeciwogniową - ale tak po chłopsku.

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Fri 30 Oct, 2009

no niestety znowu sie musze powolac na skandynawie,(troche to moze byc nudne). w przypadku koniecznosci spelnienia wymogu nierozprzestrzeniania ognia (budynki uzytecznosci publicznej, budynki mieszkalne wielomieszkaniowe) , stosuje sie plyte gipsowo- kartonowa, specjalna odmiane w niewielkich formatach, twarda) , a czasami dodatkowo jeszcze cienka (2cm) plyte z twardej welny szklanej. w polsce kwestia budynkow wielorodzinnych czy uzytecznosci publicznej w konstrukcji drewnianej praktycznie nie istnieje. ale jak ktos chcialby miec warstwe niepalna na podlodze to mozna siegnac po te welne (dostepna na polskim rynku). natomiast z wymieniona przezemnie plyta gk to byl by problem. sorry za brak duzych liter, jak to komus przeszkadza.

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Fri 30 Oct, 2009

galux20 wrote:przykład paneli jest niezły-no chyba że panel w domu murowanym jest niepalny-no co tam się mam zapalić skoro to jest tylko papier z klejem
Tak, sprawa podlogi jest ciekawa, ale trzeba pamietac ze ogien bardzo szybko rozprzestrzenia sie przede wszystkim w gore.

Jesli pytasz o ile plyty GK poprawia ochrone i bezpieczenstwo?
Tak jak wspomniano wczesniej, pojedyncza warstwa (12 mm) daje ochrone 30 minutowa. Wieksza ochrone mozna otrzymac poprzez zwiekszanie grubosci plyty (np 15 mm) lub dokladanie kolejnych (zawsze na zakladke przy czym spodnie warstwy musza byc w pelni "zabezpieczone", krytyczne rowniez sa sposoby ukladania naroznikow przy kolejnych warstwach).
Po pierwsze plyty GK sa materialem nie palnym
Po drugie zawieraja w swej budowie skrystalizowana wode ktora w kontakcie z wysoka temperatura (ogien) wyparowuje. ochrona jaka daje plyta bedzie tak dluga jak dlugo starczy tej wody.
Po trzecie, wlasnie ta parujaca woda ma takze bardzo wazna ochrone bowiem ogranicza temperature (wrzenia) do 100°C i tym samym chroni pomieszczenia sasiednie przed wzrostem temperatury (tak dlugo jak wytrzyma sama plyta GK) . Wydluza to czas na ewakuacje ludzi z budynku.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Fri 30 Oct, 2009

roobik66 wrote: w przypadku koniecznosci spelnienia wymogu nierozprzestrzeniania ognia (budynki uzytecznosci publicznej, budynki mieszkalne wielomieszkaniowe) , stosuje sie plyte gipsowo- kartonowa, specjalna odmiane w niewielkich formatach, twarda) , a czasami dodatkowo jeszcze cienka (2cm) plyte z twardej welny szklanej. w polsce kwestia budynkow wielorodzinnych czy uzytecznosci publicznej w konstrukcji drewnianej praktycznie nie istnieje.
Sprawy ochrony p.pozarowej i wytrzymalosci ogniowej w budynkach uzytecznosci publicznej lub wielo mieszkaniowych to o wiele bardziej skomplikowana sprawa niz sama plyta.
-rozmiar plyty nie ma znaczenia, liczy sie grubosc
- zwiekszajac grubosci lub ilosc warstw wydluzamy ochrone
- specjalne odmiany plyt o zwiekszonej wytrzymalosci na ogien maja domieszki wlokna szklanego i/lub np wermikulitu.
-wazne sa zabezpieczenia wszystkich krawedzi plyt (tasma i kilka warstw szpachli) oraz miejsc mocowan wkretami, dotyczy to kazdej warstwy
-wazna jest pelna ciaglosc tak zbudowanych scian ogniowych. dotyczy to nie tylko pelnej wysokosci takich scian ale i zabezpieczenia specjalna masa (nie pianka poly) kazdego miejsca penetracji przez sciane (np rury, kanaly nawiewne itp)

bardzo czesto doklada sie do tego system spryskiwaczy przeciw pozarowych, alarm pozarowy itp itd. specjalne zasady i wymogi dotyczace ochrony przeciwpozarowej maja zastosowanie niezaleznie w jakiej technologi powstal budynek.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Fri 30 Oct, 2009

galux20, To bardziej złożona kwestia, ale "po chłopsku" dadzą Ci dodatkowo od 15 do 30 minut. W przypadku pożaru ma to kolosalne znaczenie czego doświadczyłeś jak pisałeś. Zerknij w materiały Lafarge Nida - powinny przybliżyć Ci zagadnienie.
Greg Olchawski wrote:tak, sprawa podlogi jest ciekawa, ale trzeba pamietac ze ogien bardzo szybko rozprzestrzenia sie przede wszystkim w gore.
Owszem, ale całość zależy od "paliwa" w dolnej części. Pomijam kwestię przyczyny pożaru, a tu można naprawdę wiele zrobić bez ponoszenia dodatkowych lub znikomych kosztów.

Greg Olchawski
Posts: 723
Joined: Fri 02 Mar, 2007
Location: Floryda/Poznan

Post by Greg Olchawski » Fri 30 Oct, 2009

Grzegorz Szostak wrote: Owszem, ale całość zależy od "paliwa" w dolnej części. Pomijam kwestię przyczyny pożaru, a tu można naprawdę wiele zrobić bez ponoszenia dodatkowych lub znikomych kosztów.
Grzegorz, zgadzam sie, dlatego nie pisalem ze sprawa podlogi nie istnieje tylko mialem na mysli ze ryzyko dla podlogi jest o wiele mniejsze biorac pod uwage kierunek rozprzestrzeniania sie ognia: najpierw do gory, potem w bok, na koncu w dol.

Zgadzam sie tez w kwesti przyczyn. Wszyscy robia wielkie halo jesli chodzi o sam pozar w domach szkieletowych i upatruja tutaj wady technologi, kiedy to najwazniejszy jest sam ogien. Pozar moze wystapic tutaj z takim samym prawdopodobienstwem niezaleznie od technologi i najwazniejsza jest ochrona zycia a z tym nie powinno byc problemu w bud drewnianym bardziej niz w tradycyjnym. Co do mienia to mamy ubezpieczenia.
Class-1 License, Building Construction (Comercial & Residential), St.Johns Co, Florida (USA)
Class-2 License, Carpentry (Structural, Rough/Frame & Finish), St.Johns Co, Florida (USA)
NAHB (National Association of Home Builders)
obecnie: Poznań, PL

galux20
Posts: 23
Joined: Mon 21 Sep, 2009
Location: kujawy

Post by galux20 » Sat 31 Oct, 2009

Rozmawiałem z likwidatorem szkód pzu - twierdzi, że ubezpieczenie szkieletu nie wymaga dopłat extra byle tylko technicznie to wszystko będzie przemyślane.
Teraz podam przyklad co mnie przekonuje do szkieletu; 3 lata temu wstawiałem okna w domu z klinkierem. Zastosowałem taśmę rozprężną ilmod na styku rama - klinkier u góry i w pionie, na dole tam gdzie przychodził POTEM klinkierowy parapet nie - ponieważ technologicznie jest to błędne.

galux20
Posts: 23
Joined: Mon 21 Sep, 2009
Location: kujawy

Post by galux20 » Sat 31 Oct, 2009

Szczeliny na fugach przy klinkierze parapetowym sa takie, że można tam przecisnąć długopis - tłumacze facetowi, że zastosowanie taśmy rozpręznej w miejscu gdzie nie ma oparcia z obydwu stron jast błędne technologicznie.
Impregnat akrylowy w taśmie bezpowrotnie traci swoje właściwosci, przy okazji się odkleja. Tłumaczymy mu że skoro on potem zakładał parapet to powinien na tym etapie dopilnować uszczelnienia [żeby było śmieszniej mam zdjęcia na których widać że nie tylko brakowało klinkieru, ale warstwy ściany nośnej] oczywiście po bokach i u góry zastosowałem ilmoda.

Wniosek - przy szkieletach takie szczególy są oczywistością [ich zabezpieczenia] przy murowanych to są dla wykonawców bzdety - na całym takim budynku te bzdety przy murowanym uzbierają się na dodatkowe koszty i to nie małe.
Ja kiedys miałem okazję rozmawiać z jednym szefów produkujących wełny - ursy - stwierdził że właściwie w ścianach 3-warstwowych, żeby ta wełna spełniała swe zadanie powinna być zastosowana z odpowiednimi foliami; prędzej zobacze kosmitów niż coś takiego na budowie.

galux20
Posts: 23
Joined: Mon 21 Sep, 2009
Location: kujawy

Post by galux20 » Sun 01 Nov, 2009

perspektywy są dla szkieletu dobre.
ponieważ koszty utrzymania domu będą coraz mocniej wpływały na wybór technologii.
powiedzccie mi proszę czy mam mylne odczucie związane z pompą ciepła-różnica między konwencjonalnym rozwiązaniem a pompą przy 120-140 m domu to max 20000 zł
tojuż jest to kwota nieodstraszajca.

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Mon 02 Nov, 2009

obecnie pompy ciepla nie sa ja tuz takim bardzo kosztownym rozwiazaniem jak 10-15 lat temu. natomiast dalej pozostal jeden problem z ktorego wiekszosc osob nimi zainteresowanych nie zdaje sobie sprawy. pompa ciepla jest stosunkowo ekonomiczna przy niskiej dosyc nastawionej temperaturze czynnika grzewczego. rzad 30-40stopni C. tak ze praktycznie rzecz biorac ma ona sens tylko z ogrzewaniem podlogowym. przy tej temperaturze nie ma co stosowac pompy do podgrzeawnia cieplej wody uzytkowej. do c.w.u. nalezy uzyskiwac temp. min. ok. 50 stopni C. dodatkowo eksploatacja pompy przez caly rok (c.w.u.) uniemozliwia latem regeneracje ciepla w ziemi co z kolei w niedlugim czasie powoduje dalszy spadek sprawnosci . tak ze chcac ogrzewac budynek i jednoczesnie uzyskiwac ciepla wode uzytkowa, liczac tylko na pompe ciepla jedynym sensownym rozwiazaniem jest zainstalowanie dwoch pomp ciepla , jednej ziemnej do ogrzewania i grigiej powietrznej do c.w.u.. i wtym momencie temat przestaje sie miescic w rozsadnych kosztach.

Wojciech Nitka
Posts: 3841
Joined: Thu 19 Aug, 2004
Location: Gdańsk
Contact:

Post by Wojciech Nitka » Mon 02 Nov, 2009

roobik66
Prośba ode mnie i innych użytkowników Forum - jeżeli chcesz by Twoje posty były czytane - pisz tak jak się pisac powinno - pierwsza litera zdania - z dużej litery.
Będzie się nam wszystkim dużo lepiej czytać Twoje posty, a tym samym łatwiej sie do nich ustosunkowywać.

Rzetelności w pisaniu wymaga Regulamin Forum.

Grzegorz Szostak
Posts: 1601
Joined: Sun 21 Aug, 2005
Location: Siedlce
Contact:

Post by Grzegorz Szostak » Mon 02 Nov, 2009

roobik66 wrote:dodatkowo eksploatacja pompy przez caly rok (c.w.u.) uniemozliwia latem regeneracje ciepla w ziemi co z kolei w niedlugim czasie powoduje dalszy spadek sprawnosci
Nie pisz o pompach ciepła - nie masz żadnego doświadczenia z tym tematem. Kolektor poziomy jest możliwy tylko przy dobrych warunkach gruntowych działki.

P.S.
roobik66, poziom merytoryczny Twojego pisania na tym forum jest żenujący.

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Tue 03 Nov, 2009

Grzegorz ja wcale nie uwazam ze jestem wszystkowiedzacy. Natomiast to co przedstawilem na temat pomp ciepla to nie jest moj wymysl. Spotkalem sie z takim rozpatrzeniem sprawy odnosnie pomp ciepla i wydaje mi sie ono logiczne. Przynajmniej niepodwazalne sa dwie kwestie: 1. pompa jest ekonomiczna przy niewielkiej temperaturze wykorzystywanej do ogrzewania, 2. do podgrzewania cieplej wody uzytkowej potrzeba min. 50 stopni C.

pikus117
Posts: 26
Joined: Sat 11 Jul, 2009

Post by pikus117 » Tue 03 Nov, 2009

Szukam informacji na temat kosztow budowy szkieletowki. Postawienie szkieletu, obicie plyta osb, konstrukcja dachu, pokrycie blachodachowka. Z moim materialem.Dom ma 120 m2 + 40 m2 garaz prosta konstrukcja. Prosze o pomoc nr tel. 661-163-570 lub na meila marzena1977@vp.pl

roobik66
Posts: 788
Joined: Mon 28 Sep, 2009

Post by roobik66 » Wed 04 Nov, 2009

Rozrzut cen potrafi byc bardzo duzy. Popytaj sie po prostu po cieslach. Porownaj ceny, wskazane jest wybrac ciesle ktory juz robil szkielet kanadyjski (jezeli o taki ci chodzi). To tak naprawde nie jest warunek. Mozesz sobie wypozyczyc , albo kupic ksiazke (sa dostepne w porzadnych ksiegarniach w dzialach technicznych), na temat domow szkieletowych i bedziesz mial dobre zrodlo wiedzy w celu kontroli budowy. Mozesz tez kupic projekt ze szczegolowa dokumentacja robocza. W temacie blachodachowki to akurat lepiej jest poszukac wyspecjalizowanego wykonawcy. Przy pokryciach dachowych typu dachowka, blachodachowka jest duzo "kruczkow", ktorych nieznajomosc spowoduje pozniej przecieki. Tu akurat instrukcje sa zwykle malo przydatne z powodu ogolnikowosci.

czorcik23
Posts: 13
Joined: Sun 14 Dec, 2008

Post by czorcik23 » Wed 04 Nov, 2009

Witam.
Jestem w trakcie budowy domku szkieletowego. Opowiem Ci na moim przykladzie ile co mnie kosztowalo lub bedzie kosztowalo. Jest to projekt Stokrotka 2DR. Koszt budowy fundamentu to okolo 25 tys (materialy, firma-wziela 5.5 tyś. geodeta, pozwolenia - 2 tys.), nastepnie koszt zakupu drzewa na konstrukcje 18 tys. , blachodachówka okolo 8 tys., 2 tyś. płyta OSB/3 grub. 12 mm - tylko na obicie ścian narazie kupilem, jeszcze okna i drzwi zewnetrzne, ale tego jeszcze nie kupilem - myślę ze jakieś 8 tys. No i do tego fachowiec, który bedzie mi to wszystko robil, a mianowicie konstukcje domu, wstawienie okien, położenie blachodachówki i bede go jeszcze chcial naciągnąc na wiatroizolacje i ocieplenie (ale tego nie mielismy w umowie i pewnie będę musiał coś dopłacic - mam nadzieje ze niewiele) W każdym bądz razie wszytko tamto co opisalem robi mi za 25 tyś. W sumie jak narazie wyszło 78 tys.- jak narazie!!! I teraz pewnie dopiero zacznie się wydawanie...



Post Reply

Return to “Finansowanie i koszty budowy”